W numerze piątym magazynu "Moje Atari", z maja/czerwca 1991 roku,
ukazała się gra Tomasza Rogacewicza pod tytułem Robot
R-29, napisana w Atari Basic. Jak informuje na forum
QTZ, gra w postaci opublikowanej przez "Moje Atari" jest
jednak niegrywalna: "(źle zaprojektowane poziomy, zamienione
"antidota" i inne mniejsze niedogodności), zupełnie jakby była to
wczesna wersja. Czyżby nikt z MA jej nie testował?...". Okazało
się, że mimo błędów (a może właśnie dlatego?) i swojej prostoty
pomysł na grę jest dość ciekawy i inspirujący innych do
wprowadzania własnych poprawek, uzupełnień i rozszerzeń.
Skoro oryginał nie działa jak powinien to spójrzmy na inne wersje
tej gry. Chronologicznie pierwszą wersja z trzech, które znam -
jest program pod tytułem Robot T-58, stworzony przez
Tomasza "Krótkiego" Krasuskiego w 1995 roku, opublikowany w
tym
wątku. W przeciwieństwie do oryginału w GR.0 gra Krótkiego
zrobiona jest w GR.12, przez co ma ładniejszą, kolorową grafikę.
Jak poinformował autor, dodany został też jeden poziom. No i
odmiennie niż oryginał... gra działa :).
Kolega Zza_parawanu przypomniał, że w numerze 4/1996 "Ataru
club" ukazała się rozbudowana wersja gry "Robot R-29" pod tytułem
Robot R-30, której autorem jest Stanisław "Dracoola"
Kałamaga. Do tego mała errata pojawiła się w numerze 6-7/1996
(w dziale "Listy"). Nie była to zwykła przeróbka, autor starał się
stworzyć nową grę.
W szczegóły zmian tej wersji wprowadzi nas Bluki, który
przepisał listing, a także wprowadził swoje poprawki. W ten sposób
powstały dwie wersje gry Dracooli:
"Na wirtualnej dyskietce znajdują się dwie wersje: oryginalna,
oznaczona [ORG], i nieco poprawiona przeze mnie. Najważniejsze
zmiany to:
zamiana pętli FOR-NEXT przepisującej generator znaków na
procedurę maszynową (z wiadomym skutkiem);
wprowadzenie „cywilizowanego” sposobu opuszczania gry
klawiszem ESC, a nie BREAK;
usunięcie błędu powodującego, że robot na początku gry jest
niewidoczny. Pojawia się dopiero po 1. przesunięciu;
Gra datowana jest (ale nie metodą węglową...) na 1996 rok. Robot w
każdym z pomieszczeń (na razie są dwa) musi zebrać 10 diamentów.
Trzeba jednak uważać na duszka, który potrafi zapędzić naszego
robota w „kozi róg”. Wtedy pozostaje tylko naciśnięcie OPTION.
Gdyby dopisać kilka, kilkanaście pomieszczeń, to gra byłaby całkiem
niezła. Przynajmniej tak mi się wydaje. I jeszcze jedno: wersja
oryginalna startuje kilkanaście sekund."
Trzecia i ostatnia wersja gry "Robot R-29" pochodzi z 2009 roku.
Jej autorem jest Sławomir "Bluki" Woźniak. Jego Basicowe gry
publikowałem już kilkakrotnie, ale jeszcze nie było wśród nich
niniejszej. Jest to wersja zbliżona do oryginału, w tym samym
trybie graficznym, ale z poprawkami, nieco rozbudowana:
z tego co wiem jedną z tortur piekielnych jest przepisywanie listingów Basica na maszynie do pisania Azbest 2010-12-20 18:18:05
Heh, z autorem (st0) gry R-29 pracuje w jednej firmie :) Hospes 2010-12-20 19:59:14
O rany gra Edzia. No prosze. Azbest przekaż mu tego newsa. Ostatnio staralem się go /Tomasza alias Edwarda/ namówić na powrót do Malucha, ale on zaprzedał się już Amidze:/ Może, to go troche zmotywuje, bo gierek napstrykal swego czasu calkiem sporo. Choć wiekszosc to GR0 - plus max TurboBasic. Ale teraz w sumie są dużo większe możliwości edycji na blaszaku. ps. ale i tak ST lepsze;) Hospes 2010-12-20 20:00:35
O rany gra Edzia. No prosze. Azbest przekaż mu tego newsa. Ostatnio staralem się go /Tomasza alias Edwarda/ namówić na powrót do Malucha, ale on zaprzedał się już Amidze:/ Może, to go troche zmotywuje, bo gierek napstrykal swego czasu calkiem sporo. Choć wiekszosc to GR0 - plus max TurboBasic. Ale teraz w sumie są dużo większe możliwości edycji na blaszaku. No chociaż ktoś z Elbląga się pojawił na stronie.
ps.1 gra działała bo swego czasu w nią grałem w oryginale na sprzecie własciciela ps.2 ale i tak ST lepsze;) Kaz 2010-12-20 20:20:29
No to dawac go panowie, dawac! :) Moze odkopie u siebie jakies stare programy na Atari, a moze i podpytac sie da o stare czasy? GZP 2010-12-20 21:38:16
Hm, z tekstu wynika, że Kałamaga pisał dla Mojego Atari, co nie wydaje mi się zgodne ze stanem faktycznym. Nie mówiąc już o MA w roku 1996. ;P Kaz 2010-12-20 23:21:23
Przypomne, ze "Atari Club" jest dostepny w naszej Bibliotece Atarowca (wszystkie poza pierwszym numerem). Wszystkie numery "Mojego Atari" takze. Bluki 2010-12-20 23:26:49
Ciekawe, czy teraz nastąpi wysyp gier "robotopodobnych". Przydałaby się jakaś konkurencja dla "Robbo" :) Sim_Piko 2010-12-21 17:44:54
Kurcze, a akurat szukam [jakiejkolwiek] inspiracji do napisania [jakiejkolwiek] gry we flashu. Muszę wziąć tego "Robota" pod lupę, jak skończę z "Profesorem I.Q." grzeniu 2010-12-25 13:10:46
Myślałem, że to jakiś kurs programowania robotów ABB w Rapidzie ;) mitchel(dracoola;) 2010-12-26 21:17:14
O fuck, żebyście wiedzieli, ile czasu zajmowało w zamierzchłych czasach przepisanie tego kodu (R30) na zwykłej maszynie do pisania, a i tak pewnie było pełno błędów (jak i pewnie w całym AC). Kiedyś miałem tę grę na kasecie, ale jak ostatnio próbowałem przerzucić swoje wypociny na bardziej cywilizowany nośnik, okazało się, że mój XC12 - kaputt... Bluki 2010-12-26 23:27:18
Właściwie to błędów prawie nie było. Aż się zdziwiłem. Spodziewałem się znacznie większych problemów. yosemite-sam 2011-01-03 20:29:24
Panowie od programowania robotow - a przy pomocy Atari robotami sterowaliscie?
Mitchel - maila Ci wyslalem, odezwij sie i poszperaj za pierwszym numerem "Atari Club". Twoj zine staje sie kultowy :D Bluki 2011-01-20 22:14:54
Mitchel: no i...??? Edward 2011-02-08 02:24:12
Hej! Przypadkiem znalazłem tą stronę. Jako, że nie mogę znaleźć już tego MA, czy jest szansa dostać na maila "gęstszego" skana? Grę przepisałem kiedyś z MA i ruszyła od razu. Dlaczego musiałem ją przepisywać skoro jestem jej autorem? Otóż w momencie gdy zapaliłem się do napisania tej gierki dostałem szlaban ka komputer. Cały kod pisałem na kartkach i uruchamiałem w głowie. Mam kasety z około 50 gierkami, które kiedyś napisałem, lecz niestety nie mam magnetofonu z Turbo 2000. Mam zwykły magnetofon Atari, ale nie znam nikogo kto by mógł go przerobić. Pan, który przerabiał mi kiedyś magnetofon, teraz odmówił i dalej prowadzi punkt ksero :) Jeśli ktoś mógłby poradzić mi jak odczytać/przenieść w/w programy, proszę o kontakt. Edward 2011-02-09 01:02:57