Kwiecień 1988 roku... by Kaz 2014-11-19 00:22:11

...a w Polsce fala strajków. Dogorywujący system PRL-u generował biedę, niesprawiedliwość i pogarszał sytuację zwykłych ludzi. Przeciętna miesięczna płaca robotnika wynosiła około 40 000 złotych (około 400 złotych kosztował dolar amerykański). A tymczasem fala nowoczesnosci wdzierała się z USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec do Polski, mimo ograniczeń eksportowych COCOM (ograniczenia wycofano dopiero w 1990 i 1991 roku). Firma LDW jako jedna z pierwszych oferowała komputery, zarówno za dewizy (seria ST), jak i za złotówki (seria XE i ST). Nowatorskie jak na polskie warunki, było stworzenie lokalnej firmy PZ Karen, która zajmowała się oprócz sprzedaży, także serwisem, lokalizacją i przeróbkami sprzętu. Przypominają o tym ciekawe materiały podesłane przez Artura z Poznania. W większej rozdzielczości pojawią się w naszej Bibliotece Atarowca.





tami 2014-11-19 02:25:29

Komputery 8-bit i Atari ST były zwolnione w 1988 z embarga COCOM.

Kaz 2014-11-19 03:14:27

Skad takie informacje? Wedle tego, co czytalem w brytyjskim biuletynie Security Export Control z marca 1989, wszelkie komputery (IL 1565) dalej były objęte embargiem. To akurat brytyjskie prawodawstwo, ale takie same zasady obowiazywały w wiekszosci krajów NATO. Oczywiscie, mozna bylo aplikowac o zezwolenie na eksport. Troche to kosztowalo i troche trwalo, ale urzedy nie robily problemow ze starym sprzetem.

larek 2014-11-19 09:00:23

400 zł za 1$ to pewnie kurs oficjalny. 1 czerwca 1988 r. dolar, a w zasadzie bon towarowy PeKaO o wartości 1$ u cinkciarzy w Katowicach kosztował ok. 1000 zł. Wiem, bo wówczas kupiłem moje pierwsze Atari 65XE :)

pavros 2014-11-19 09:50:43

Czy widział ktoś jak wyglądały komputery 128XT i 256XT sprzedawane przez PZ Karen? Czy były to 800XL (z rozszerzoną pamięcią) czy inne modele?

Vasco/Tristesse 2014-11-19 10:37:22

Ten Artur z Poznania aby nie miał sklepu i warsztatu na os. Rusa?

Artur z Poznania 2014-11-19 10:55:30

Ahoj z Poznania,

Niestety nie miałem warsztatu na Ratajach. W 1988 roku pisałem maturę w Technikum
Łączności im. Mikołaja KOPERNIKA w Poznaniu. Szkoła ta miała jak na tamte czasy
porządną pracownię komputerową na MERITUM czy czymś podobnym sponsorowaną przez
poznańską TELETRĘ. Ale krótko po tym czasie dwóch moich kolegów miało warszat
w tamtych stronach. O ile pamiętam to był Szydło i Iwan...

Wszystkiego dobrego.

Hospes 2014-11-19 11:27:44

Ooo Piękny Poznań i równie piękne czasy studiowania;)
Piękny star w rok 94 ;)
Pozdrowienia dla Wacha - super kodera - z Poznania z Piątkowa ;)

nosty 2014-11-19 11:28:00

Z tą pensją i ceną $ to coś się nie zgadza, nawet po kursie nieoficjalnym.
W pierwszym cenniku 1040ST + SM125 kosztuje $890.
W druigim, podobny zestaw ale z SM124 kosztuje 3.600.000zł

Co daje kurs około 4000zł za 1$.

Hospes 2014-11-19 11:35:08

Ja około 90 roku za swoje 1040 Atari STe dawałem 6.5 miliona. Zakup w nieodżałowanym Żaku w Gdańsku.
ps. mogę się mylić co do daty bo już pamięć nie ta:/

mono 2014-11-19 12:03:15

Czy ktoś wie, jak wyglądała rosyjska czcionka w XL/XE?
@Artur z Poznania: miałbyś może jakieś informacje na ten temat?

stryker 2014-11-19 12:53:16

Trzeba by bylo uderzyc do jer'a z tym pytaniem : http://dereatari.republika.pl/omnie.htm

tami 2014-11-19 12:54:28

@Kaz: np. (pod koniec art.): http://www.tunguska.pl/atari-nad-wisla/

Kaz 2014-11-19 14:25:08

Tami - ale to jest zrodlo posrednie, publicystyczne. Biorac pod uwage, ze autor tego artykulu w swojej ksiazce o grach, mimo gigantycznej pracy popelnil troche bledow w drobiazgach, to mam ograniczone zaufanie i wolalbym zobaczyc zrodlo tych twierdzen. Przydaloby sie tez jakies opracowanie scisle naukowe, bo to ciekawy temat.

>Import do krajów zza żelaznej kurtyny stał się możliwy dzięki >zgodzie COCOM (Komitetu Koordynacyjnego Wielostronnej >Kontroli Eksportu).

COCOM nie dawal zgody, tylko tworzyl generalna liste rzeczy objetych zakazem i generalna liste wyjatkow. Zgody udzielaly wyznaczone instytucje danego kraju. Jezeli chodzi o towary komercyjne (trzecia lista), to podzial byl na trzy grupy: rzeczy zakazane (ale z mozliwoscia dostania licencji przez dana instytucje), rzeczy ktore mozna bylo eksportowac tylko do okreslonej ilosci (tez z mozliwoscia dostania zgody na wiecej) i rzeczy wymagajace kontrolowania po eksporcie.

>Komputery ośmiobitowe zostały odblokowane właśnie w 1985 r. >Atari ST musiało poczekać nieco dłużej.

Do kiedy?

Krótki 2014-11-19 23:56:12

Mańkowski w zasadzie napisał prawdę. COCOM w lipcu 1984 zderegulował eksport komputerów ośmiobitowych i innych, pod pewnymi warunkami (m.in. ograniczenie szybkości przetwarzania danych do 48 Mbit/s): http://books.google.pl/books?id=9gExwsBmzTsC&pg=PA110&dq=cocom+8-bit+computers
http://books.google.pl/books?id=_cW4xOV1gBsC&pg=PA16&dq=cocom+8-bit+computers

ST pod te kryteria nie podpadało - w liście do czytelników opublikowanym w Komputerze 9/87 Wencel tłumaczył, że brak ST-ków w Peweksach wynika z ograniczeń eksportowych narzucanych przez USA.

Kaz 2014-11-20 01:19:46

Dzieki Krotki za link, czyta sie to jak ksiazke sensacyjna... sa tez polskie smaczki :)

xoen. 2014-11-20 08:13:16

wstępniak, jak z przemówienia omora...

Krótki 2014-11-20 11:23:42

Nie ma za co, to efekt dosłownie kilkudziesięciu sekund spędzonych na Googlu.

Hospes 2014-11-20 12:10:38

dobrze, że nie... "przed wojną byliśmy a skraju przepaści...teraz zrobiliśmy duży krok naprzód" :D