atarionline.pl ZORRO - katakumby - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1:
       
      CommentAuthorMaW
    • CommentTime26 Nov 2012 zmieniony
     
    Panowie proszę, nie bijcie - ale czy któryś z asemblerowców mógłby zobaczyć, jak jest w Zorro opanowane przechodzenie między komnatami w katakumbach ? Czy np. ciągle idąc w lewo trafiłbym znów do komnaty, z której zacząłem ?

    ...drażni mnie ta konieczność ciągłego zostawiania worków z pieniędzmi :D
    • 2: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime26 Nov 2012
     
    Ja zbierałem worki z pieniędzmi ale na kartce w kratkę rysowałem pokoik i krzyżykiem zaznaczałem gdzie worek się znajdował :)
    • 3:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime26 Nov 2012
     
    To nie zostawiaj. W ostatniej komnacie katakumb, tej z drzwiami wyjściowymi, zamiast od razu wyjść ww. drzwiami, wpierw wyjdź wyjściem wskazanym przez worek.
    • 4:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime26 Nov 2012 zmieniony
     
    Można je śmiało zbierać przy drugiej, finalnej podróży przez to urocze miejsce. :) No ale trzeba mieć absolutną pewność że do końca gry już ani razu nie zginiemy.
    • 5:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime26 Nov 2012 zmieniony
     
    W tym sęk, że można ukończyć grę przechodząc przez katakumby tylko raz.
    • 6:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime26 Nov 2012
     
    Człowiek całe życie się uczy... Przyznam szczerze że nawet by mi przez myśl nie przeszło coś takiego. Jak to zrobić, w sensie czy to jest jakiś trik czy megaoptymalne zaplanowanie drogi które po prostu mi umknęło? Łaknę szczegółów... :)
    • 7:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime26 Nov 2012 zmieniony
     
    Bardzo proste - nie można sobie pozwolić zabłądzić!

    A nie błądzi się poprzez branie worków i wychodzenie tym wyjściem, przy którym jest worek. Raz zejdziesz ze ścieżki, to (chyba) mogiła - nie sposób się wydostać - takie wrażenie mi zostało. I graj w wersję dyskową - jest obszerniejsza.

    Da się przejść grę raz przechodząc przez katakumby - ja nawet nie wiem jak to zrobić, aby przechodzić 2 razy...

    @MaW - mnie też by drażniło.
    • 8:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime26 Nov 2012 zmieniony
     
    Może się mylę, ale wydaje mi się że po zawieszeniu dzwonów na wieży i zrobieniu użytku z trąbki w standardowym miejscu skąd zawsze czerpiemy przedmioty nie pojawi się kwiat dla damy dopóki nie zaniesiemy jej chusteczki zebranej ze studni na samym początku gry. Dopiero po delikatnym (żeby nie zostać brutalnie zepchniętym do fosy) wręczeniu tego fantu można udać się po kwiat. A droga z nim do zamku oznacza katakumby po raz drugi. Przechodzę ją tak od zawsze i dlatego chętnie poznam jakąś lepszą trasę która pozwoli uniknąć podwójnego przedzierania się przez nie.
    Edit: sprawdziłem właśnie longplaye z wersji na C=64 oraz z kasetowej atarowskiej i jest właśnie tak jak napisałem powyżej.
    • 9:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime26 Nov 2012
     
    Tenchi, no weź przestań, w 3 poście masz wskazówkę. A teraz wyobraź sobie na chwilę że znów są ejtisy i że przy grach komputerowych trzeba wysilać mózgownicę.
    • 10:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime26 Nov 2012 zmieniony
     
    Teraz mnie na serio zaintrygowałeś - pewnie że spróbuję przy najbliższej okazji, fajnie odkryć coś nowego w grze którą niby zna się na pamięć. Przecież nigdy nie ukrywałem że myślenie w grach nie jest moją najmocniejszą stroną. Dzięki za hinta.
    • 11:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime26 Nov 2012 zmieniony
     
    Ja nie wiem z jakiego Googla korzystałeś, ale longplaye z C64, które widziałem, są z ww. wskazówką akurat zgodne.
    • 12: CommentAuthormac
    • CommentTime26 Nov 2012
     
    Eeee, ale to że otwieramy sobie skrót nie oznacza że drugi raz nie schodzimy do katakumb, bo schodzimy tylko nie idziemy całej trasy.
    • 13:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime26 Nov 2012
     
    ano racja, racja
    • 14:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime27 Nov 2012
     
    Już sobie kuknąłem co trzeba, więc to takie buty... Szczerze mówiąc to nie oglądałem nigdy pełnego rozwiązania na sieci - wystarczała mi świadomość że potrafię przejść grę, więc i po cóż miałbym to niby robić. Pisząc poprzedniego posta też sprawdziłem tylko jak to jest z tym kwiatkiem. Poważnie nie znałem motywu z beczkami i przez te wszystkie lata tylko niepotrzebnie utrudniałem sobie życie. Ale chyba w sumie nie jest ze mną tak znowu fatalnie, bo całą resztę gry rozpracowałem sam. :)
    • 15:
       
      CommentAuthorMaW
    • CommentTime27 Nov 2012
     
    Ej, no ja wiem jak się przechodzi katakumby i gdzie jest skrót (jak ja przechodziłem Zorro z wykorzystaniem skrótu to wielu z Was jeszcze siusiakiem po podłodze jeździło :-P ;-) )
    Chodzi mi o to, w jaki sposó jest zaimplementowana mapa katakumb - zapętla się w któryms momencie, czyjest generowana kompletnie losowo ?

    Za tym, że nie jest generowana kompletnie losowo (oprócz ścieżki ze złotem) może świadczyć fakt, że "po zjedzeniu" wszystkich woróków ze złotem idąc w dowolnym kierunku (dowolną platformą) przez katakumby (do pewnego miejsca/głębokości) można wrócić po swoich śladach.
    • 16:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime27 Nov 2012 zmieniony
     
    Nie wiem, czy warto aż tak się wgryzać w kod dla uzyskania odpowiedzi. Koszt jej uzyskania może być dość wysoki. Myślę, że trzeba by posiedzieć kilka dni co najmniej, rozgryźć i opisać kod, a następnie go przeanalizować. Być może będzie łatwo, ale gwarancji nie ma. W analizie mogą pomóc i ją przyspieszyć (to tak dla tych, co by chcieli popróbować):
    - znalezienie sposobu linkowania plansz
    - określenie pozycji planszy (numer lub współrzędne)
    - nieśmiertelność + latanie
    - znalezienie mechanizmu "użyj przedmiot"

    Generalnie ta gra mi nie wygląda na taką łatwą w analizie:
    - mamy szpadę
    - jak walczymy gubimy przedmiot
    - przedmiot podlega grawitacji
    - zbieramy worki
    - skaczemy po czymś i to coś działa (miech)
    - wisimy
    - otwierają się przejścia
    - są skróty (co może świadczyć o linkowaniu plansz, a nie tablicy plansz)

    Jest tam albo porządny kawałek automatu (wtedy łatwiej) albo porządny kawałek kodu (wtedy trudniej).
    • 17:
       
      CommentAuthorMaW
    • CommentTime27 Nov 2012
     
    No sądząc po wielkości pliku xex gra kompletnie nie jest zoptymalizowana pod kątem kodu lub kompresji plansz.
    • 18:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime27 Nov 2012
     
    Ja z tego powodu strasznie cierpiałem, że tych plansz nie mieści się w pamięci tyle, ile bym chciał... (Montezuma's Revenge, Preliminary monty, inne takie)

    A potem był Star Quake, Fred, Amaurote ... i inne, głównie polskie gry z olbrzymią ilością plansz.
    • 19: CommentAuthormac
    • CommentTime27 Nov 2012 zmieniony
     
    Jako argument na to, że tam nie ma losowości, przypomnijmy że gra powstała wprost "na silniku" Bruce Lee, lub Bruce Lee na silniku Zorro, nie pamiętam która była pierwsza.

    I druga kwestia: idąc bezmyślnie cały czas na przykład w lewo górnym przejściem, aby wrócić i wyjść z podziemi musimy wrócić mniejszą ilość komnat. Tak więc wydaje się, że jest tam po prostu zapętlona ilość komnat z 3(?) rodzajami ustawień drabinek.
    • 20:
       
      CommentAuthorgolem14
    • CommentTime27 Nov 2012 zmieniony
     
    A ta mapka czegoś nie wyjaśnia?
    [mapy.atari8.info/s-z/zorro.png]
    • 21: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime27 Nov 2012
     
    W kwetstii katakumb tak. Co do "góry" to jest to mapka do wersji okrojonej (kieliszek w studni, brak baru etc.)
  1.  
    Ma ktoś linka do gry w wersji pełnej? Czy jest to któraś z wersji na AOL?

    Za młodu męczyłem tylko tę okrojoną, a chętnie bym poznał całą.
    • 23: CommentAuthors2325
    • CommentTime27 Nov 2012
     
    Pamiętam, że dopiero wersja dyskietkowa zaskoczyła mnie dodatkami, więc po co ktoś przenosił okrojoną wersję taśmową na dyskietki to nie wiem.
    • 24: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime27 Nov 2012
     
    Na pewno z AOL pełna jest ta:

    ->link<-
    (v5, atr, Correct)

    Wiem bo właśnie przeszedłem :) W starych czasach miałem tylko okrojoną i byłem bardzo zaskoczony uproszczoną ścieżką, bo próbowałem przejść wg opisu z ZX Spectrum, gdzie wersja była wyłącznie pełna (ciekawe, że tam mimo magnetofonu się dało ;) Ta jest w pełni zgodna z ZX, ma bar, studnia służy tylko do powrotu do katakumb, kieliszek zdobywa się w zupełnie inny sposób (dodatkowe lokacje i zagadki).

    @Tenchi, a jak jest na C-64?
    • 25:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime27 Nov 2012 zmieniony
     
    Pytasz czy też były dwie osobne wersje? Osobiście nigdy nie spotkałem się z wersją skróconą, nieważne z jakiego nośnika był to crack. Mógłbym nawet założyć że na C=64 takowa nie istnieje... Jest taka grupa crackerska, Remember. Chłopaki do dziś wypuszczają prześwietnie spreparowane cracki które nie dość że przewidują absolutnie wszystkie bajery jakie posiadał oryginał, to jeszcze często poprawiają rozmaite błędy oraz dodają nowe rzeczy (mapy, możliwość zapisu stanu gry czy najlepszych wyników). Jeżeli dana gra ma kilka wydań różniących się od siebie choćby kolorem jednego piksela to możemy być pewni że crack umożliwi nam wybranie dowolnego z nich. No a Zorro crackowany przez Remembera takowego wyboru nie daje. Wydaje mi się zatem iż na tej podstawie można założyć że na C=64 jest jedynie słuszna "pełna" wersja tej gry.
    • 26: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime27 Nov 2012 zmieniony
     
    Czyli kieliszek nie jest w piwnicy i w barze skaczemy gościowi po brzuchu? Zastanawiam się czy ta wersja skrócona na Atari (obejrzyj tę mapę wklejoną) jest w ogóle oficjalna :)
    • 27:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime27 Nov 2012 zmieniony
     
    Nie, zdobycie kielicha umożliwiamy sobie bawiąc się rośliną doniczkową, a w barze skaczemy pijakowi po brzuchu. Wersję skróconą jak najbardziej znam, przechodziłem obydwie na Atari podczas składania mojej kolekcji, zresztą obie się w niej znajdują. Czy jest oficjalna, hmmm... Jeśli wierzyć Atariki to jak najbardziej.

    s2325:

    po co ktoś przenosił okrojoną wersję taśmową na dyskietki to nie wiem.

    Może to jakiś kolekcjoner który, tak jak ja, chciał posiadać obydwie wersje. A z dyskietki jednak wczytuje się szybciej niż z kasety...
    • 28: CommentAuthormac
    • CommentTime27 Nov 2012
     
    na pewno istniała wersja kasetowa pełna, bo takową mam, ze skróconą spotkałem się dopiero tutaj po latach
    • 29: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime28 Nov 2012
     
    To mi nasuwa pewne podejrzenie - jeśli wersja pełna istniała też na kasecie, a wersja skrócona jest oficjalna, to może po prostu ta skrócona chodzi na 16KB (600XL) ?
    • 30:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime28 Nov 2012 zmieniony
     

    s2325:

    Pamiętam, że dopiero wersja dyskietkowa zaskoczyła mnie dodatkami, więc po co ktoś przenosił okrojoną wersję taśmową na dyskietki to nie wiem.

    Nikt nie przenosił. Ktoś po po prostu zrobił wersję plikową, a tę możesz sobie nagrać nawet na kartridżu jeśli Ci wygodnie.

    mac:

    na pewno istniała wersja kasetowa pełna, bo takową mam

    Oficjalna, oryginalna? Pierwsze słyszę.

    wieczor:

    To mi nasuwa pewne podejrzenie - jeśli wersja pełna istniała też na kasecie, a wersja skrócona jest oficjalna, to może po prostu ta skrócona chodzi na 16KB (600XL) ?

    Nie, ale chodzi na Atari 800. Przyczyną, dla której US Gold okroili wersję kasetową mogła być właśnie chęć zachowania kompatybilności z komputerami z 48 KB RAM. Późniejsza "pełna" plikówka przechowuje dane w RAM pod ROM.
    • 31:
       
      CommentAuthorMaW
    • CommentTime28 Nov 2012
     
    No dobra, a ktoś zajrzał do kodu, żeby wyjaśnić zagadkę tematu wątku ? :P
    • 32:
       
      CommentAuthorKrótki
    • CommentTime28 Nov 2012
     
    Ty to z armatą na mrówki.

    Komnat w katakumbach jest dokładnie siedem, trzeba wszystkie przejść żeby dotrzeć do drzwi z symbolami. W każdej komnacie wyjście oznaczone workiem prowadzi do komnaty następnej, a każde z pozostałych - do komnaty poprzedniej. Nic nie jest losowo.

    Rozpracowanie wszystkich możliwych przejść to pewnie z pół godziny zabawy w emulatorze. Mi się nie chce.
    • 33: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime29 Nov 2012
     

    Krótki:

    Nie, ale chodzi na Atari 800.


    Aaa i wszystko jasne. Czyli wersja pod 48 kilo. Spoko - pod 16 żadna nie chciała pójść, poza tym jak na 16 to cięcia wydawały mi się za małe :)
    • 34: CommentAuthormac
    • CommentTime29 Nov 2012 zmieniony
     

    mac:

    na pewno istniała wersja kasetowa pełna, bo takową mam


    Krótki:

    Oficjalna, oryginalna? Pierwsze słyszę.


    Tak, jestem niemal pewien że tak, ale sprawdzę, z tym że dopiero będę to mógł zrobić w okolicach świat bo nie mam teraz dostępu do tej kasety.
    • 35: CommentAuthorwieczor
    • CommentTime29 Nov 2012
     
    Zamiast słowa cytat użyj angielskiego quote - a poza tym tak jak próbowałeś zrobić :)

    A jeśli w nawiasie otwierającym dasz [quote=nick rozmówcy] to się on pokaże boldem wewnątrz :)
    • 36: CommentAuthormac
    • CommentTime29 Nov 2012
     
    dzięki, zedytowałem
    • 37: CommentAuthorTronar
    • CommentTime30 Sep 2015 zmieniony
     
    Oczywiście że się da skrócić katakumby. Wystarczy że w komnacie z butem, podkową i kielichem zanim tam wejdziemy pójdziemy na lewo i zbierzemy ostatni mieszek ze złotem(lewy górny róg), a potem idziemy na lewą stronę. W ten sposób przechodzimy do komnaty pod studnią i spychamy kamienie u górze zagradzające wejście. Po zepchnięciu je do wody. Mamy otwarte przejście i po raz drugi nie musimy męczyć się z całymi katakumbami. Wystarczy że z różą pójdziemy przez studnię w dół do komnaty z pływającymi kulami (beczkami) i przez górę (tam gdzie były kamienie zagradzające wejście dochodzimy do końca katakumb do komnaty z trzema symbolami. Dalej to już w górę i do fortu. Proste :)

    Był kiedyś na C64 chyba taki trik który opuszczał most zwodzony po tym jak raz doszliśmy do senioritty i daliśmy jej chusteczkę. Wtedy wogóle drugi raz nie trzeba przechodzić ani katakumb , ani fortu tylko odrazu po moście zwodzonym do seniority z różą, ale już nie pamiętam jak to się robiło. Chyba coś się kombinowało ze dzwonami, zdejmując jeden czy jak. Jak sobie przypomne to wpiszę. Wystarczy jednak skrócić drogę tak jak opisałem wyżej i już mamy przynajmiej katakumby skrócone :)

    Już sobie przypomniałem trik z mostem zwodzonym :) Otóż na pełnej wersji była tak możliwość. Pamiętacie trąbkę którą zwabiało się żołnierza żeby skoczył na pochylnie i wywindował naszego zorro do góry? Otóż podobnie jest z mostem zwodzonym :) Jak dochodzimy do fragmentu gry gdy w komnacie z przedmiotami pojawia się trąbka, to nie spieszymy się z wykorzystaniem jej na żołnierza z pochylnią. Zamiast tego idziemy w drugą stronę do planszy z mostem zwodzonym. Jak tylko wchodzimy, zaraz most zostaje zamknięty. Ostrożnie podchodzimy do krawędzi fosy żeby nie spaść i nie stracić życia. Następnie jak będzie przechodził strażnik na wieży przy baszcie gdzie jest nasza seniorita, trąbimy na trąbce. Spłoszony strażnik zbiega i spada do fosy, trącając go i uchylając nieco. Teraz jeszcze nie możemy skorzystać z przejścia. Wracamy do komnaty z przedmiotami i tam jest o dziwo ponownie trąbka. Dalej wykonujemy tą misję ze strażnikiem z pochylnią i dopiero jak wykonamy misję z trzema elementami (but, podkowa, kielich) i przejdziemy od drugiej strony przez katakumby, strażników strzelających, oraz po uwolnieniu więźniów, dochodzimy do baszty z naszą wybranką i delikatnie podajemy jej chusteczkę, żeby babiszcze nas nie wykopało do fosy :) Gdy to nam się uda, to wchodzimy na balkon poniżej do krawędzi (nie skacząc, bo wpadniemy do fosy), tylko spadamy na uchyloną lekko bramę zwodzoną. Spadając całym ciężarem opuszczamy ją z powrotem. Potem jak wrócimy do seniority z różą to poprostu idziemy od strony planszy ze dzwonami i przechodzimy przez otwarty most zwodzony. Następnie ostrożnie żeby nas jakiś strażnik nie zachaczył wdrapujemy się na górę i wręczamy wybrance różę. I to już koniec gry :)

    A ten trik ze studnią jest potrzebny gdy nas zestrzelą i spadniemy znowu do katakumb. Aby łatwiej przejśś katakumby stosujemy metodę z kamieniami opisaną na samym początku. Życzę wszystkim powodzenia w grze :)
  2.  
    O skrocie wlasnie sie dowiedzialem :-) musze to sprawdzic - co do skroconej wersji kasetowej - o tym tez slysze pierwszy raz - mialem magnetofon i pelna wersje :-)
    • 39: CommentAuthorzoltan
    • CommentTime1 Oct 2015 zmieniony
     
    Interesujący skrót, zdaje się że to o czym mówi Tronar, można zobaczyć tutaj (wersja C64):



    Ciekaw jestem też tego tricku z mostem zwodzonym, na razie niczego nie znalazłem...
    • 40:
       
      CommentAuthoranonymus
    • CommentTime1 Oct 2015
     
    Jak czytam o Zorro, od razu włącza mi się w głowie muzyka z tej gry :)