atarionline.pl CART SIO - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorxxl
      • CommentTime12 Apr 2016 08:04 zmieniony
       
      Dawniej gdy atarowce jeszcze byly jedna rodzina slyszalo sie o produkcjach ktore podczas dzialania okraszone byly glosem spikera, muzyka, efektami dzwiekowymi... byly to produkcje na kasetach - super niewygodny nosnik.

      kilka lat pozniej, ci, ktorzy mieli oryginaly lub dobre rippy (pc, psx, cd32) chociazby Quake, Wipeout2097, Oscar i tysiace innych; mogli cieszyc ucho mocno rozbudowana sciezka dzwiekowa w stosunku do tego co oferowal fileowy crack. Sciezka audio jest do dzis standardem - kto wie czy nie zaczelo sie od atari ;-)

      wlasciwie zawsze mielismy na atari taka niewykorzystana mozliwosc dzwiekowego wzbogacania gier. zostalo to troszke zapomniane.
      oczywiscie urzadzenia zewnetrzne ewoluowaly - dzis juz nikt nie bedzie korzystal z magnetofonu (bo tylko on mial podlaczony AUDIO IN w Atari) ale ta jedna ceche mozna przeniesc do wspolczesnych urzadzen - postuluje - podlaczyc urzadzenia takie jak SIO2SD do AUDIO IN w gniazdzie SIO.

      ale co to da. obecnie nic, ta cecha atari zostala zapomniana...

      a gdyby stworzyc SIO CARTa... do czesci odpowiedzialnej za komunikacje dopisac urzadzeie Player ktore jak sama nazwa wskazuje bedzie na protokole SIO rozpoznawac ze dwie komendy, czytac z karty sd plik np. mp3/wav i podawac na AUDIO IN.

      i tu zaczya sie Twoja rola..... jeszcze masz wplyw na ostateczna forme...


      i kto wie czy w tym roku nie pojawi sie gra na takim CARcie.
      • 2: CommentAuthornosty
      • CommentTime12 Apr 2016 10:04
       
      Ten pomysł, z tego co pamiętam, chodził Ci po głowie od lat :) Gdyby nie "wartość dodana" w postaci możliwości pełnego udźwiękowienia gry, "cart sio" byłby niepraktyczną ciekawostką. Bo będzie droższy niż analogiczny cart klasyczny, a uruchamianie gry będzie trwało znacznie dłużej.
      Ale ta "wartość dodana" może z nawiązką zrekompensować te niedogodności. Przy większych pojemnościach pamięci pozwoliłoby to nawet odtwarzać pełne dialogi i to w różnych wersjach językowych!

      Nie podoba mi się tylko pomysł użycia karty SD. To się nadaje do prototypu, ale nie przystaje mi do pomysłu solidnego, "wiecznego" cartridga. Wolałbym wszystko w solidnie wlutowanych chipach.
      Wiem, że za kilka, kilkanaście zł można nabyć kości pamięci flash do 64 a nawet 128Mbit. Nie mam pojęcia jak jest z większymi pojemnościami, trza by wypytać fachowców takich jak Lotharek czy Seban.
      Ale przy dźwięku mono i kompresji MP3, to nawet w 128Mbit, można zapisać np. 30 minut bardzo dobrej jakości muzyki i efektów.
      • 3: CommentAuthormono
      • CommentTime12 Apr 2016 10:04
       
      Stacje LDW i CA miały też podłączoną tą linię do Atari i tak generowały "pikanie".

      Fajny pomysł :)
      • 4:
         
        CommentAuthorpirx
      • CommentTime12 Apr 2016 10:04
       
      @Nosty - wlutowana karta microSD :)

      komodorowcy tak mają porobione karty podobne do naszego side. na atarce to mogłoby mieć sens jako fall-back w przypadku niekompatybilności i np. łatwe bootowanie z odczytem configów. (takie sio2sd + cart --> kompatybilne i szybkie)
      • 5:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime12 Apr 2016 11:04
       
      A ja cały czas nad tym myślę, jak to łatwo zrobić.
      • 6:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime12 Apr 2016 11:04
       
      Czadowe rozwiązanie.
      Kiedy jakiś prototyp?
      • 7: CommentAuthornosty
      • CommentTime12 Apr 2016 12:04 zmieniony
       
      @Kuba, najłatwiej to np. tak:
      ->link<-

      Ale nie najtaniej. Najniższa cena jaką znalazłem za ten chip to okolice $8.

      Ale ten układ jest już sporo tańszy:
      ->link<-
      Do nabycia od ręki w TME w cenie hurtowej kilkunastu zł.
      • 8: CommentAuthorxxl
      • CommentTime12 Apr 2016 18:04 zmieniony
       
      ladowanie z takiego karta? tak jak ze stacji dyskow - ten kart to nic innego jak polaczenie zmutowanego sio2sd z plajerem, wszystkie pliki sa na FAT ale dla atari widoczne jakby byly nagrane na ataridos2

      plajer to nowe urzadzenie, rozkazy przekazukesz jak zwyklemu urzadzeniu SIO, jaki utwor, z jaka jakoscia i glosnoscia ma grac, kiedy przestac itd.

      a wszystko to z glosniczkow kataryny :-)
      • 9: CommentAuthorxxl
      • CommentTime12 Apr 2016 19:04 zmieniony
       
      prototyp dziala na procku za mniej niz 20 zl...

      kolejna zaleta jest nie blokowanie zlacza kart... moze ktos by chcial wlozyc karta SID :-) i wtedy przy standardowym karcie co tu zrobic ;-)
      • 10: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime13 Apr 2016 01:04
       
      Co do wykorzystania wejścia audio to ciekawy pomysł, wykorzystanie jednak takiego rozwiązania w grach to trochę... oszustwo... Aż strach pomyśleć co by było gdyby Atari miało wejście wideo ;) ...Kiedyś w "czasach Atari" marzyłem o takim wejściu, żeby wyświetlać obraz Atari nakładany na obraz TV, na wzór Tele-Textu.

      Owszem fajny byłby play-er-ek sterujący odtwarzaniem z poziomu Atari (do wykorzystania w programach i wersja standalone np. startująca dany track z poziomu DOS-a), a czy możliwe by było tą drogą samplowanie dźwięku? Kiedyś miałem taki pomysł... ale podobno lepiej się sampluje poprzez wejście dorobione - turbo? Swoją drogą ciekawe czy magnetofon Atari tego kanału nie przepuszcza przez swoje filtry? A co z drugim kanałem, tym którym przesyłany jest sygnał z taśmy - który się wczytuje jako program? ...Można by przy okazji dodać możliwość wczytywania plików audio tak samo jak to jest w przypadku prawdziwego magnetofonu, a nawet z wbudowanym turbo ;)
      • 11:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime13 Apr 2016 03:04
       
      @nosty, najtaniej = najmniej pracy :D

      @xxl, czy masz już prototyp?
      • 12: CommentAuthorxxl
      • CommentTime13 Apr 2016 07:04 zmieniony
       
      tak, mam prototyp - w sensie dostep do prototypu. ale jest jeszcze troche kosmetyki do wykonania - takze programistycznej.
      • 13: CommentAuthornosty
      • CommentTime13 Apr 2016 08:04 zmieniony
       
      @QTZ - sądzę dokładnie odwrotnie: bez sensu jest używać Atari jako playera MP3, chyba, że ktoś jest hipsterem ;) Przecież w ten sposób, przez mikrokontrolery, można podpiąć do Atari wszystko, włącznie z lotniskowcem. To bajer, który byłby mało ergonomiczny, odtwarzałby tylko mono i pozostałby ciekawostką.
      Natomiast wykorzystanie tej funkcji do dźwiękowego wzbogacania gier jest już ciekawym pomysłem. Choć faktycznie to "oszustwo", bo wykorzystujemy wyłącznie fakt, że Atari ma wbudowany "kabelek" spinający wejście z wyjściem i to wejście tez można podłączyć wszystko.
      Ale biorąc pod uwagę, że wszytko byłoby zamknięte w małym cartridgu, nie wymagałoby zewnętrznych urządzeń, zasilania, nowoczesnych nośników, jest w tym pewna elegancja, którą mogą zaakceptować nawet ortodoksyjni miłośnicy "pure Atari". Zresztą trudno o większego ortodoksa niż XXL ;)

      @XXL - ale zdradź coś więcej :) Kto odpowiada za projekt sprzętu, jakiego chipa używasz, jakie proponujesz API?

      PS. Słowa, których używasz w postach sugerują mi, że myślisz głównie o odtwarzaniu muzyki. A dla mnie najciekawszą sprawą byłaby możliwość użycia efektów dźwiękowych wav/mp3 w grach Atari. I tu dochodzimy do problemu ilości kanałów. Bo używając klasycznego chipa ze sprzętowym dekodowaniem MP3 mamy chyba 1 kanał. Masz pomysł na jakieś rozwiązanie, które zwiększyłoby ich liczbę?
      • 14: CommentAuthorxxl
      • CommentTime13 Apr 2016 09:04
       
      z punktu widzenia prawdziwego atarowca gosc jest umoczony... tak, czyta to.

      kod urzadzenia do operacji SIO nie jest jeszcze ostateczny, tak samo jak komunikacja. koncepcje sa dwie, jedna z nich to standardowa komunikacja za pomoca komend bez transmisji danych (sama komenda SIO)
      potestujemy, zobaczymy jakie pojawia sie potrzeby i zadecydujemy... procek to jakas atmega

      wlasnie bedzie odtwarzanie muzyki lub sfx w grach... chce tylko sprawdzic czy wyslanie komendy SIO nie bedzie problemem w takich wypadkach - wydaje mi sie ze nie ale musze sprawdzic.
      • 15: CommentAuthormono
      • CommentTime13 Apr 2016 10:04
       
      W taki sposób były podpinane do Atari syntezatory mowy ITalk-II oraz Alien Group VoiceBox 1 i 2 - właśnie przez SIO i jego wejście audio.
      • 16: CommentAuthorxxl
      • CommentTime13 Apr 2016 10:04
       
      czlowiek mowi ze mozna wgrac biblioteke syntezatora mowy do takiego carta...

      robi sie ciekawie.
      • 17: CommentAuthornosty
      • CommentTime13 Apr 2016 10:04
       
      Nie wiedziałem, że wszystkie urządzenia generujące mowę z tamtego okresu (włącznie z VoiceBox) były robione na jednej kości SC01. Nawet jest do kupienia, choć za horendalne pieniądze:
      ->link<-

      @XXL - gdybyś powiedział kim jest ten "człowiek" to łatwiej by się rozmawiało ;)
      • 18: CommentAuthormono
      • CommentTime13 Apr 2016 11:04
       
      @nosty: Był wykorzystywany jeszcze chip SpeakJet w syntezatorze AtariVox, oraz chip SPO-256-AL2 w syntezatorze CheepTalk.
      Za to w 1400XL został wmontowany SC-01A ale jako newdevice (w środku komputera).
      • 19:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime13 Apr 2016 11:04 zmieniony
       
      @xxl, wszystko można, ale jak zwykle to tylko hw.

      HW opiera się na tym, że od SIO2SD do Atari podpinasz właściwie 1 kabelek.

      Problem w SW, bo trzeba napisać.se
      • 20: CommentAuthorxxl
      • CommentTime13 Apr 2016 13:04
       
      softwar juz jest - w ten weekend znowu robimy BOOTCamp... bedzie troche pisania :-) ale to juz praktycznie detale :-)
      • 21: CommentAuthorpavros
      • CommentTime13 Apr 2016 16:04
       
      Pomysł ciekawy, tylko ten kabel łączący Atarkę z nią samą... Nosty wspomniał o elegancji i zamknięciu urządzenia w cartridge'u. W tym kontekście możnaby pomysleć o wykorzystaniu wejścia AUDIO w złączu ECI. Wtedy wystarczyłby po prostu cartridż z rozszerzoną płytką (podobnie jak Karin Maxi). Tylko oczywiście nie każda Atarka ma ECI. :-(
      • 22: CommentAuthorpavros
      • CommentTime13 Apr 2016 16:04
       
      Aaaaa, z pewnym opóźnieniem dotarło do mnie, że to urządzenie będzie przypięte tylko SIO a nie do carta i SIO. To zmienia postać rzeczy w kwestii elegancji.
      • 23: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime13 Apr 2016 16:04 zmieniony
       
      @Nosty

      Ja w tym rozumowaniu nie widzę nic odwrotnego, napisałem przecież, że pomysł jest ciekawy, choć to "trochę oszustwo". "Trochę", właśnie ze względu na to, że taką możliwość oferuje "pure Atari". Niezależnie od obudowy, będzie to jednak *odtwarzacz* (niekoniecznie ograniczony do formatu mp3) podłączony do Atari, a przez Atari wyłącznie sterowany.

      Mi również nasunęła się myśl o "ilości kanałów". Przecież nawet odtwarzanie jednego sampla nagranego w stereo będzie wymagało zmiksowania go do jednego kanału, choć gdyby wykorzystać drugi kanał to niekoniecznie. Aby urządzenia można było swobodnie używać powinno ono mieć możliwość startowania wielu "sampli" w jednym czasie.

      Można je będzie wtedy wykorzystać w grach, programach muzycznych - traker-ach, demach (?), etc., czy do odtwarzania muzyki w tle. Jeżeli to możliwe również do samplowania. Warto by było dodać też możliwość wczytywania programów z plików dźwiękowych. Jak mi się wydaje sygnał ten jest przesyłany drugim wejściem, gdyż sygnał z wejścia audio podczas wczytywania jest ignorowany. Można też wykorzystać wejście jak to jest zrobione w turbo. Może w przerobionych na stereo Atari dałoby się z niewielką przeróbką lub software-owo wykorzystać dodatkowy sygnał do uzyskania stereo?

      Szkoda, że moje poprzednie pytania pozostały bez odpowiedzi... jeżeli nawet są oczywiste dla tych co siedzą w temacie, to chętnie bym je poznał.

      [ Co do podłączenia wszystkiego, to nie wiem czy dałoby się "dorobić" wejście wideo, z którego obraz byłby nakładany np. na kolor border-u Atari bez sprzętowej przeróbki samego Atari? ;) ]
      • 24: CommentAuthorxxl
      • CommentTime13 Apr 2016 20:04
       
      nie ma mozliwosci samplowania ani nie ma mozliwosci wczytania plikow audio - juz mowilem ze analogia z magnetofonem konczy sie na tym, ze obydwa uzywaja audio in. nic wiecej.
      • 25: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime13 Apr 2016 21:04
       
      Czyli sygnał drugiego kanału wchodzi do Atari i wychodzi prosto na wyjście (antena/monitor)? Mi sie wydaje, że można w jakiejś komórce odczytywać peek?
      • 26: CommentAuthorxxl
      • CommentTime13 Apr 2016 21:04
       
      nie mowisz przypadkiem o bicie %00010000 $D20F albo bajcie w D20D ? ale to nie ta linia.
      • 27: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime13 Apr 2016 22:04
       
      Niestety niewiele pamiętam z czasów kiedy tym się interesowałem... ale był to jakiś Bajt i być może dotyczył linii z sygnałem, ale nie jestem pewien, dlatego pytam, a nie stwierdzam.
      • 28:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime13 Apr 2016 23:04 zmieniony
       
      @xxl, a czego ode mnie (nas) oczekujesz?

      xxl:

      i tu zaczya sie Twoja rola..... jeszcze masz wplyw na ostateczna forme...
      • 29:
         
        CommentAuthorsun
      • CommentTime13 Apr 2016 23:04 zmieniony
       
      Kiedyś, sto lat temu, kiedy w pojawił się taki komputer jak cobra się to zwało na z80, można było do tego u producenta dokupić taki chip speach synthetizer za śmieszne o ile kojarzę pieniądze. Składałem z tego na dyplom w technikum zegar z wyświetlaczem z led+plexi gadający godziny. Soft był od razu w romie cobry (chyba, żę to zwało się inaczej, to przepraszam, skleroza). Wiem, że kupiłem 2 chipy i jednego sobie podpiąłem do atari pod porty joy'a. SAM się do tego nie umywał nawet.

      O, to było dokładnie to CA80 ->link<-
      I to był zestaw "zrób se sam"
      • 30: CommentAuthorxxl
      • CommentTime14 Apr 2016 08:04
       
      @jhusak: identyfikator urzadzenia dla komunikacji SIO, czy wyslanie samej komendy SIO (ilosc danych = 0) wystarczy? jak przekazywac informacje ktory utwor ma grac, czy informacja "graj utwor xx", "stop" wystarczy... inne pomysly :-)
      • 31: CommentAuthormono
      • CommentTime14 Apr 2016 10:04
       
      DDEVIC określa id urządzenia, DUNIT może odpowiadać za #, DCMD za zlecenie - graj, stop, AUX12 - numer sampla do odtworzenia.
      • 32:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime14 Apr 2016 10:04 zmieniony
       
      @xxl.

      Bardzo trudne, a wręcz niewykonalne przy pomocy sprzętu SIO2SD jest granie więcej niż jednego pliku na raz.

      Kiedyś doszliśmy do takiego konsensusu, że odpalamy plik i sobie gra aż do końca lub do następnej wysłanej komendy. Odpalenie pliku to komenda SIO+nazwa.

      Wchodzi w grę właściwie tylko 8-bitowe próbkowanie dla atmega32.

      14MHz/256 => >50kHz PWM.
      • 33: CommentAuthorxxl
      • CommentTime14 Apr 2016 11:04
       
      jeden plik na raz w zupelnosci wystarczy.

      no wlasnie, propozycje ID, propozycje kodu komend
      • 34: CommentAuthormarekp
      • CommentTime14 Apr 2016 11:04
       
      Rozpędzacie się... Ileśtam kanałowy odtwarzacz sampli/mp3 to już się robi pomału karta muzyczna.
      Różna muzyka do różnej komnaty/areny/sceny to wystarczająco fajny bajer.
      • 35: CommentAuthornosty
      • CommentTime14 Apr 2016 12:04
       
      @xxl "jeden plik na raz w zupelnosci wystarczy."

      Ale to ogranicza zastosowanie urządzenia wyłącznie do muzyki w tle, lub (w bardzo ograniczonym stopniu) czytania dialogów.
      To również znacząco wzbogaci gry na Atari, ale brak efektów to duża strata.

      Co do komend, potrzebne jest sterowanie głośnością z kilkunastostopniową skalą.
      • 36: CommentAuthorxxl
      • CommentTime14 Apr 2016 13:04
       
      tak jak w duzych grach na blaszaka... tlo muzyczne a sfx generowane :-)
      • 37: CommentAuthornosty
      • CommentTime14 Apr 2016 14:04
       
      No właśnie nie. Jeśli użyjesz muzyki innej niż chiptune, to efekty generowane przez Atari będą zupełnie z innej bajki. To w większości przypadków spsuje całą oprawę dźwiękową, bo będzie niespójna.

      No i wciąż nie będziemy mieć naturalnych efektów, których Pokey nie jest w stanie dobrze wygenerować, a które najwięcej by dały grze.
      • 38:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime14 Apr 2016 14:04
       
      Będzie można puszczać mp3 Roba Hubbarda z mydelnicy hue hue :)
      • 39: CommentAuthormarekp
      • CommentTime14 Apr 2016 15:04
       
      @nosty: Jasne, że można przesadzić* z muzyką która będzie się miała nijak do plink-plink z gry. To kwestia wyczucia.
      Powiedzmy (tak se teraz wymyśliłem) nagranie muzyki granej przez Atari na kilku ścieżkach i zgranie całości do mp3 znacznie zwiększa "możliwości dźwiękowe" jednocześnie nie odbijając klimatem od samego Atari.
      *-były urządzenia prezentujące 8-bit grafikę na tle filmu puszczonego z laserdiscu - dramat...
      • 40:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime14 Apr 2016 16:04
       
      @nosty, nie mogę się z tobą zgodzić. Lepiej mieć coś działającego w ograniczony tu i teraz sposób, niż coś super nigdy.
      • 41: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime14 Apr 2016 20:04
       
      Lepiej nigdy niż wcale.
      • 42:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime14 Apr 2016 20:04
       
      ?
      • 43: CommentAuthorxxl
      • CommentTime14 Apr 2016 21:04
       
      Nosty, mozna tez zrobic tak, ze muza leci z pokeya a sfx z sio :D
      • 44: CommentAuthornosty
      • CommentTime14 Apr 2016 21:04 zmieniony
       
      @Jakub - oczywiście masz rację, ale skoro już robi się taki sprzęt i oprogramowanie do niego, to lepiej wycisnąć ile się da i dostać więcej. XXL prosił o potrzeby i pomysły, po to ta dyskusja.
      Nie wiem jak poprawnie składa się cyfrowo kilka różnych wave'ów w jeden przed wrzuceniem na przetwornik D/A. Podejrzewam, że trzeba dodać próbki i uśrednić? Być może na odpowiednio szybkim procku jest to możliwe dla kilku kanałów. Problemem może być odczyt z karty SD, jeśli nie czyta się pojedyńczych bajtów czy słów, tylko całe "sektory"? Nie wiem. Ale warto się nad tym zastanowić tworząc taki sprzęt.

      @xxl - problem "niezgodności" stylów sfx i muzyki będzie taki sam.

      *) Proszę docenić, że tym razem nie odsyłam do żadnych książek ;)
      • 45: CommentAuthorxxl
      • CommentTime14 Apr 2016 21:04
       
      ale problem stylow to nie jest problem sprzetowy :/
      • 46: CommentAuthormono
      • CommentTime14 Apr 2016 21:04 zmieniony
       
      Nie uśrednia się, bo dostaniesz inną głośność jeśli będziesz grał 1 kanał, a inną jak 4 kanały. Jeśli masz 16 kanałów, trzeba uwzględnić 4 bity zapasu i normalnie sumować próbki. Uśrednianie prowadzi do kompresji dynamiki.

      Edit: Dodatkowe bity jeśli na wyjściu masz 1xDAC, bo jeśli masz 16xDAC, to po prostu sumujesz poziomy analogowe.
      • 47: CommentAuthorxxl
      • CommentTime14 Apr 2016 22:04
       
      sie wprowadzi w formacie rozkazu kanal. dla tego urzadzenia bedzie to zawsze kanal 1 ale nic nie stoi na przeszkodzie aby inne tego typu urzadzenia nie mialy tych kanalow np. 3 wtedy wydajesz rozkazy co ma grac na ktorym kanale...
      • 48:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime14 Apr 2016 23:04 zmieniony
       
      Ale po co kanał? Niech gra, czym może. Ma 1 kanał - ok. Ma 16 kanałów? ok.

      Jeśli masz kanały, to musisz też wiedzieć ile ich masz. Każdy program, który z tego korzysta robi się nieelastyczny, specjalizowany "na 4 kanały".

      Jedyne, co uważam za sensowne, to alokacja kanału przy graniu (zwrot deskryptora) w celu zmiany parametrów np.

      Jak nie ma dostępnego kanału - nie zagramy.

      Po kiego grzyba zwalać to na aplikację?
      • 49: CommentAuthornosty
      • CommentTime15 Apr 2016 01:04 zmieniony
       
      @mono
      "Nie uśrednia się, bo dostaniesz inną głośność jeśli będziesz grał 1 kanał, a inną jak 4 kanały. Jeśli masz 16 kanałów, trzeba uwzględnić 4 bity zapasu i normalnie sumować próbki."

      Fakt mój błąd, uśrednianie spowoduje niechciane zmiany głośności. Ale samo sumowanie też nie wystarczy. Bo wtedy, mając 16 kanałów mógłbyś zagrać na każdym co najwyżej z 1/16 maksymalnej głośności, inaczej ryzykowałbyś przesterowanie.
      Taki efekt sumowania głośności w grze byłby zresztą też nienaturalny (16 wybuchów na raz nie jest chyba 16x głośniejsze niż 1 wybuch).
      Gdzieś trzeba wprowadzić normalizację, albo po stronie cyfrowej albo analogowej.

      @xxl, @jakub - w rozmaitych systemach do tworzenia gier na PC to się robi zwykle trochę inaczej. Rezerwujesz kilka kanałów na potrzeby muzyki i np dialogów czy wyjątkowo ważnych efektów.
      A do odgrywania zwyczajnych, mniej ważnych sfx'ów służy komenda "Zagraj raz utwór X z głośnością Y" i wydając ją już nie precyzujesz kanału. Jeśli jest ich sporo (np 64) to nie musisz nawet dokładnie wiedzieć ile ich masz. Soft obsługujący dźwięk sam nimi zarządza, wiedząc które aktualnie są wolne. Jeśli przekroczysz dostępną ich liczbę to nie odegra dźwięku, albo zacznie grać na kanale włączonym najdawniej "nadpisując" utwór, który on grał.
      • 50: CommentAuthorxxl
      • CommentTime15 Apr 2016 07:04
       
      wedlug mnie problem jest sztuczny. dlaczego?

      to urzadzenie bedzie odpowiadac na ID np. J1, graj, stop itd.
      jezeli pojawi sie jakis super hiper mega urzadzenie ktore bedzie mialo 15 kanalow to niech odpowiada na J1-J15 i sprawa zalatwiona. przeciez to nie musi byc fizycznie kilka urzadzen - tak samo jak sio2sd moze odpowiadac na D1-Dx :-)