atarionline.pl screaming wings - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1: CommentAuthorGonzo
    • CommentTime13 Jan 2017 zmieniony
     
    .
  1.  
    duszki to sa dobrze zrobione w ATARIblast! ..to jest najlepszy shooter w jaki gralem !! i dalej gram bo to co oferuje ten silnik to jest masakra ..marze o tym zeby moc zrobic jakies plansze do tej gry czy jakies obiekty do miejmy nadzieje nowych czesci i leveli ja gram of coz na real sprzecie z 1mb ultimate ...pozdrawiam wszystkich opornych i topornych polskich "koderów" i ide pograc ATARIBLAST!
    • 3: CommentAuthorGonzo
    • CommentTime13 Jan 2017 zmieniony
     
    .
    • 4:
       
      CommentAuthorYosh
    • CommentTime13 Jan 2017
     
    Dość dynamiczne, sporo obiektów, rozpoznawalny Lockheed P-38 (prawdopodobnie :D hehe)

    Jak na 86' całkiem niezłe.
  2.  
    czujesz sie urażony to przepraszam ;) i ide znowu grać ..
    • 6: CommentAuthorGonzo
    • CommentTime13 Jan 2017 zmieniony
     
    .
    • 7: CommentAuthornosty
    • CommentTime14 Jan 2017
     
    Monotonna to akurat bym nie powidział. Gra nie jest też trudna, jest po prostu cholernie frustrująca.
    Przechodząc ten rozciągnięty w poziomie brązowy samolot trzeba zdać się na szczęście, bo strzela dwoma pociskami raz w szerokim a raz w wąskim rozstawie losowo.
    Grać przestałem na levelu 3, po tym jak zestrzeliłem "kamikadze" a ten zabił mnie już po śmierci zmieniając się w bonus. Takich błędów grze nie wybaczam.

    Gra plasuje się też w top 5 w kategorii "Najbardziej denerwująca muzyka".
    • 8:
       
      CommentAuthorYosh
    • CommentTime14 Jan 2017
     
    ee tam szczęście... Jak w każdej porządnej strzelance "jedna para pocisków na raz na ekranie" :)

    należy podlecieć najbliżej jak się da, aby zwiększyć szybkostrzelność - wtedy da się go zestrzelić zanim dojdzie do krawędzi ekranu.

    bonusy atakujące są faktycznie nie do wybaczenia, a do poprawienia... bo jakiś tam urok to ma ;D ... a grałem bez dźwięku, to pewnie dlatego mnie nie denerwuje.
    • 9: CommentAuthorGonzo
    • CommentTime14 Jan 2017 zmieniony
     
    .
    • 10: CommentAuthorurborg
    • CommentTime14 Jan 2017
     
    Screaming Wings jest dosyć frustrującą grą. Grałem w to z braku 1942, w które zagrywali się koledzy którzy mieli C64. Tak jak na Atari Who Dares Wins było substytutem Commando tak Screaming Wings było substytutem 1942. Screaming Wings było brzydsze niż 1942, bardziej monotonne i miało dwie bardzo irytujące cechy. Po pierwsze samoloty duchy przelatujące w poprzek ekranu, których nie dało się zestrzelić i jedynie należało unikać kolizji z nimi. Druga rzecz która była irytująca do kwadratu była taka że niektórzy przeciwnicy zamieniali się w bonus który jeśli się go nie zebrało to się wkurzał i niszczył nasz samolot.
    • 11:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime14 Jan 2017
     
    dla mnie aż tak frustrująca nie była , mogła być gorsza ;-) albo mniej grywalna jak : "Tiger Atak ",muzyczka za to mnie się podoba ta z title screen ,takie skromne plumknięcia ale klimatyczne .
    • 12:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime19 Jan 2017
     
    Przeszedł ktoś Tiger Attak ? mnie się wydaje że doszedłem do zapętlenia ale pewny nie jestem .