Czy wie ktoś, czy można gdzieś zdobyć kod źródłowy do gry Agent USA? Konkretnie chciałbym podejrzeć w jaki sposób na Atari rozwiązali kwestię wyboru miast z każdego miasta - w końcu w Stanach (i grze) trochę ich jest. Podejrzewam, że zrobili to w dość naiwny sposób (każde miasto ma przyporządkowaną liczbę indeksową, i ręcznie wprowadzali szereg indeksów dla każdego z miast skąd dokąd można jechać), ale może odpowiada za to jakiś algorytm?
A może kody źródłowe do innych gier są też dostępne?
wczoraj na kanale Borsuka, goście (Mq) , grali w swe ulubione gry, czyli oczywiście między innymi w agent usa, i Mq opowiadając o zasadach gry powiedział że kiedy agent ma 100 diamentów to oczywiście może rozbroić bombę, ale też że bomba wtedy przestaje zarażać, co mnie bardzo zdziwiło, z ciekawości przejrzałem dostępne instrukcję gry, i nigdzie tej zasady nie znalazłem, czy ktoś jeszcze słyszał że bomba kiedy agent posiada 100 kryształków przestaje zarażać, czy to miejski mit ?
ja zrozumialem ze bomba przestaje rozsiewac zaraze kiedy bohater posiada 100 krysztalkow, co jest dosc niejasne. 1) bomba napewno zaraza npcow kiedy jest na tym samym ekranie co bohater, czego doswiadczylem osobiscie bo majac 100 krysztalkow i tak trzeba sie nagimnastykowac aby jej dotknac, bo npce caly czas sa na nowo infekowani, i caly czas trzeba ich leczyc. 2) jedyne co mi przychodzi do glowy ze bomba nie zaraza kiedy jest w innym miescie, co ma moim zdaniem i tak male znaczenie bo glownie zakazaja zainfekowani npce ktorych musi byc calkiem sporo. 3) 2ka moze byc prawdziwa jezeli gra naprawde liczy wszystkich zakazonych npcow gdzie obecnie sie przemieszczaja i jak zakazaja innych, ja podejzewam jednak ze algorytm jest duzo bardziej uproszczony, nie ma policzonych liczby npcow, ani tym bardziej gdzie i jakim pociagiem sie przemieszczaja, a kolejne miasta sa zakazane dosc losowo , npc wysiadaja z pociagu tylko jezeli jestesmy na dworcu w sposob losowy, jedynie na co algorytm musi zwracac uwage czy pociag przyjezdza z zakazonego miasta. W skrocie podejzewam ze gra nie jest emulacja zycia jak w algorytmach genetycznych.
Może być tak, że powtórzyłem częściowo jakieś "urban legends". W ciągu ostatnich kilku dni graliśmy dużo w Agent USA z Bocianu i widzieliśmy, że bomba trafia czarne kapelusze bez względu na to czy mamy 100 kryształów czy nie. Tak sobie myślę, że być może ów "urban legend" wzięło się stąd, że trzeba mieć 100 kryształów, żeby bomba nas samych nie zakaziła i wtedy możemy wejść w nią i zakończyć grę. Może było to źle zrozumiane, lub źle przetłumaczone kiedyś i tak później powtarzane.
Astrofor, pozostawiając kryształy w mijanych miastach, "fortyfikujesz" je. Dodatkowo jeśli zostaniesz zarażony, to możesz liczyć na pomoc tubylców "ufortyfikowanego" miasta.