atarionline.pl Breakpoint 2010 - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorguma
      • CommentTime4 Apr 2010 16:04
       
      ->link<-

      i timetable: ->link<-

      o 18:00 bedzie c64 demo compo, a o 22-23 amiga/pc
      • 2: CommentAuthorguma
      • CommentTime4 Apr 2010 17:04
       
      atari nawet sie nie zakwalifikowalo
      • 3:
         
        CommentAuthormiker
      • CommentTime4 Apr 2010 21:04
       
      a było coś w ogóle na ten sprzęt?
      • 4:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime5 Apr 2010 10:04
       
      Breakpoint zawsze byl kommodorowsko-pecetowski. Ale pomijajac to, idea Breakpointa nigdy mi sie nie podobala. Co to za demoscena, ktora nie moze zyc bez superbogatych, komercyjnych sponsorow? Rozumiem, ze rozmach wymaga pieniedzy, ale zdaje sie, ze chec tworzenia rozmachu przyslonila esencje sceny, ze to tworzenie dla zabawy, wlasnie wbrew komercji. Wypasione nagrody, efektowne eventy na zlocie, ale moim zdaniem jakos brak w tym "tego czegos".

      Ponoc ten Breakpoint ma byc ostatnim w historii, bo sponsorzy sie wycofali.
      • 5: CommentAuthorguma
      • CommentTime5 Apr 2010 11:04
       
      breakpoint i scena kommodorowsko-pecetowska jest jaka jest, mnie tez nie wszystko sie podoba, ale nie jest dla mnie też esencją atarowskie party na ktorym nie wiele mozna w zasadzie zobaczyc.
      • 6:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime5 Apr 2010 11:04
       
      A co bys chcial zobaczyc?
      • 7: CommentAuthorguma
      • CommentTime5 Apr 2010 11:04
       
      najbardziej to dobre demo
      • 8:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime5 Apr 2010 11:04
       
      Nie podobaly Ci sie dema, ktore byly produkowane na zloty Atari w ostatnich czasach? Mam na mysli produkcje MEC, La Resistance, MadTeamu?
      • 9: CommentAuthorguma
      • CommentTime5 Apr 2010 12:04 zmieniony
       
      Bardzo mi sie podobaja ale kiedy to bylo...

      Tutaj taka ciekawostka z c64
      piekne animacje 320x200 full color

      Jestem przekonany (a propo sponsorow)ze gdyby sie znalazlo np. 700 euro a nie zdezelowane atari 2600 jako nagroda glowna np. w Glucholazach to znalezli by sie tez chetni zeby o nie powalczyc.
      • 10:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime5 Apr 2010 14:04 zmieniony
       
      Bardzo mi sie podobaja ale kiedy to bylo...


      Ilusia na zeszlorocznym Forever, Unfused (MEC) i Pure (La Resistance) na Glucholazach 2008. Wiec nie jakos tak super dawno temu :).

      Tutaj taka ciekawostka z c64


      To demo na golym C64 nie chodzi, trzeba miec (dosc rzadko spotykany?) modul rozszerzenia pamieci o 512KB. Nie wiem, ile samo demo wykorzystuje, ale do dyspozycji potrzeba mu wiec co najmniej 578KB.

      Jestem przekonany (a propo sponsorow)ze gdyby sie znalazlo np. 700 euro a nie zdezelowane atari 2600 jako nagroda glowna np. w Glucholazach to znalezli by sie tez chetni zeby o nie powalczyc.


      Byc moze masz racje, nie wiem czy tworcow dem Atari motywuje kasa. Na pewno tworcow gier Atari nie motywuje kasa, bo od lat setki euro sa do sciagniecia w konkursach ABBUC, byly tez setki euro w konkursie KazKompo i jakos nikogo to nie motywowalo.
      • 11: CommentAuthorilmenit
      • CommentTime5 Apr 2010 14:04
       
      O ile wiem kolejnego Breakpointa ma nie być, bo organizatorzy są zmęczeni, a nie ma kogoś, kto chciałby przygotować ten event za rok.
      • 12:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime5 Apr 2010 14:04 zmieniony
       
      Wiki referuje to tak:

      Breakpoint 2007 lost one of its major sponsors, ATi, as a result of their merger with AMD (Intel remained a primary sponsor). To keep a balanced budget, the organizers decided to not only raise the entrance fee to 60 Euros, but to remove the "girls get in free" tradition and charge females equally. Despite the financial challenges, (...)

      Breakpoint 2008 added nVidia as a major sponsor and thus was able to lower the entrance fee to 55 Euros. (...)

      Breakpoint 2009 lost nVidia as a major sponsor, losing most of its budget and forcing it to ask for public donations under the temporary name "Brokepoint". They received enough donations to hold a basic demoparty, albeit without some features such as the seminars. The entrance fee remained 55 euros, and "supporter tickets" were added at 250 euros and up for donors. Soon before the party began, 20th Century Fox stepped in as a major sponsor to promote the film X-Men Origins: Wolverine. A special Wolverine Contest was added for demos, videos, art, and music based on the character and film trailer. While Breakpoint could no longer pay performers, Xerxes, Romeo Knight, and Bendik returned for a free concert.

      Breakpoint 2010 is at present time announced as the final Breakpoint event.


      Wyglada wiec raczej na problemy finansowe.
      • 13: CommentAuthorzyga64
      • CommentTime5 Apr 2010 17:04
       
      @Kaz:
      "To demo na golym C64 nie chodzi, trzeba miec (dosc rzadko spotykany?) modul rozszerzenia pamieci o 512KB. Nie wiem, ile samo demo wykorzystuje, ale do dyspozycji potrzeba mu wiec co najmniej 578KB."

      Powiem więcej - to demo chodzi tylko na REU rozbudowanym do 16MB (oryginalnie do 512kB).
      ->link<-
      Poza tym to rozszerzenie posiada układ DMA, które jest użyte do przepychania animacji w NUFLI do pamięci komodorka. Samym procesorem nie ma szans... Ale i tak szacun.
      • 14: CommentAuthorguma
      • CommentTime5 Apr 2010 18:04
       
      No to rzeczywiscie niezly kombajn.
      • 15:
         
        CommentAuthorbooker
      • CommentTime6 Apr 2010 12:04 zmieniony
       
      Cześć

      "Kaz":

      Wyglada wiec raczej na problemy finansowe.


      Na froncie strony BP podano powód:

      Why this will be the final Breakpoint event

      You might ask yourself "why the heck are these guys stopping doing Breakpoint?". The truth is: "We are very old".

      (...)


      ->link<-


      Trzeci akapit ;-)
      • 16:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime6 Apr 2010 14:04
       
      Jednej powod drugiemu nie przeszkadza. Byc moze sa tak starzy, ze nie starcza im na lekarstwa :)
      • 17:
         
        CommentAuthorbooker
      • CommentTime6 Apr 2010 15:04 zmieniony
       
      @Kaz, ok.

      Tylko, że oni nie podali iż powodem zakończenia serii BP w tym momencie są problemy z kasą :)

      Za głupie drugie miejsce w C64 democompo okazało się iż Black Spike zgarnął 270 eurasów.
      • 18:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime7 Apr 2010 01:04
       
      Ja tylko napisalem, na co mi wyglada. Oficjalne tlumaczenie znam - ale ono jest troche zartobliwe. Bo sprowadza sie do tego: "juz nam sie nie chce". Rozumiem, ale spojrzmy tez na fakty - odpadl glowny sponsor, a ceny biletow skoczyly w gore, musiano sie tez ratowac sprzedaza "cegielek" czyli superdrogich biletow dla ochotnikow. Sami pisali, ze budzet z trudem sie dopial, a przeciez nie bylo takich fajewerkow jak w poprzednich latach (np. loty helikopterem).
      • 19:
         
        CommentAuthorbooker
      • CommentTime7 Apr 2010 11:04 zmieniony
       
      Na pewno kasa na niekomercyjne rzeczy jest o wiele większym problemem w czasie obecnego kryzysu i jest to problem ogólny, także tym bardziej trudno jest o zorganizowanie imprezy na 1000 osób, zwłaszcza niekomercyjnej imprezy scenowej. Łącząc to z "nie chce nam się już" organizatorów... wychodzi jak wychodzi.

      Podejrzewam, że Assembly (nie wiem jak dla Was, ale dla mnie w porównaniu do BP impreza komercyjna coraz mniej już mająca wspólnego ze sceną) coś takiego nie czeka... w każdym razie nieprędko :)
      • 20:
         
        CommentAuthorxeen
      • CommentTime7 Apr 2010 20:04
       
      nie jest to może najlepsze miejsce, ale wklejam
      warto to zobaczyć

      moim zdaniem powinno wygrać BP2010, jeżeli chodzi o pc



      fajne też są dwa pierwsze miejsca amigowe, cieszy fakt, że okupują je Polacy.
      • 21:
         
        CommentAuthorbooker
      • CommentTime8 Apr 2010 13:04 zmieniony
       
      @xeen: moim zdaniem nie :) CNCD+FLT było o wiele bardziej oryginalne :) Choć fakt, farbraushowe oryginalnie się zaczyna, niestety potem już typóweczki.



      Na Wir sind Einstein też nie da się nudzić :)

      • 22:
         
        CommentAuthorxeen
      • CommentTime8 Apr 2010 15:04
       
      chyba mam sentyment do Chaos'a:)
      • 23: CommentAuthorirwin
      • CommentTime8 Apr 2010 15:04
       
      A według mnie nie, według mnie bardziej oryginalne jest demo Farbraush. Po pierwsze demo CNCD ma tylko jeden efekt i to skopany na maxa (bo inaczej paru klatek na sec na naprawdę potężnych maszynach nazwać nie mogę). Dlatego np Glance zrobili parę-ściankowe wektory ale w 50fps. Mogli zrobić np 500 sciankowe w 0,5fpsa. Ale demo to akcja a nie slideshow.
      Po drugie ty jako muzyk - i to świetny - pewnie zauważysz że "oryginalna" muza jaką się zachwycają w tym demie jest bardzo podobna do pewnej muzy z 70tych. Zresztą sam sprawdź, ja nie mam zbyt dobrego słuchu:



      vs

      • 24:
         
        CommentAuthorbooker
      • CommentTime8 Apr 2010 16:04 zmieniony
       
      @irwin - z demami (jak i resztą scenowych rzeczy) to chyba jak zwykle, kwestia gustu :) Oba dema są bardzo dobre, ale winner jest tylko jeden :)

      Wektory i raycaster Glance'ów są co prawda 50fps ale.. jak na ten moment, jak stwierdził HCL są animacją :) (sprawdź comment HCL'a na CSDb na stronie Snapshot'a) Ktoś może powiedzeć, że oszukane - nie nie? Ale efekt się liczy :D

      Co do muzy - wygląda to po prostu na remix Queen of the Universe (i to dobry). Nie znałem. Ktoś może powiedzieć, że oszukane, ale efekt się liczy :D Tak czy siak świetnie pasuje do klimatu dema. Można by jednak podać oryginalnego autora w pliku .txt dołączonym do dema ;)

      Nie wiem o co Ci chodzi z fps w demie CNCD+FLT, jak dla mnie wygląda płynnie :)

      Podobnież jak ogólnie pomysł CNCD ma wiele wspólnego z sand-artem, jenak trzeba przynać, ze wykonanie czegoś takiego piaskiem a pikselami na komputerze to są dwa różne światy :) Jednak efekt się liczy.



      Więc ogólnie CNCD ma parę zapożyczonych rzeczy, ale końcem końców, oprócz Einsteina, demo CNCD było jedynym na którym się poważnie nie nudziłem :) Jest oryginalne pod względem tego co pokazuje na ekranie vs to, co prezentowała większość innych dem (stare, nawet zjełczałe już i nudne efekty) ;)
      • 25: CommentAuthorirwin
      • CommentTime8 Apr 2010 16:04 zmieniony
       
      Racja, ale jest pewne że wielu głosujących głosowała ze względu na tą atomosferyczną i pasującą muzę - zresztą podobnie jak w demku Elude. Gdyby autor muzy musiał zrobić coś własnego kto wie jaki byłby wynik. Gdyby głosujący wiedzieli że autor muzyki praktycznie pomiksował sobie trochę (i to niezby dużo) to także wyniki mogłby być inne.
      Masz rację gusta są różne, ale inaczej oceniają Ci co powyższe wiedzą. Patrz na wyniki C64 gfx - na csdb doceniane są grafiki, które nie zyskały uznania na BP - np praca Carriona vs Heidi. Tak sam na pouet - tam też dwa dema niżej lokowane mają lepszą średnią niż te z muzyką "oryginalną" inaczej ;)

      Co animacji w Snapshot - wiem czytałem wczoraj. No cóż powiem tak - to nie jest animacja - gdyż animacja tych kliku obiektów przez tyle sekund w 50fps z pewnością zajełaby z powyżej megabajt. Ja zresztą wczoraj się pytałem innego kodera i on twierdzi że to sprytnie zrobione duszki. Tak czy siak wymagało to raz pomyślenia, dwa jakoś zrobienia. Na 100% nie jest to zwykła animacja jak w BluREU. Tak więc nie nazwałbym bym tego oszukaniem. Natomiast gdy widzę w pliku info dema CNCD wpis:
      "Music by Varia" a potem achy nad ową muzą, to coś tu nie tak. Takie demko powinno pójść w Wild. Sam jesteś muzykiem i tak serio powiedz czy sam podpisałbyś się jako twórca takiej muzy? Rozumiem korzystanie z sampli, a tutaj mamy praktycznie to samo. Na pouet wręcz piszą o plagiacie i ja się z tym zgadzam. To jest zupełnie inna sytuacja niż przykład z dema Glance.
      • 26:
         
        CommentAuthorbooker
      • CommentTime8 Apr 2010 18:04 zmieniony
       
      @irwin - w przypadku Snapshota chodzi o prekalkulowany ruch vs. realtime a nie o klatki na bitmapach tak jak w BluREU vs. realtime.

      Co do tych duszków -- o ile HCL się nie myli, a raczej wątpię (weź pod uwagę umiejętności tego gościa) - sprajty zostały sprytnie użyte do wypełniania tych sprekalkulowanych drutów. Jest to o tyle istotne, że trochę nie ima się (w takim wypadku) porównywania tych 50fps sprekalkulowanego ruchu w Snapszocie vs ruchu liczonego w czasie rzeczywistym. Tak czy siak, achy poszły, bo jednak końcem te wektory są naprawdę szybkie :)

      Co do muzy w Agendzie - ktoś musi się pod tym podpisać :) Ale lepiej by było gdyby podać nie "Music by ktoś-tam" a raczej "Music by ktoś-tam (cover {czy remix} of Tytuł/Zespół)" i to najlepiej w demie, a nie po fakcie w pliku .txt :) Achy z mojej strony i tak pozostają, bo muza jest ładnie zrobiona. Akurat mnie jako osobie, która zrobiła pół tony coverów to nie przeszkadza. To, że ktoś nie myśli o poprawnych kredytach też mnie nie dziwi - przechodziłem ten etap w okolicach 1994 z bardzo poważną wpadką pierwszym zakiem :-D Dlatego właśnie nie dziwi mnie posądzanie o plagiat, kiedy z niewiadomych powodów nie podaje się poprawnych kredytów (nauczka na przyszłość). Myślę jednak, że kwalifikowanie Agendy na Wild to za dużo. Podobnie by trzeba było zrobić z Metropolice (Amiga) ponieważ muza leci z mp3 a nie jest napisana w jakimś Protrackerze :)

      Tak czy owak - prace wystawiono na compo a głosowali uczestnicy i zagłosowali tak a nie inaczej :)

      Co do niedoceniania grafik - to norma jest. Nie wiem czy pamiętasz które miejsce i z czym zajął Veto na Silesia 3 :-D Można zwalić na kiepski bigscreen, ale jakby zwycięskiej pracy Joe'go słaby bigscreen nie przeszkodził. Podobnie np. muzy Randalla, praktycznie nigdy nie zajmują wysokiego miejsca na kompotach na party i to nie dlatego, że Randall robi kiepską muzę, wręcz przeciwnie :))

      Prawo party ;-) Przejżyj prace msx compo z X-2008, naprawdę uważasz, że mój robiony na kolanie zak powinien był zając 8 miejsce odstawiając Linusa, Randalla, Jammera, Heina i Kasmo itd? Bo ja nie! :) A kwestia była nastawów audio. Wyszło jak wyszło. A czy Fanta powinien był tam zająć 2 miejsce z w większości samplowaną muzą, lub czy Reed powinien był zając 1sze na tym BP, podczas gdy inni i tu i tu męczyli się by wycisnąć jakąś syntezę?

      Prawo party ;-) Liczy się efekt.
      • 27: CommentAuthorirwin
      • CommentTime9 Apr 2010 17:04
       
      @xeen ja też mam wielki sentyment do chaos'a a teraz jeszcze większy gdyż napisał na pouet w wątku owego nieszczęsnego dema taki oto komentarz:

      "to generalize: why is original music important in the demo-scene? because a demo is code+graphics+music, and music is a very important part of it. if you "steal" the music, you have stolen a very important part of the demo, and that is just unfair for all the demosceners that try to create great zero-budget productions doing it all by them self.

      anyway, i don't love the demo because of the soundtrack, so shame on you and yeah what a great demo!" by chaos

      Podpisuję się pod tym wszystkimi moimi kończynami.

      @booker - Miałem tu nie odnosić się do Twojego zdania, (jak to na priv pisałem) i nie odnoszę się, po częsci masz rację (prawda leży po środku) lecz jedynie daję komentarz Chaosa bo dla mnie to człowiek-scena w jednej osobie i z jego zdaniem się liczę. Dokumentnie pokazuje on o czym pisałem nie tylko tu ale i w innych wątkach. Dalsze takie postępowanie tj używanie cudzych dzieł (obojętnie, grafik, muzyk, itd) prowadzi do zniechęcenia osób rzeczywiście coś tworzących takich jak chaos, autora drugiej lokaty (dla mnie pierwszej) a w efekcie to zabija demoscenę. Orginalność a nie odtwórczość - tą to mamy gdy się włączy Vive lub inne Mtv.
      I to jest też szalenie ważne, aby pokazać takim "twórcom" choćby z tak elitarnej grupy jak Cncd czerwoną kartkę.
      • 28:
         
        CommentAuthorRastan
      • CommentTime9 Apr 2010 18:04
       
      Również uważam, że demko FR było najlepsze.
      • 29:
         
        CommentAuthorbooker
      • CommentTime9 Apr 2010 18:04
       
      Zgadzam się z Chaosem, że nie do końca fair jest wobec kogoś, kto stara się samodzielnie komponować używać cudzych nut. To jest dość jasne :)

      Ponownie - mnie to nie przeszkadza. Przeszkadza mi tylko w dwóch wypadkach: 1) kiedy cover jest fatalnej jakości i 2) kiedy nie podaje się w kredytach autora (a w przypadku compo należy podać to W demie, aby publika miała jasność).

      Cncd/flt dali z pkt 2 babola, ale czerwona kartka to jak dla mnie za wiele; żółta - jak najbardziej.

      Pozdro :)
      • 30: CommentAuthorirwin
      • CommentTime12 Apr 2010 18:04
       
      Bardzo ciekawie napisana, obszerna relacja z party autorstwa Sebaloza:
      ->link<-
      Polecam!
      • 31:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime12 Apr 2010 20:04 zmieniony
       
      No prosze, commodorowcy to potrafia pisac relacje ze zlotow, nieprawdaz?!? A nie to co nasi, ostatnie relacje to chyba od Piguly, iles lat temu. Ostatni wojownik, hehe. :]

      A tak przy okazji relacji, tu znalazlem spisane wrazenia z FOREVER party 2k10 i tego samego autora:
      ->link<-
      ... tyle, ze sa akcenty maloatorowskie - autor wspomina o naszym muzyku LiSie, ktory wg niego to "znany pijaczyna z Atari, ktoremu Booker pomogl skonczyc zaka na kompo". Notabene, zajal wysoka pozycje ta swoja muzyka. :))
      Zatem, przyczolki juz sa zajmowane. ;)
      • 32: CommentAuthorirwin
      • CommentTime12 Apr 2010 21:04
       
      Masz rację, Sebaloz potrafi poświęcić swój czas i naprawdę w dobrym scenowym stylu opisać dane party, a talent pisarski ku temu ma. A że jeździ prawie wszędzie więc i relacje są częste.
      Tutaj są jego inne raporty:

      LCP Party
      17.07.2009-19.07.2009
      Malmo, Szwecja
      ->link<-


      Riverwash Party 2009
      4-6.9.2009, Warszawa
      ->link<-


      Silesia Party 3
      18-20.9.2009, Czeladź
      ->link<-
      • 33:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime12 Apr 2010 21:04
       
      Dziex za linki, na pewno obadam. :)

      Na scenie malego Atari tez by sie znalazlo jeszcze pare osob z talentem do opisywania przezyc z party (np. Vasco czy wspomniany Pigula), ale spotkalem sie z taka opinia, ze... po co zdawac taka pisemna relacje z party, skoro i tak wypada byc osobiscie na party a to wlasnie jest bezcenne. ;o
      Niby racja, ale jednak nie przeszkadzalo to w (dalekiej) przeszlosci uwieczniac pamiec o zlotach - ku chwale sceny maloatarowskiej! :] No i nawet w Atariki czy magazynie dyskowym tresciwy opis zlotu niezle wyglada.
      • 34:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime12 Apr 2010 23:04 zmieniony
       
      E no, Dracon, co Ty opowiadasz? Relacje z roznych zlotow sa ciagle pisane przez rozne osoby. Ostatnia, jaka pamietam jest Urborga z KRASZ-a i byla doslownie na AOL chwile temu. Takze Sikor pisywal raporty ze zlotow na AOL, zreszta zawsze zachecalem ludzi do spisywania wrazen po zlotach, bo potem wiele rzeczy umyka. Ale nie tylko na AOL bywaja raporty z atarowskich party, Grzybson stworzyl dosc dlugi opis z Glucholaz 2008:

      ->link<-

      I pare innych jeszcze tez by sie znalazlo.

      PS. Przypomnial mi sie jeszcze raport TDC:

      ->link<-

      PS. Przypomniala mi sie tez relacja Nostego, ale w tej chwili nie mam linku.
      • 35:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime12 Apr 2010 23:04
       
      Hmmm... no dobrze, ale wydaje mi sie, ze jest jakby paroletnia luka z tych wiekszych zlotow, np. ostatni Quast, pierwsze edycje Gluchalozow, starsze Forevery (podobno lepsze?!), itp.