atarionline.pl ACSI2STM / 1040 STE / TOS 1.06 - nie działa - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1: CommentAuthorhawix
    • CommentTime4 dni temu zmieniony
     
    Czy ACSI2STM ma szansę działać z STE TOS 1.06?

    Posiadam sprawne ACSI2STM, które działa poprawnie z 1040 STF TOS 1.04, ale kiedy podłączam do nowego nabytku 1040 STE z zastanym TOS 1.06 to urządzenie nie zgłasza się (nie montuje dysku, nie ładuej programu startowego ACSI2STM).
    Czy to może być problem za zbugowanej wersji TOS 1.06?

    W wolnej chwili przystąpię do analizy mojego problemu, ale może ktoś spotkał się z podobnym problemem?

    Na tą chwilę zanotowałem listę co będę sprawdzał:
    1. Sprawdzić co wysyła ACSI2STM w wersji DEBUG na serial port,
    2. Sprawdzić przewodność pinów portu ACSI (ewentualne czyszczenie z korozji, zimne luty, itp).
    3. Sprawdzić oscyloskopem, czy pojawia się sygnał CS, A1,
    4. Sprawdzić tętnienia na zasilaniu (jeśli są to recap PSU).
    5. Zmiana wersji TOS na 2.06,
    6. Sprawdzić oscyloskopem jakoś/kształt sygnałów na magistrali WD 1772.
    6. Zrobić mod: 10k pullup na magistrali danych układu WD1772 → ->link<-

    Co o tym sądzicie? Od czego zacząć?
    TOS i tak chciałem podnieść więc mam 2w1.
    • 2:
       
      CommentAuthorxorcerer
    • CommentTime4 dni temu
     
    Lepiej sprawdzić czy ścieżki dochodzące do portu ACSI nie są gdzieś przerwane.
    • 3: CommentAuthorhawix
    • CommentTime4 dni temu
     
    ok, dodaję do listy w pkt 2)
    • 4: CommentAuthorpigula
    • CommentTime3 dni temu zmieniony
     
    Ja w STE miałem toa 1.6 i ASCI działal bez zarzutu. Sprawdź też jakie DMA masz w STE.
    U mnie pullup'y na WD trochę pomogły. Ale dużą zmianę spowodowała wymiana DMA z STFM (mimo, że też teoretycznie na model problematyczny).
    • 5: CommentAuthorhawix
    • CommentTime3 dni temu zmieniony
     
    Musiałeś te zmiany wykonać, aby zaczął działać? Czy też na stockowym miałeś jakikolwiek kontakt z ACSI2STM?
    • 6: CommentAuthorpigula
    • CommentTime3 dni temu zmieniony
     
    Problem miałem na pierwszym egzemplarzu z Tosem 2.6 i 4MB ram. Dlatego wyciągnąłem golasa z 1MB i Tosem 1.6. Na którym wszystko działalo bez zarzutu. Po sprawdzeniu układu dma okazalo się, że pierwsze ma niby bad dma, a drugie STE prawidłowe. Przełożenie ramu i tos'u do drugiego nic nie zmieniło, dalej wszystko hula bez problemow. W pierwszym z bad dma - zamieniłem dma na taki sam wariant z stfm i dorzuciłem pullapy na wd, asci2stm dziala teraz na obu.
    Trochę uwag dopisałem do wątku:
    ->link<-

    Mam, też już komplet części do rozwiązania ST DMA Fix - plus kilka płytek pcb... ale mam teraz urwanie głowy w pracy i nie dałem rady jeszcze tego polutować i sprawdzić. Rozwiązanie jest przelotowe - ale wymaga wylutowania układu DMA. W moich stfm te układy są w podstawkach, natomiast STE jedno ma dobre w wariancie smd, a drugie miało układ w dipie, ale wlutowany w płyte, więc go sobie wylutowałem i wstawiłem podstawkę.
    • 7: CommentAuthorhawix
    • CommentTime3 dni temu zmieniony
     
    Dzięki za opis doświadczeń.

    Sprawdziłem: mam konfiguracje STE z płytą tzw. BETA BOARD CA4003290 oraz wysoce podatną wersję układu DMA C025913-38.

    Chociaż z tego co na świeżo piszą ->link<- to sam układ DMA nie świadczy o problemie a cały setup.

    Piszą także, że mimo wszystko PULL-UP dla magistrali DMA rozwiązuje wiele problemów. Nie jest to trudne do wykonania, zatem spróbuję się z tym zmierzyć.

    Jak nie pomoże to najpewniej wejdę także w ST DMA Fix. Tutaj jednak boję się trochę wylutowania układu DMA. Czy zamierzasz sprzedawać zlutowane układy lub komplety części?
    • 8: CommentAuthorpigula
    • CommentTime2 dni temu
     
    Tak jak piszesz - jest kilka rewizji płyt Atari STE, niestety najbardziej problematyczna jest ta w wersji beta. Niestety różnice pomiędzy rewizjami oraz patche, które zostały zastosowane przez firmę Atari nie są chyba nigdzie opisane. Na przestrzeni ostatnich lat, wyszło w praniu, że układ DMA C025913-38, na niektórych płytach powoduje problemy podczas zapisu na partycjach dysku twardego, generalnie robi na nich sieczkę. Jak dobrze pamiętam, wyszło to w okresie, kiedy światło dzienne ujrzał satandisk. Początkowo ludzie wymieniali go na wariant teoretycznie niesprawiający problemów, ale z tego co czytałem, nie daje to też gwarancji stabilnej pracy zabawek ASCI. Zresztą nie jestem jedyną osobą, u której wymiana jednego DMA C025913-38 na inną sztukę dokładnie tego samego typu rozwiązała problem. Znaczenie ma też wygrzanie sprzętu - czasami problemy objawiąja się dopiero po kilkunastu minutach pracy komputera.
    Warto tez, abyś zobaczył jak wyglądają pojemności w zasilaczu Atari - bo ja w moim problematycznym STE miałem spuchnięte 3 sztuki, dlatego zrobiłem tam recap całości (tylko zasilacz). Płytek mam chyba 10, na swoje potrzeby zużyje 4, wiec resztę pewnie wystawię po kosztach na sprzedaż (wprawdzie elementy kupowałem na allegro, a nie w hurtowni elektronicznej, ale i tak cenny czesci wyszly tanio. Dam znać, jak polutuje i przetestuje 1 sztukę...
    • 9:
       
      CommentAuthorCyprian
    • CommentTime2 dni temu
     
    @pigula
    z tym przekładaniem takiego samego DMA poruszyłeś ciekawy temat.
    Na którymś forum (Atari-forum lub Exxos) w tym roku ktoś napisał że po wyjęciu i włożeniu tego samego DMA wszelkie kłopoty z zapisem znikneły w jego STE.
    • 10: CommentAuthorpigula
    • CommentTime2 dni temu zmieniony
     
    Opcji wyjęcia i włożenia tej samej kości DMA w sumie nie sprawdzałem. Podmiankę zrobiłem automatem jak tylko wylutowałem jeden układ i wstawiłem podstawkę. Jeżeli ktoś miał układ fabrycznie umieszczony w podstawce, to oczywiście mogło dojść na przestrzeni lat do jakiegoś zaśniedzenia i braku styku... ja z ST mam małe doświadczenie.

    ps. dorzuciłem opis z fixem
    ->link<-
    • 11: CommentAuthorhawix
    • CommentTime2 dni temu
     
    Dzięki za update. Wygląda obiecująco.

    Ze swojej strony zrobiłem PULLUP na 8 liniach danych WD1772. Po tej zmianie zauważyłem różnicę w bootowaniu przy podłączonym ACSI2STM, teraz dostaję 2 bomby (drive not ready), czego nie było wcześniej.
    Jednak czytając twój opis, widzę, że mój problem różni się: ty masz problem z losowymi przekłamaniami, a u mnie w ogóle nie jest widoczny dysk.
    Muszę sprawdzić wszystkie sygnały z STE do STM.
    • 12: CommentAuthorpigula
    • CommentTime1 dzień temu
     
    Dwie bomby mam na 1 dma podczas testu programem tostest dla asci2stm, ale test leci dalej i finalnie mam jeden błąd na 432 testy. W tym STE nie mam aktualnie floppa a Tos to 1.62 eng. Na drugim takim samym DMA zero błędów przy takiej samej konfiguracji.
    • 13:
       
      CommentAuthorMq
    • CommentTime1 dzień temu
     
    Ja kiedyś przekładałem DMA między różnymi płytami, i miałem efekty takie, że DMA z serii tzw. "bad" w jednej płycie działało dobrze, a w innej nie.

    Wydaje mi się, że w wielu przypadkach może to być tak samo jak jest z "wadliwymi" GTIA, które też po przełożeniu w inne płyty czasem działają poprawnie, a czasem nie.

    Wg mnie zarówno temat GTIA w małym Atari, jak i temat DMA w dużym, to jest podobny przypadek i wiąże się z dużym rozrzutem parametrów samych tych układów, ale też i parametrów sygnałów na płytach Atari. Po latach degradacji wszystko się jeszcze bardziej porozjeżdżało i zaczęły coraz częściej wychodzić tego typu kłopoty.

    Fix-y robią jakieś tam poprawki i jest to dobre rozwiązanie często, ale szczerze mówiąc równie dobrze można by próbować przekładać kilka układów między kilkoma płytami i w ten sposób dobrać co w której płycie zadziała. Oczywiście problem jest w tym, że trzeba by mieć garść układów i stertę płyt, żeby to zrobić, a dodatkowo nie wiadomo na jak długo takie podmianki wystarczą, bo jeśli to jest kwestia degradacji układów, to problem może postępować i wracać znowu za jakiś czas.
    • 14: CommentAuthorpigula
    • CommentTime1 dzień temu
     
    @Mq - dlatego kiedy składałem sobie ASCI2STM, z którym początkowo miałem problemy, zacząłem szukać informacji o owych problemach w sieci. I chyba na AA czytając wątek natknąłem się na info, że u Paru osób przełożenie układu z innej płyty pomogło. Dlatego też to u siebie zrobiłem. I rzeczywiście tak jest. Dodam tylko, że nie należy pobadać za szybko w zachwyt, kiedy po podmianie układu początkowo wszystko śmiga. Bo należy jeszcze wykonywać testy na mocno wygrzanym sprzęcie. U mnie włożenie układu DMA C025913-38 do STE z płyty STFM dało pozytywny rezultat, ale przez 1 godzinę pracy (czasami, krócej - jeżeli komputer jest męczony np. programami demonstracyjnymi). Po tym czasie komputer dalej jest stabilny ale na SCI2STM program diagnostyczny pokazuje 2 błędy. Przez pierwszą godzinę 0 błędów. Na układzie WD mam pullapy 10K.
    Dołożenie fixa z trzema układami HC i drobnicą zaowocowało tym, że wczoraj przez 4h męczyłem komputer różnym softem i za każdym razem na zimnym jak i ciepłym komputerze testy diagnostyczne nie pokazują błędów.
    Po owych 4h podmieniłem DMA na to, które było zamontowane fabrycznie - podmiana nie trwa długo, bo nie mam skręconej obudowy więc to kilkanaście sekund... i ten sam program diagnostyczny zawsze kończy się już tylko 1 błędem (nie wiem, który z 432 testów się sypie - bo musiałbym jakiś graber podłączyć i nagrać materiał video i zobaczyć... zrobię to jak będę mial więcej wolnego czasu.
    Ale fix dużo daje nawet na nim, bo bez fixa program dignostyczny wiesza się w połowie a z fixem przechodzi go zawsze ale z 1 błędem. Mam w planach wymianę jeszcze 2 kondensatorów obok DMA, ale muszę je dopiero zamówić, bo nie mam bipolarnych na stanie.
    • 15:
       
      CommentAuthorDemorgh
    • CommentTime7 godzin temu
     
    mam STe z TOSem 1,06 i acsi2stm smiga bez problemów.Mysle, ze TOS to nie jest problem u Ciebie.

    pozdr