Na prawie 2 miesiace zniknalem z sieci, z forow, praktycznie nie odbieralem poczty i nie bylo ze mna kontaktu telefonicznego. Sytuacja tym gorsza, ze zdarzyla sie w momencie, kiedy zebralem od ludzi pieniadze a nie wywiazalem sie z dystrybucji zamowionej gry. Nie nawiazalem tez kontaktu z osobami ktorych aukcje wygralem w listopadzie, z autorami gier. Z nikim.
Nie chce opowiadac szczegolowo co bylo przyczyna takiej sytuacji. Najblizej prawdy bedzie stwierdzenie ze bylem bardzo chory.
Od dzisiaj przebijam sie przez maile i posty na forach, odpowiadam, rozliczam sie, koncze przygotowywac gry do wysylki i mam nadzieje ze wszystko nadrobie w ciagu paru najblizszych dni. Wracam do zycia.
Jeszcze raz dziekuje Wam za zaufanie i cierpliwosc, ktorej naduzylem. -- nosty
Nosty: serdeczne podziękowania za wyjaśnienie przyczyny. Zdarzają się różne sytuacje życiowe i przeważnie są zaskoczeniem, dlatego sądzę, że wszyscy podejdą teraz do tematu z wyrozumiałością, gdy już wiadomo co i jak.
Dzięki, trzymaj się i przede wszystkim przyjmij życzenia wszystkiego dobrego i dużo zdrowia w tym nowym 2010 roku!
wb Nosty, również życzę Ci wszystkiego dobrego no i korzystając z tej nadarzającej się, jakże pięknej okazji pragnę pogratulować znakomitej pracy przy wydawnictwie tych wspaniałych cartów - naprawde kawał porządnej i solidnej roboty !
Czas czasem, ale nadal nie wiadomo kiedy mniej więcej zaczną się wysyłki i cała sprawa Bomb Jake zostanie sfinalizowana. Dla nabywców wystarczy, żeby KONKRETNIE wiedzieli, że np. "za tydzień", "za miesiąc" ruszą wysyłki, wtedy nikt jak sądzę nie będzie poganiał. Wysłałem maila z podobnym zapytaniem przedwczoraj rano, ale na razie czekam na odpowiedź od Nosty-ego.
Czesc. Wysylki zaczne w poniedzialek za tydzien (1 luty) i potrwaja do czwartku. Gry sa gotowe od 2 miesiecy. Zostalo mi tzw. konfekcjonowanie i pakowanie. I teraz nic mi juz nie przeszkodzi. Z osobami, ktore zrezygnowaly (z powodu oczekiwania lub tego ze gra blednie dziala w systemie NTSC) rozlicze sie jutro. Jeszcze raz przepraszam.
Właśnie dostałem dziś swój egzemplarz Bomb Jake #77. Bardzo dziękuję Nosty-emu za cały włożony trud w to wydanie oraz osobom stojącym za stroną programistyczną oraz elektroniczną całego projektu. Wspaniała robota! :-)
Nosty, wysyłasz to poleconym, za potwierdzeniem czy coś takiego? Bo nie ma mnie w Poznaniu do końca przyszłego tygodnia i nie wiem czy na poczcie tak długo będzie mogło leżeć...
Nie. Jak nikogo nie ma to pierwsze awizo, czekają 7 dni, drugie awizo i znów czekają 7 dni. W sumie 2 tygodnie. Jak w 14-stym dniu nikt się nie zgłosi po odbiór, to w 15-stym idzie zwrot.
Po 14 dniach od pierwszego awizo odsyłają, aczkolwiek mi się raz udało odebrać jeszcze w 16 dniu z rana, własnie miał iść zwrot, nie zdążyli zabrać :).
Wczoraj odebrałem mojego BJ :) Niestety pełne szczęście nie trwało długo. Gra nie uruchamia mi się na moim rozbudowanym Atari. Wyłączyłem stereo, Qmeg'a, SDX, ale 1MB RAM już nie, bo nie mam wyłącznika :) No i klapa. Logo GR8 Software się pojawia, obrazek tytułowy się pojawia, poźniej przez chwilę są paski świadczące o dekompresji i... obraz gaśnie :( Na gołej 130XE uruchamia się bez problemów. No cóż, trochę szkoda. W sumie to wydanie na carcie jest dla standardowych XL/XE, więc towar jest zgodny z umową ;) Ale trochę szkoda.
A powaznie - nie sprawdzalem bo przyjalem ze kazdy ma wylacznik :) Nie wiem czmu nie chodzi z rozszerzeniem i teraz nie bede juz o to Vedze glowy zawracal, bo ma dosc roboty. Ale dzieki za info, stestuje sie lepiej przy nastepnej grze.
Moja wersja BOMB JAKA działa zarówno na gołej Atari 65 XE jak i rozbudowanej 800 XL - 1 MB, Qmeg, SIO2SD wbudowane. Oczywiście niczego nie odłączałem, działa tak samo jak na 65-tce.
Dzięki wielkie dla nostego za wydanie kolejnej gry!!
Ja też dostałem swój egzemplarz właśnie wczoraj, ale na razie jeszcze nie sprawdziłem. Będzie na to jeszcze okazja w najbliższej przyszłości :) Wielkie dzięki Nosty!