Super Husa - czyli ptasie jaje w platformowym labiryncie. Przeciwnikiem jest czas i kaktusokraby na których ulegamy dezintegracji. Ściany ze strzałkami służą do wspinania się. Podczas przemierzenia korytarzy jajko nie obraca się w poziomie, ale może to być oznaką jego świeżości. Znany w przeszłości autor: Jiri Bernasek. Przygrywa niezła muzyka wykorzystywana w kilku demach.
TT Racer - Jest to bardziej rakieta w labiryncie mimo rysunku motocykla - brak poślizgów. Taką fizykę jazdy może tłumaczyć rok wydania (1982). Przyspieszenie jest kilkustopniowe i nie na tyle zrywne by trudno je było opanować. Na poboczach czarnoziem z plantacją w równych grządkach. Kolizja jak w większości ówczesnych wyścigów - wyjazd za asfalt - kraksa.
No wlasnie a ktos wie czy istnieja gdzies ATR-ki z grami z rubryki 5 linii z Tajemnic Atari? Czy jeszcze tego nikt sie nie podjal?, bo widze tam ciekawe propozycje jak np tutaj ->link<-
Do każdego numeru Tajemnic Atari jest dołączona dyskietka - ta konkretna tu: ->link<-
Nie wiem czemu, ale ta dyskietka się "zacina" (nie ma DOS-a, ale też nie ma BOOT ERROR-a), więc trzeba w D1: zamontować dysk z DOS-em, w D2: dyskietkę Tajemnic Atari, z DOS-a odczytamy nazwy plików, a z poziomu BASIC-a wczytamy E."D2:NAZWA.LST" i uruchomimy "RUN" (aby wczytać kolejny program, poprzedni trzeba z pamięci usunąć - poprzez cold-reset lub "NEW") :).
Jeżeli są puste to pewnie nikt niczego tam nie nagrał, ale skąd miałyby się tam znaleźć jakieś śmieci? A kiedy w takim razie pojawia się BOOT ERROR? Te dyskietki były tworzone od zera czy były to kopie fizycznych dyskietek? (być może na stronie TA jest odpowiedź, nie szukałem zbyt głęboko...) Z opisu dyskietki - listingi były sprawdzane, więc wydaje się, że były tworzone od zera, a na stronie głównej można pobrać całe archiwum i jako osobny dysk DOS-a.
Rowniez w bazie nie stwierdzono platformowej gry produkcji L.K Avalon z 1993 roku pt "Round the Bend" w ktorej sterujemy krokodylem w pozycji wyprostowanej. Natrafilem na nia przypadkiem przegladajac archiwalne numery Secret Service dotyczace atarowskich gier. Tu wklejam wam krotki scan z gry jak i rowniez krotka informacje od autora opisu. Co ciekawe nigdy nie mozna jej znalezc a probowalem wszedzie doslownie(Opis i screen w zalaczniku)
Jedynie co znalazlem to wersje z C-64, mozliwe ze L.K Avalon robilo konwersje tej gry, moze wyszlo tylko kilka egzamplarzy poczatkowych aby wysylac je do redakcji czasopism o grach a kaseta "matka" zaginela? I jeden z nich trafil do Secret Service, to moja teoria spiskowa oczywsicie. Tak wygladala na C-64
A właśnie dla mnie klimat tej gry tkwi w takiej grafice. W dobie gier z grafiką pięknie pikslowaną, cieniowaną, ta również ma swój urok, wyróżnia się. Moim zdaniem in plus, bo dzięki temu zamiast ekstra wymagań pamięci wszystko się mieści na stockowym sprzęcie.
Znalazłem ostatnio bardzo fajną grę zatytułowaną Count Down,gra do tej pory mi nieznana,możliwe że kiedyś uruchomiłem ale mogła odrzucić mnie grafika mimo ciekawej planszy tytułowej,chociaż grafika w sumie nie najgorsza,czytelna. Count Down
odnalazłem kolejną ciekawą grę którą staram się rozgryźć,gra której do tej pory nie znałem,rozbudowana,nawet można naparzać się w barze,butelki latają :D!,do tego etapy platformowo-zręcznościowe,taka mało znana perełka.
... no tak,do tego duża fajnie animowana postać. Z mało znanych tytułów polecam sprawdzić: Destination:Unknown - fajna i tajemnicza gra,przypominająca troszkę Shamus/Nadral,kolorowa grafika,dobre sterowanie a przede wszystkim da się grać ;)
Dla miłośników Super Cobra(czyli ja)polecam Dawn Rider oraz The Troglodyte które ma dość specyficzną czułość sterowania,gra trudna ale wciągająca z syndromem kurde,jeszcze jeden raz. Poniżej przedstawiam filmiki.
Na koniec coś dla fanów żonglerki,no może nie tej piłkarskiej;) Trial by Fire - chyba żadna inna gra na Atari nie daje takiego wrażenia,dosłownie komputerowa żonglerka ludźmi ha,ha,ha.Polecam spróbować od piątego poziomu,gra dobra na turniej,wyrabia koncentracje,refleks,fajny wciągający tytuł,w grę się fajniej gra niż ogląda.
W poście 15. kolega @bolo podesłał mini recenzję gry "Round The Bend" z miesięcznika Secret Service,gra według informacji zamieszczonej w oceniaczce wyszła na Atari.
Postanowiłem sprawie przyjrzeć się bliżej,napisałem mail do LK AVALON i taką oto odpowiedź otrzymałem :
Dzień dobry,
gratuluję hobby! Niestety, choć zostało nas tu jeszcze kilku z tamtych czasów, nikt nie pamięta tej gry. Wszystko wskazuje na to że błędnie przypisano nam ten tytuł.
Niezależnie od tego bardzo dziękuję za pamięć i pytanie!
Jeżeli nie jest to kompletne pomieszanie z poplątaniem, to może "Round the Bend" była w rzeczywistości grą 'Doc Crocs', a taką faktycznie wydaliśmy tyle że na Commodore... sprawa do rozwikłania:)
No i jeszcze przypomnę nasz żart primaaprilisowy (Fox - kod, Kaz - grafika, Andy - muzyka). Sama strzelanina 3D to dzieło Williamsa z 1984 roku (Blaster), ale dorobiliśmy do tego grafikę tytułową, intro i muzę, a także kilka zmian w kodzie oryginału, co zrobiło grę moim zdaniem nieco fajniejszą :D
Dzięki :D. Żart polegał na tym, że zrobiliśmy 1 kwietnia 2011 roku premierę tego jako nowej gry Fox-a :D. Ponieważ mało kto zna Blaster, a Fox jest znany z doskonałych produkcji, to parę osób się wkręciło. Jak widzę, niektórzy do dzisiaj :D (i dobrze! bo gra zasługiwała, jak wiele gier Atari, na nieco lepszą otoczkę graficzną czy dźwiękową). A sama gra - świetna wektorówka z 1984 roku!
@ Kaz a widzisz,ja poznałem wersję starą po i się troszkę zdziwiłem,dobry pomysł ale po dowcipie można by zmienić tytuł na Blaster,fajna gra niech autor ma. ;)