Na prawdziwym Atari dobra jest tylko czołówka. Gra zrywa synchronizację pionową (obraz skacze), a Elwood co chwila ginie bez powodu (a może z powodu rwania synchro). W porządku jest tylko muzyka. Przynajmniej tak jest u mnie.
Tym razem jest dobrze. Przy okazji sprawdziłem, że działa również pod MyDOS-em 4.50T. Ale mam jedno spostrzeżenie: przy pierwszym uruchomieniu nie widać Elwooda, dopiero po machnięciu dżojstikiem w prawo pojawia się, ale poza polem gry (z lewej). Jak wejdzie w pole, to już się w nim trzyma. Poza tym Elwood ma tak dobrane poziomy jasności, że nie da się grać na monitorze monochromatycznym, ale to oczywiście nie ma większego znaczenia. W sumie fajna zręcznościówka.
W katalogu gier (na stronie głównej) są dwie wersje "Go Elwood Go!". Obie nie działają poprawnie na realnym Atari. Jedyna poprawna wersja, to ta z postu powyżej [Dos II 2.5 elwood2.atr]. Dobrze byłoby poprawić zawartość katalogu.