Moim zdaniem tak :) Mam osmioletniego szwagra którego zaraziłem starymi gierkami ,chłopak wyczuwa miodnosc i nie sugeruje sie grafiką.Cieszy mnie to bardzo bo kiedy wyjeźdzam do tesciow w odwiedziny on juz czeka kiedy odpale mu emulaotrek i coś odpale :) Tak na marginesie to pragnę wszystkim prowadzącym atarionline podziekowac ,że wkładacie w tą stronke całe serce i poświęcace niej sporo czasu :) Dzięki wam kiedy tutaj zaglądam czuje sie nadal dzieckiem :) pozdro
Dzieki za mile slowa. Przyznaje, ze zaimowanie sie tym hobby to odmladzanie sie, taki powrot do czasow beztroski, gdy po szkole wracalo sie do domu, wgrywalo np. Zybexa i gryzalo caly wieczor! :)
Może dlatego, że gry na ośmiobitowce pobudzają do pracy wyobraźnię, w przeciwieństwie do współczesnych konsol, z bardzo realistyczną grafiką, która pozostawia bardzo wąski margines dla wyobraźni, zwłaszcza młodego człowieka.