atarionline.pl Sprzedam rozbudowane Atari 65XE - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1: CommentAuthoras...
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    Ender,
    napisz!!!
    Warto po to jest forum!
    - ja wyraziłem swoją opinię,oprócz tego widzę jak mój siostreniec przynosi w tajemnicy przed rodzicami gry na ps3 w których krew się leje wiadrami..
    Ale Dely nie wierzy, skąd ma te gry?
    - ze szkoły.
    A "gnojek" ma z 9lat :)
    Przecież obecnie w domach panują xboxy i ps3 a nie jakieś stare nesy, Dely nie przesadzaj to nie te czasy...!
    Nie każdy jak my jest retro, żonka też ma chrześniaka i jak zobaczyłem u niego na pulpicie ikonę "manhant" to wymiękłem, ten ma z kolei 10lat...
    Też pokazał mu oryginał za który zamienił się w szkole..


    p.s.
    A jego rodzice myślą że gra w jakieś cukierkowe gry dla dzieci :(
    • 2: CommentAuthorinnuendo
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    dely, osobiście, gdybym miała kupować konsolę dla dziecka, wybrałabym coś ze starszego softu, ewentualnie Wii. Skoro córka Endera lubi kolorowe gry, jakie oferuje N, to, imo, bez sensu jest pisanie, że może on wybrać dla niej grę na X-Box dla jej kategorii wiekowej. Najwidoczniej X-Box jej nie odpowiada, skoro ta konsola jest w domu a córka się nią nie interesuje.
    • 3:
       
      CommentAuthordely
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    Zastanawiam się, czy ktoś w ogóle czyta dokładnie wpisy, na które odpowiada? Ja nie pisałem, że lepiej jest grać na tym, czy owym. Tylko, że _łatwiej_ jest zdobyć konkretne rzeczy na konsole obecnej generacji, że jest większy wybór, oraz, że koledzy z szafami pelnymi gier na SNES raczej juz nie występują na podwórkach, itp. Chciałem rownież zadać kłam stwierdzeniu, że na XBOX nie ma gier dla dzieci, co usiłował imputować Ender.

    As, Serdecznie współczuje Twojemu siostrzencowi - ale tylko za to, jakich ma rodziców. Bo chyba nie sądzisz, że należy winić 10-letnie dziecko za to, że gra w takie gry, a nie inne? Gra w to, co mu w ręce wpadnie, ponieważ jest za młode, aby bawić się w rozważania, czy warto, czy wypada, względnie czy nie wpadnie przypadkiem w nałóg. Od tego ma rodziców, którzy powinni zadbać o prawidłowy dobór rozrywki i odpowiedni jej poziom, rajt?

    Ender, nie denerwuj się, że są na świecie osoby, które mają inne poglądy niż Ty. Po to są fora, aby móc wyrazić swoją opinię i próbować przekonać innych do swojej racji.
    • 4: CommentAuthorinnuendo
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    dely, i znowu powrót. Co z tego, że łatwiej jest zdobyć gry na X-Boxa, skoro się nie podobają? Ender napisał o realizmie. Cóż, to jest powód, dla którego moja PS2 kisi się w szafie.
    As, dziecko łapie, co popadnie. dely dobrze napisał.
    Temat z komputerowego zrobił się konsolowy ;)
    • 5:
       
      CommentAuthorEnder
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    Ja się nie denerwuje tylko odniosłem wrażenie, że się nie rozumiemy i raczej dojdzie do ostrego sporu niż się zrozumiemy, a tego bym nie chciał, bo zostałem tu (na forum) bardzo mile przyjęty.

    Na x-a ma gry, w które gra, ale uważam, że dla tej konsoli nie były targetem, jest ich zbyt mało, a niektóre są zbyt trudne i zniechęcają dzieciaki. No i teraz najgorsze, pozwoliłem raz zagrać małej w DOA 3 (nie było krwi, tylko walka), akurat sam pykałem i kiedy powiedziałem, że pora skończyć byłem zszokowany jej reakcją (płacz, krzyk), a jej ulubioną zabawą na jakiś czas stało się kopanie ze wszystkimi. Zbyt realistyczne oddanie przeciwników, walki powoduje, że dzieciaki przyswajają złe nawyki. Mój błąd. A przecież są gorsze (brutalniejsze) gry. Nintendo w zasadzie do Gacka za główny target uważało dzieciaki, więc wybór będzie większy, a spora część bohaterów to postaci z bajek. Snes ma być na teraz, aż nie dorośnie do czegoś innego.
    • 6: CommentAuthors2325
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    właśnie do snesa trzeba dorosnąć a do xboksa itp nie
    • 7: CommentAuthormarekp
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    Hłe, hłe. A pamiętacie jak w latach 80'tych gry były pełne przemocy i winne wszelkiemu złu które zstąpiło na dzieci i nastolatki. A teraz te brutalne gry są na tyle "mało realistyczne", że nawet nie przejmujemy się co nasze dziecko przyniesie na NESA - to tylko trochę animowanych pikseli.
    Oczami wyobraźni widzę jak za 30 lat rodzice kupują dziecku PS3, bo w porównaniu z nowymi _realistycznymi_ grami, taki Tekken 6 będzie tylko kolorowymi, ruchomymi obrazkami... ;-)
    • 8:
       
      CommentAuthorEnder
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    Myślę, że dzieciaka w pewnym wieku idzie przekonać do Snesa, właśnie postaciami z bajek.
    • 9: CommentAuthorinnuendo
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    Wystarczy odpalić gry z bohaterami Disney'a lub maskotką N - Mario :) marekp, Tekken 6 to ma być ta brutalna gra? W Tekkena gram od 8 roku życia i, jak widać, nikomu jeszcze krzywdy nie zrobiłam ;) Żeby nie było, w MK od 7. Myślę, że dziecko w pierwszej kolejności będzie szukało gier z bohaterami, które zna. Ergo będą to gry kolorowe, których na tę konsolę jest cała masa.
    • 10: CommentAuthormarekp
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    @innuendo:
    1.Ja też lubię tą grę i gram w nią od I. Może właśnie dlatego ją wymieniłem..? Raczej chodziło mi ogólnie o "realność" a nie brutalizm. Oczywiście Tekken6 w porównaniu z innymi grami też specjalnie realistyczny nie jest - mi chodzi po prostu o bezpośrednie porównanie grafiki.
    2. Dżi... Jak te dzieci szybko rosną! ;-) Ja w pierwszą część Tekkena (zaraz po jej premierze) trzaskałem na studiach. I to raczej była końcówka studiów... :-)
    • 11: CommentAuthorinnuendo
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    marekp, po prostu różnica rocznika :) Gry towarzyszą mi od 7 roku życia. W Tekkena też grałam zaraz po premierze, stąd 8 lat (nawet bliżej 9) ;)
    • 12: CommentAuthoras...
    • CommentTime15 Jul 2011 zmieniony
     

    dely:

    As, Serdecznie współczuje Twojemu siostrzencowi - ale tylko za to, jakich ma rodziców. Bo chyba nie sądzisz, że należy winić 10-letnie dziecko za to, że gra w takie gry, a nie inne? Gra w to, co mu w ręce wpadnie, ponieważ jest za młode, aby bawić się w rozważania, czy warto, czy wypada, względnie czy nie wpadnie przypadkiem w nałóg. Od tego ma rodziców, którzy powinni zadbać o prawidłowy dobór rozrywki i odpowiedni jej poziom, rajt?


    Trochę mnie nie zrozumiałeś :)
    Chodziło mi o to że obecnie dzieciaki mają łatwy dostęp do gier. Nie tylko szkoła, podwórko. W sieci roi się przecież od pobieraczków torrentów i innego gówna. Jeden 2giemu pokazuje jak to działa i się to kręci.

    W naszych czasach nie było aż takiej liczby gier z przemocą, oraz co najważniejsze przemoc nie była tak pięknie pokazana jak jest obecnie..

    Rodzic nie upilnuje, zapomniałeś jak sam pewnie pokryJomu grałeś w mortal kombat i wyrywałeś ręce :)
    Czasem jak widzę co potrafi w sieci zrobić 9czy 10latek to jestem naprawdę w szoku... I do jakich stron ma dostęp.
    Ochrona rodzielska tutaj nie pomoże, są pendriwy i windowsy live robią swoje.
    Ale nie popadajmy w panikę.

    p.s.
    nie naumiałem się jeszcze na tym forum cytować wypowiedzi :(
    • 13: CommentAuthorBluki
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    as...: nie rób spacji. {quote=użytkownik}tekst_cytatu{/quote}. Nawiasy oczywiście kwadratowe. Więcej na FAQ Forum Atarum
    • 14: CommentAuthoras...
    • CommentTime15 Jul 2011
     
    dzięki!
    działa!