Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
MDW:
(41:35) Pasek postępu w nowszej wersji "Freda" (chyba tej z muzyką) też ma coś w rodzaju sektorów. Są na nim zaznaczone miejsca od których będzie można zacząć grę w przypadku śmierci. Takie "checkpointy". Generalnie "Fred" nie ma wad. Jest to gra idealna. Każdy pixel jest na właściwym miejscu, każdy bajt w pamięci jest tam gdzie powinien, każdy dźwięk jest idealny. Cecha charakterystyczna tej platformówki, czyli jej ślamazarność jest właśnie tym dlaczego ta gra jest taka świetna. Ja nie lubię platformówek, a "Freda" uwielbiam i jest to jedyna gra w którą gram regularnie (normalnie nie grając prawie zupełnie). Nienawidzę szybkich gier, platofrmówki w stylu Mario, SuperFroga, Sonica doprowadzają mnie do szału, bo właśnie są za szybkie. Oszalałbym z radości gdyby ktoś zrobił remake "Freda" (najlepiej na Atari XL/XE), który byłby nadal taki ślamazarny. Tempo tej gry to najlepsze co mogło się przytrafić tej grze. "Fred" był pierwszą grą jaka zobaczyłem na moim prywatnym Atari 65XE. Gdy pojechałem z ojcem do gościa sprzedającego Atari żeby pokazać, że maszyna działa gość pokazał właśnie "Freda". Pomimo tego, że cenię "Robbo" i jest to bardzo fajna, charakterystyczna postać to na grobie chcę mieć wygrawerowanego Freda. :)MDW:
Małe info do "Freda" - jeżeli ma się spray to nie trzeba go wyczerpać żeby skorzystać z kamieni (bo akurat w danej sytuacji są bardziej użyteczne). Między sprayem, a kamieniami można się przełączać: dół+lewo - spray, dół+prawo - kamienie. W czasach Atari o tym nie wiedziałem pomimo tego, że jest to napisane PO POLSKU w scrollu na stronie tytułowej Freda. I ja ten scroll wtedy czytałem ale nie zakumałem o co chodzi.Od 1 do 17 z 17