Witam. Moje ATARI STF dziwnie się zachowuje. Odpaliłem SYSINFO i raz przechodzi bez błędów a raz wyskakuje błąd refresh test(zdarza się, że ilość błędów jest różna). Podczas oglądania dema objawia się to błędami w wyświetlanym obrazie i zawieszaniem się kompa. Czasami komp chodzi kilka godzin i nic się nie dzieje. Pojawiły mi się także BOMBKI - raz 2 raz 4. Co to może być? Wg tej stronki: ->link<-
2 Błąd szyny Próba dostania się do nielegalnego obszaru pamięci lub do układów zarządzających pamięcią.
4 Nielegalna instrukcja Wykonanie nieważnego rozkazu maszynowego dla MC 68000.
Wydaje mi się że to może być jakiś zimny lut lub problem z kontaktowaniem jakiegoś układu lub elementu. W najgorszym przypadku kości RAM do wymiany i tu pytanko - gdzie takie kości dostać i ile to może kosztować. Może od razu lepiej zapakować 4MB? Komp jeszcze nie rozkręcany (oryginalna plomba), klawiaturka tez do czyszczenia bo klawisze nie kontaktują wszystkie, może wystarczy wyczyścić i docisnąć kilka kostek?
Rozkręciłem kompa i podociskałem kostki ale nic nie pomogło :( Może to zasilacz? Czy zasilacz od STE podejdzie??