@kosa0 Chyba się nie zrozumieliśmy. Ja nie mówiłem że coś jest za darmo. Paska z pensji nie mam, bo od 17 lat pracuje "u siebie" i nigdy nie wydałem cudzych pieniędzy. Wydaje tylko swoje i to ciężko zarobione. Uważam, że żaden, podkreślam, żaden Rząd w tym kraju nie prowadził i do dzisiaj nie prowadzi racjonalnej polityki budżetowej, a obecny Rząd bezrozumnym rozdawnictwem pieniędzy bije wszystkie poprzednie Rządy na głowę. Jak wspomniałem będąc kilka razy z dziećmi w szpitalu nie raz proszono mnie o zakup takiego czy innego leku bo w szpitalu są braki. Kupowałem bo chodziło o wartości pryncypialne dla mnie czyli o zdrowie dzieci. Trzy tygodnie temu rozwaliłem kolano. Jak się dowiedziałem, że na ortopedę mam czekać trzy tygodnie, na rehabilitację pół roku, a na USG kolana u dobrego fachowca 2 lata to mnie "kurwica serca" ogarnęła. Zrobiłem wszystko prywatnie i już prawie normalnie chodzę. I chciałbym powiedzieć, że w "dupie" mam ten ZUS czy NFZ ale nie mogę bo muszę płacić jak inni. Tylko te płatności nie mają żadnego racjonalnego uzasadnienia. A Zus-u już zapłaciłem tyle, że jakbym się prywatnie ubezpieczył za te pieniądze to by mnie ubezpieczyciel limuzyną na badania żyłki w dupie woził co kwartał ;) Owsiak zorganizował coś co trwa już 25 lat. Pewien fenomen, zjawisko niepowtarzalne. Można się z nim nie zgadzać, nie lubić ale nie można mu odmówić, że coś robi. Sprawozdania finansowe WOŚP są jawne, polecam lekturę. Filmiki typu "Afera Matki Kurki" czy jakoś tak, są obrzydliwą prowokacją nie mającą żadnego umocowania w rzeczywistości. Nie ma przymusu, chcesz dajesz nie chcesz nie dajesz. Wkurwia mnie tylko to że w tym dzikim Kraju jak ktoś coś robi przyzwoitego to się go zaraz opluwa. "Niechaj rzuci kamień ten co jest bez winy" - mawiał pewien cieśla, dawno temu. Nie mam nic przeciwko prześwietlaniu fundacji czy innych organizacji pozarządowych. Ich finanse muszą być jawne bo korzystają z pieniędzy darczyńców. Rząd też korzysta z pieniędzy przymusowych darczyńców a z jawnością finansów ma ogromny problem. Zresztą z zasadnością wydatków też. Nie jestem żadnym lewakiem i nie bardzo rozumiem to określenie. Wg mojej wiedzy lewak to rodzaj broni jest, w związku z tym nie bardzo wiem z czym to określenie mam wiązać. Jestem natomiast racjonalistą i moim zdaniem nasze Państwo jest coraz mniej wydolne finansowo i niebawem publiczne pieniądze całkiem się "wyłożą". Żeby komuś dać, trzeba komuś zabrać . Państwo ma tyle ile dadzą mu podatnicy. Nie dodrukuje bo zawali gospodarkę, obniży wartość pieniądza. Żeby Państwo miało więcej musiało by zwiększyć obciążenia podatkowe podatnikom albo uprościć w taki sposób system fiskalny żeby podatnik płacił i nie kombinował. Lepiej jest dostać tysiąc razy po złotówce niż raz sto złoty.
Przepraszam, że się rozpisałem, ale niektóre opinie "wyprowadzają mnie z nerw". @kosa0 nie było moim zamiarem obrażenie Cię w żaden sposób. Lubię dyskutować ale pod warunkiem, że dyskutanci mają rozsądne, racjonalne argumenty. HOWGH!
Haha :) serduszko (a może napis NIE LUBIĘ PIS?) rzeczywiscie wyretuszowane na filmie. A swoją drogą gdyby takie ciemniejsze cuś na kurtce nakleić/namalować? I że niby to retusz? Ta, wszyscy mają za uszami. Wątek z Product Placement vel Prztyczek w nos najbardziej prawdopodobny.
Jakbym oglądał dowolną TV to bym chyba zwariował. A na pewno byłbym zmanipulowany.
@trocero77: rozpisałeś się. A sprawa jest prosta jak drut: kasa nie bierze się znikąd. Obecny rząd znalazł ją tam, skąd inni wcześniej ją brali dla siebie. A to były Twoje i moje pieniądze, obojętnie czy jest na pasku z wypłaty czy z zapłaconych podatków. Na ile to wystarczy i co rząd dalej z tym zrobi nie wiem. Służba zdrowia to temat rzeka i nie jest to temat prosty, wg mnie każda ilość kasy/sprzętu się tam zmieści bo jest bieda i tyle. Owsiak pomaga, to jest szczytny cel a co z tym sprzętem się później dzieje to jest inny temat. Wyjechałeś z przykładem czekania na kolejkę do służby zdrowia tak jakby nikt z nas nigdy nie czekał i nie korzystał z ich usług. Orkiestra Owsiaka nic tu nie pomoże powtarzam - kompletnie NIC. Jest to przykład nietrafiony. A skoro już go przytoczyłeś to powiem tyle że prywatnie też się czeka (choć jeszcze kilka lat temu było "od ręki").
Napisałeś jeszcze coś takiego
Żeby komuś dać, trzeba komuś zabrać . Państwo ma tyle ile dadzą mu podatnicy. Nie dodrukuje bo zawali gospodarkę, obniży wartość pieniądza. Żeby Państwo miało więcej musiało by zwiększyć obciążenia podatkowe podatnikom albo uprościć w taki sposób system fiskalny żeby podatnik płacił i nie kombinował.
- ostatnie trafione, jeśli uprości się to i owo a przez to aktywuje się gospodarkę to wcale nie trzeba komuś zabierać żeby było więcej w budżecie. Dodrukowywanie pieniądza to jest oczywiście harakiri a nie sposób na zwiększenie budżetu.
A, i jeszcze coś:
Wkurwia mnie tylko to że w tym dzikim Kraju jak ktoś coś robi przyzwoitego to się go zaraz opluwa
G..o prawda kolego, opluwa się jak ktoś pod płaszczykiem przyzwoitości kręci mniejsze lub większe lody dla siebie lub wręcz robi coś odwrotnego. Dlatego wk...ją ludzi: politycy, lekarze, księża, sędziowie. Do tej śmietanki doszedł u wielu ludzi - Siema Owsiak. Natomiast czy to źle że Owsiak pomagając ma kasę dla siebie? Mam mieszane uczucia, zależy ile ma dla siebie. A może akcja WOŚP ma podwójne dno ... nie wiem, ktoś tu słusznie zauważył że mamy sprane głowy nadmiarem dezinformacji. Więc powtórzę: chce ktoś niech płaci, nie - to nie i wtedy orkiestra umrze śmiercią naturalną. Proste.
@ TheFender "G..o prawda kolego, opluwa się jak ktoś pod płaszczykiem przyzwoitości kręci mniejsze lub większe lody dla siebie lub wręcz robi coś odwrotnego. Dlatego wk...ją ludzi: politycy, lekarze, księża, sędziowie. Do tej śmietanki doszedł u wielu ludzi - Siema Owsiak. Natomiast czy to źle że Owsiak pomagając ma kasę dla siebie? Mam mieszane uczucia, zależy ile ma dla siebie. A może akcja WOŚP ma podwójne dno ... nie wiem, ktoś tu słusznie zauważył że mamy sprane głowy nadmiarem dezinformacji. Więc powtórzę: chce ktoś niech płaci, nie - to nie i wtedy orkiestra umrze śmiercią naturalną. Proste. " Niech zarabia w końcu robi coś co przynosi efekt ,a mało z tego nie ma ,ciekawi mnie natomiast to kiedy "przepis na sukces" sprzeda za granicę bo orkiestra już za granicę zagląda a w tedy to dopiero będzie Cyrk .Po prostu wyczuwam nieuczciwość ,nie odpowiada mi jego zachowanie które zmienia się z Orkiestry na Orkiestrę ja tego nie kupuję a wy rupta co chceta.
@ kosa0 "ktoś kojarzy jakieś gry na A8 z MacGyverem w roli głółwnej :-) ?"
No ... np.każda przygodówka typu znajdź przedmiot zmiksuj i użyj ,może być...?
A na poważnie to chyba takowej nie ma"Incydent";),za czasów Mac Gyver/a którego oglądałem i lubiłem wyobrażałem sobie jaka fajna musiała by być gra MAC GYVER ,myślałem o Atari i wyobrażałem sobie polską przygodówkę z logicznym miksowaniem i kombinowaniem łączenia różnych rzeczy .
@TheFender: rozpisałeś się. A sprawa jest prosta jak drut: kasa nie bierze się znikąd. Obecny rząd znalazł ją tam, skąd inni wcześniej ją brali dla siebie. Niestety Rząd jej nie znalazł. Stąd deficyt budżetowy o 20 mld większy niż rok temu. Ostatnio czytałem artykuł w którym jeden z dziennikarzy przeanalizował sprawozdania finansowe WOŚP. Wg niego z każdej złotówki ok 5 groszy trafia na pensje i wydatki fundacji a reszta czyli 95 groszy trafia na pomoc w różnej formie czyli zakup sprzętu i inne działania statutowe fundacji. Reasumując, takie wydatkowanie pieniędzy stawia WOŚP jako jeden z lepiej zarządzanych biznesów w Polsce. Podkreślam, kto nie chce ten niech nie płaci, to nie podatki nie ma przymusu. Zanim jednak się kogoś osądzi czy opluje warto mieć argumenty i dowody. Przykład z kolejką u lekarza nie miał na celu stwierdzić że WOŚP to rozwiąże. Byłą to luźna dygresja napisana pod wpływem chwili. Tyle z mojej strony w temacie WOŚP.
Serce trzeba mieć cały rok, nie tylko w "dzień owsiaka". Fundacji działających przejrzyście jest sporo w naszym kraju. A można pomagać też bezpośrednio.
Nie robiąc taniego (nie w sensie kasy) przedstawienia i akcji politycznej z tego powodu.
