atarionline.pl Nie samym Atari człowiek żyje, czyli tenczowy przegląd gier - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime12 Jun 2014 20:06 zmieniony
       
      1984, Karate Champ oraz Karate Champ: Player vs Player (w Japonii odpowiednio Karate Dou oraz Taisen Karate Dou: Seishun Bishoujo-hen), Data East USA - pierwsza na świecie bijatyka versus z prawdziwego zdarzenia. Opanowanie sterowania wymaga nie mniejszego wysiłku niż aktualny kurs sztuk walki, gdyż ciosy zadaje się kombinacjami kierunków na dwóch joystickach (nie ma żadnych przycisków fire). To właśnie tę gierkę możemy zobaczyć w filmie Bloodsport.



      Wersja dla dwóch graczy pojawiła się miesiąc po oryginale - zawiera więcej teł. Wydania japońskie gadają do nas w tymże języku, a ponadto zmieniono w nich etapy bonusowe.
      • 2:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime12 Jun 2014 21:06 zmieniony
       
      1984, Kick Rider, Universal - jedziemy i kopiemy naszych przeciwników.

      • 3:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime12 Jun 2014 22:06 zmieniony
       
      1984, Kick Start: Wheelie King, Taito - jedzie się całkiem fajnie, ale strasznie monotonnie - kolejne etapy różnią się tylko tłem widzianym na horyzoncie oraz kolorem pobocza, rzadziej porą dnia. No i skąd te beczki na trasie?

      • 4: CommentAuthortrocero77
      • CommentTime12 Jun 2014 22:06
       
      Może się mylę, ale wydaje mi się że w Krwawym sporcie jest taki moment gdzie Dux i drugi zawodnik grają w Karate Champ Player vs Player.
      • 5:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime12 Jun 2014 23:06 zmieniony
       
      Absolutnie nie mylisz się - przecież o tym napisałem. :)

      Tenchi:

      To właśnie tę gierkę możemy zobaczyć w filmie Bloodsport.
      • 6:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 01:06 zmieniony
       
      1984, Spartan X (na zachodzie Kung-Fu Master), IREM - diabolicznie trudna i klasyczna już dziś pierwsza chodzona bijatyka na świecie. Wcielamy się w karatekę Thomasa, który musi uratować porwaną Silvię.

      • 7:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 01:06 zmieniony
       
      1984, Kung-Fu Taikun, Seibu Kaihatsu - przyznam się szczerze, że nie za bardzo rozumiem ideę tej gry. Otwieramy jakieś drzwi, przywołujemy chmurkę (nota bene na automacie służył do tego... mikrofon!?), latamy pegazem... Przejdźmy może do następnego tytułu. :)

      • 8:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 01:06 zmieniony
       
      1984, The Last Starfighter, Atari - nigdy nie ukończony prototyp trójwymiarowej strzelaniny na podstawie filmu pod tym samym tytułem. Atari było akurat w dołku finansowym, co dziwnym nie jest gdy się weźmie pod uwagę ilość szmalu pompowaną wytwórniom filmowym za możliwość używania nawiązań do ich hitowych dzieł kinematografii. Obawiano się, iż bardzo umiarkowany sukces filmu odbije się cieniem na sprzedaży gry, która miała kosztować $10000 za sztukę. Koniec końców projekt porzucono niewiele przed końcem realizacji (około 75% było już gotowe).

      Nie łapałem żadnych screenów, bo MAME pokazuje tylko niewiele mówiącą kaszanę - zamiast tego polecam kuknąć filmik.
      • 9:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 02:06 zmieniony
       
      1985, The Legend of Kage, Taito - akcja gry toczy się w XIX wieku. Córka miejscowego lorda, Kiri-hime ("hime" to "księżniczka"), zostaje porwana przez pochodzącą ze Świata Demonów tajemniczą Brygadę. Po specjalnej ekipie wysłanej na jej ratunek ginie wszelki ślad. Jedyna nadzieja w Kage ("kage" to "cień") - młodym ninja pochodzącym z klanu Iga.

      Prezentowana pozycja jest dosyć szybką naparzanką z elementami platformówki. Niestety gra się w nią odrobinę sztywno, co w połączeniu z chaotyczną momentami akcją nie powala na kolana - wręcz przeciwnie. Pierwszym klawiszem fire robimy użytek z dzierżonych w ręce krótkich mieczy, drugi służy do rzucania shurikenami.

      • 10:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 03:06 zmieniony
       
      1984, Liberation (w USA Dual Assault), Data East - słabiutka strzelanina. Najpierw latamy śmigłowcem nad scrollującym się we wszystkie strony terenem i szukamy obozów jenieckich (jest ich osiem).



      Po wylądowaniu przesiadamy się do czołgu (można go też zamienić na jeepa). Musimy teraz odnaleźć oraz zniszczyć wszystkie budynki, w których przetrzymywani są więźniowie.



      Kolorystyka przypomina mi nieco podobne produkcje na C=64. Niestety grywalność leży i kwiczy - gra jest wręcz brutalnie trudna. Brak jakiejkolwiek mapy umożliwiającej odnalezienie się w sytuacji przybija gwoździa do trumny. Polecam omijać ten tytuł szerokim łukiem.
      • 11:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 03:06 zmieniony
       
      1984, Lode Runner, IREM (Brøderbund license) - czy na automatach mogło zabraknąć tego kultowego hiciora, zwłaszcza z tak fajnie podrasowaną grafiką? Zresztą to nie jedyna poprawka wprowadzona przez Japończyków: teraz na pierwszy rzut oka widać który skur... czybyk zajumał nam złoto - to zawsze ten migający. Bardzo cieszą także wszelakie specjalne bonusy: za uwięzienie wszystkich przeciwników, ukończenie etapu bez złapania żadnego z nich w wykopaną przez nas pułapkę, oszczędzenie im życia oraz za ponad połowę wciąż pozostałego czasu. Do tego dochodzą rozmaite sekrety. Aż chce się grać! (No dobra, żartowałem - bez względu na wydanie ta gra jest dla mnie za trudna i nigdy zbytnio za nią nie przepadałem).

      • 12:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 05:06 zmieniony
       
      1985, Lode Runner: The Bungeling Strikes Back, IREM (Brøderbund license) - druga i bynajmniej nie ostatnia część sagi.

      • 13:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime13 Jun 2014 17:06
       

      Tenchi:

      1984, Hole Land, Tecfri - strzelamy do wyskakujących z dziur potworów i przeskakujemy te, którym uda się do nas dotrzeć. Kaz, czy to nie jest jedna z poszukiwanych przez ciebie gier?


      Tak, to jedna z nich! Dziekuje!
      Dziwne, ze zapamietalem trzeci etap, a nie pierwsze dwa. No i ten potwor, ktoremu trzeba wybic wszystkie zeby, miodzio :D
      • 14:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 18:06
       
      Cała przyjemność po mojej stronie - mówiłem że to tylko kwestia czasu. :) A ten bossik istotnie jest zarąbisty, uśmiałem się przy nim zdrowo.
      • 15:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 18:06 zmieniony
       
      1984, Mad Crusher (poza Japonią Mad Crasher), SNK - jedziemy, skaczemy nad dziurami w drodze i strzelamy do wrogów.

      • 16:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 19:06 zmieniony
       
      1984, Main Event, SNK - dziwaczny boks na dwa joye.

      • 17:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 19:06 zmieniony
       
      1984, Marble Madness, Atari - zaprojektowana przez 17-latka zręcznościówka, w której prowadzimy marmurową kulkę po sześciu naszpikowanych pułapkami etapach. Pierwsza gra działająca na Atari System 1 oraz mogąca poszczycić się w pełni stereofonicznym dźwiękiem.

    1.  
      Marble MAdness zostaa zaprojektowana przez 17-to letniego Marka Cerny'ego......

      Mark jest nadal w branzy, obecnie m.in. glowny projektant PlayStation 4....
      • 19:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Jun 2014 21:06 zmieniony
       
      1984, Shinnyuushain Tooru-kun, Konami - sterujemy poczynaniami nowo przyjętego pracownika, który postanowił urwać się ze swojej zmiany. Rzecz polega na wyzbieraniu wszystkich serduszek i udaniu się do kolejnego pomieszczenia. Goniących nas przeciwników możemy potraktować z dyńki albo rzucić im jakiś smaczny kąsek.



      Poza Japonią gra jest znana jako Mikie. Jej akcja toczy się w szkole zamiast w biurze.



      Wydanie z dopiskiem High School Graffiti nieco różni się od powyższego. Nie da się już walić z dyńki - zamiast tego krzyczymy.



      Ponadto goniący nas nauczyciel może rzucać z dystansu swoją sztuczną szczęką i nie idzie zatrzymać go inaczej niż małą przekąską (nasz wrzask nie robi na nim wrażenia).

      • 20:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 00:06 zmieniony
       
      1984, Mister Viking, Sega (na zachodzie Bally Midway) - taka sobie zręcznościówka, w której strzelamy do przeciwników.

      • 21:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 00:06 zmieniony
       
      1983, Mr. Kougar, Artic Electronics - mówiąc w skrócie to taki platformowy Pac-Man.



      Wcześniejsza rewizja ma inną grafikę.

      • 22:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 00:06 zmieniony
       
      1984, Mysterious Stones: Dr. John's Adventure, Technōs - i znowu rozwalanie elementów planszy w celu wydobycia z nich bonusów, tyle że mające jakieś fabularne uzasadnienie. Bleargh.



      Wcześniejsze wydanie nosi tytuł Mysterious Stones: Dr. Kick in Adventure.
      • 23:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 01:06 zmieniony
       
      1985, Night Bunny, Nichibutsu (albo Royal Night, Royal Denshi).

      • 24:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 01:06 zmieniony
       
      1985, Night Gal, Nichibutsu.

      • 25:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 01:06 zmieniony
       
      1984, Ninja-kun: Majou no Bouken, UPL (Taito license) - pierwsza w cyklu zręcznościówek z małym ninją w roli głównej. W tej części musimy jedynie wybijać wszystkich przeciwników.

      • 26:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 01:06
       
      1984, Ninja Hayate, Taito - było.
      • 27:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 02:06 zmieniony
       
      1984, Off the Wall, Bally Sente - ni to squash, ni tenis. Poruszamy się za pomocą joysticka, a do machania rakietą służy osobne pokrętło.

      • 28:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 02:06 zmieniony
       
      • 29:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 02:06 zmieniony
       
      1984, Othello, Success.

      • 30:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 02:06 zmieniony
       
      1984, Pac-Land, Namco (oraz Bally Midway) - ta część została oparta na kreskówce wyprodukowanej przez Hanna-Barbera - designy postaci oraz muzykę wzięto właśnie z niej. Grę obsługujemy trzema klawiszami: dwa z nich służą do biegania w lewo/prawo, a trzeci to skok.



      Późniejsze wydanie japońskie jak również wersja na cały świat i ta licencjonowana przez Midway pozwalają nam wybrać sobie poziom od którego chcemy rozpocząć zabawę. Ponadto wszystkie wydania eksportowe są nieco szybsze oraz różnią się niewielkimi detalami graficznymi: nos bohatera jest krótszy, w kapelusiku brakuje mu piórka, a podczas przerywników poza standardową pac-rodzinką ujrzymy także znanego z kreskówki kota i psa.

      • 31:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 04:06 zmieniony
       
      1984, Pandora's Palace, Konami - prosta platformówka, w której musimy bardzo precyzyjnie skakać.

      • 32:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 04:06 zmieniony
       
      1985, Paperboy, Atari - pełen humoru klasyk, w którym usiłujemy wrzucać gazety do skrzynek naszych subskrybentów. Automat posiadał wbudowaną kierownicę rowerową służącą do sterowania bohaterem.



      30 czerwca (poniedziałek) 1986 roku Atari zostało pozwane do sądu przez Marka Caesara oraz Robina Hallingstada. Panowie utrzymywali, że w 1983 przedstawili kompanii pomysł na niemal identyczną grę i zażądali miliona dolarów odszkodowania.

      Bohater gry pojawił się w filmie Wreck-It Ralph.
      • 33:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 04:06 zmieniony
       
      1984, Parallel Turn, Jaleco - sporty zimowe w raczej kiepskim wydaniu.

      • 34:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 20:06 zmieniony
       
      1985, Peter Pack Rat, Atari - niczego sobie platformówka, w której musimy zbierać rozmaite przedmioty i zanosić je do naszej norki. Możemy pływać we wodzie oraz jeździć na niektórych ogłuszonych przeciwnikach.



      Ze względu na bardzo głośną muzykę grającą nawet podczas demonstracji wielu właścicieli salonów po prostu wyciągało wtyczkę z kontaktu w odpowiedzi na skargi klientów. Ponadto joystick był niezwykle delikatny i wprost kochał się łamać, a Atari żądało bajońskich sum za naprawy. Są to dwa główne powody, przez które gra nie zdobyła zbytniej popularności.
      • 35:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 20:06 zmieniony
       
      1984, Peter Pepper's Ice Cream Factory, Data East - po dobrym hamburgerze przychodzi czas na deser. Tym razem przeskakujemy przeciwników zamiast sypać im pieprzem w nos.

      • 36:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 20:06 zmieniony
       
      1984, Pinbo, Jaleco - wygląda nawet fajnie, ale gra się tak sobie.

      • 37:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 21:06 zmieniony
       
      1984, Pirate Ship Higemaru, Capcom - czyścimy etapy z przeciwników rzucając w nich beczkami.

      • 38:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 21:06 zmieniony
       
      1984, Pit & Run: F-1 Race, Taito - bardzo mizerne wyścigi.

      • 39:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 21:06 zmieniony
       
      1984, Poker, Greyhound Electronics - kolejna barówka z pięcioma grami. Trzy z nich to powtórki.



      • 40:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 21:06 zmieniony
       
      1984, Progress, Chuo - chyba raczej regres biorąc pod uwagę niektóre z wydanych dotychczas strzelanin - ani to ładne, ani jakoś super grywalne.

    2.  
      Tenchi od dłuższego czasu jest w ciągu... :)

      Super, dawaj dalej :)
      • 42:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 21:06
       
      Ano jestem, bo szczerze mówiąc męczą mnie już trochę niektóre z tych namiastek gier. Cierpię na brak jakiejś naprawdę porządnej strzelaniny z dodatkowymi broniami, zróżnicowanymi etapami i ogromnymi bossami. Miłym oderwaniem od tych wszystkich popierdółek niewątpliwie był Danganronpa, no ale to nie jest tytuł akcji. A tymczasem 1985 mamy już na wyciągnięcie ręki, zaś w nim czekają Commando, Green Beret, Gradius czy Buggy Boy, że wymienię zaledwie kilka.
      • 43:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 22:06 zmieniony
       
      1984, Punch-Out!!, Nintendo - idea tej zabawnej gierki jest bardzo prosta: lewa, lewa, prawa, unik i tak aż do złojenia oponentowi całej energii, a potem cios finałowy kładący go na deski (trzeci fire przeznaczony specjalnie na tę okazję).



      Jeśli dobrze przyjrzeć się widowni, to pośród gapiów można wypatrzeć Maria, Luigiego oraz Donkey Konga z synem.
      • 44:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime14 Jun 2014 22:06 zmieniony
       
      1984, Return of the Jedi, Atari - druga część growej trylogii, choć na podstawie trzeciego (szóstego) filmu. Tym razem to zręcznościówka pozwalająca nam wziąć udział w kilku scenach akcji znanych ze srebrnego ekranu.

      • 45:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime15 Jun 2014 00:06 zmieniony
       
      1984, Road Fighter, Konami - pierwsze wyścigi od tej ekipy i z miejsca znakomite! Do przyspieszania służą dwa pedały gazu: jeden na niskim, drugi na wysokim biegu. Uciekające paliwo uzupełnimy zbierając kolorowe samochodziki. Zderzanie się z przeciwnikami nie oznacza automatycznej porażki - odrobina szczęścia w połączeniu ze zręcznymi manewrami kierownicą pozwalają wrócić do normalnej jazdy (niestety nie dotyczy to ciężarówek ani żadnych przeszkód terenowych, a szkoda). Przemykające obok trasy pociągi oraz przelatujące nad nią samoloty i Konamiman (widać go na obrazku) cieszą oko, podobnie jak zróżnicowany wystrój graficzny każdego z sześciu etapów. Pomimo niezwykłej prostoty tej gierki ciężko się od niej odpiąć nawet jeśli akurat nam nie idzie, więc dostaje ona moją rekomendację.

      • 46:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime15 Jun 2014 02:06 zmieniony
       
      1984, Roller Jammer, Alice/Nichibutsu - jazda na wrotkach połączona z bijatyką.

      • 47:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime15 Jun 2014 02:06 zmieniony
       
      • 48:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime15 Jun 2014 03:06 zmieniony
       
      1984, Royal Queen, Royal Denshi.

      • 49:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime15 Jun 2014 03:06 zmieniony
       
      1985, Rumba Lumber, Taito - latający po ekranie ptak da się upolować tylko wówczas, gdy zapędzimy go w okolice maksimum czterech drzew, grzybków czy co tam innego zarasta dany etap.

      • 50:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime15 Jun 2014 03:06 zmieniony
       
      1984, Scion, Seibu Denshi (na zachodzie Cinematronics) - najpierw musimy zdobyć specjalny moduł umożliwiający bombardowanie, a następnie przy jego pomocy niszczymy wszystkie spoiwa utrzymujące ogromną konstrukcję w powietrzu.