Wiesz co , myślę że to już wiadomo :) Chodzi o to, żeby przelecieć do końca , a przeszkadzają w locie te kawałki lewitującej gleby. Obejrzałem video i moim zdaniem nic więcej nie trzeba i tak jest nietrywialnie, refleks się liczy.
W sumie tak, jak na grę dla czterolatka może rzeczywiście wystarczy. Ale zasugerowałem się tym, że to dopiero zapowiedź i że w takim razie dojdzie jeszcze parę bajerów.
Czy ja wiem? Idea w sumie jest podobna do Line Runnera - omijaj przeszkody i nie przyp.... to znaczny nie stuknij w nic :) Tylko tam się biegnia oraz skacze/turla a tu się omija. Jak będzie gęsto i szybko to wystarczy :)
wieczor, moja dziewczyna, jak jej pokazalem pierwszy raz SWIV'a na ST to upierala sie kiedys ze juz w to grala. Po krotkim wywiadzie okazalo sie ze miala na mysli River Raid na male Atari :) Widzac moj zaskoczony wyraz twarzy powiedziala: "no przeciez te gry sa takie same...".
Ja z filmu odebralem sugestie ze oprocz latania trzeba bedzie kogos (cos?) z tych platform zabierac/przewozic. Poczekamy zobaczymy...
No bo są takie same - różnice są w detalach jeno :)
A porównując z Line Runnerem miałem na myśli główną zasadę - unikanie przeszkód z refleksem, jako konkluzję, że aby gra nie była banalna (<malicious_mode>jak np Bioptronid przez pierwszą połowę leveli :>> </malicious_mode>) wcale nikt nie musi do Ciebie strzelać :)
@wieczór - bioptronid obecnie ma nieskończoną ilość leveli, więc trudno jest określić w którym momencie jest jakaś połowa :D :D
Levele do 50 się różnią układem, potem różnią się drobiazgami, a do tego niezależnie wzrasta agresywność wrogów. Potem różnice są dość drobne i gra się w kółko, jednak każda plansza powinna się różnić.