A najlepiej zagraj w obydwie żeby mieć porównanie. :) Zaś mówiąc serio, to prawda że w wersji eksportowej niepotrzebnie zrobili z niektórych etapów spacer po parku. Ale to działa też i w drugą stronę: było kilka takich momentów w których o tym że np. na samym początku poszliśmy nie tą drogą co trzeba dowiadywaliśmy się pod koniec etapu. Za pierwszym razem po takim odkryciu o mało co nie odpadłem od grania na dobre, tego typu numery są dla mnie niedopuszczalne w szanującej się grze. Zatem niektóre uproszczenia moim zdaniem akurat wyszły Fredowi na dobre.