Jakis czas temu, w przyplywie potrzeby naskrobalem sobie bardzo prosty translator ktory dziala z lini komend przez co przydaje sie tam gdzie nie ma uruchomionego interfejsu graficznego, albo jak komus nie chce sie co chwile odpalac przegladarki.Bazuje on na Google Translatorze i potrzebuje do poprawnego dzialania curl'a i doestepu do netu.
Skrypt dziala takze z konsoli cygwina i zapewnie zadzaila takze w konsoli MacOS X.
Tak sobie pomyslalem, ze moze ktos tez uzna ten skrypt za przydatny.
Skrypcik jest calkiem prosty wiec kazdy moze sobie go zmodyfikowac i dopisac/poprawic co uwaza. Wczesniej szukalem czegos podobnego i znalazlem soft ktory zajmowal czyba z 10 ekranow kodu i potrzebowal zainstalowania jakeigo dodatkowego elementu z przegladarki mozilla seemonky. Ale jakos mi nie przypadl do gusty bo po 15 minutowej probie uruchomienia go, nie doszedlem do niczego.
Działa :) Przydatność tu w sumie nieco dyskusyjna, ale jak tak się zastanowić, cały dział można by na takie "pchełki" przeznaczyć. W końcu można takimi skrypcikami robić mnóstwo użytecznych rzeczy, ot choćby wszelakie konwersje danych czy grafiki.