Poszukuję osoby która ma dostęp do szybkich komputerów PC do pracy w Autocadzie 3d 2010/11/12/13, system Windows 7 64-bit. Może ktoś z Was pracuje w tej dziedzinie albo kogoś zna? Teraz o co chodzi: chciałbym przetestować rysunek/i 3d w szybkości działania (przesuwanie, edycja, obracanie) + rednering. Muszę wiedzieć na jakiej platformie (głównie karta graficzna) chodzi on w miarę przyzwoicie (powiedzmy 20 fps). Naprawdę ważna sprawa, proszę o pomoc. michomis(at)interia(kropa)pl
No właśnie, przy 680gtx 16gb i7 też rwie, zmieniliśmy kartę na Quardo 2000 (ponoć dedykowana i ze specjalnymi sterownikami) i jest jeszcze gorzej, na Quadro 6000 mało kogo stać, ale może 4000 dałoby radę? Właśnie kogoś z taką lub podobną kartą chciałbym znaleźć do testów.
String jednego nie rozumiem - dyskutujecie o zastosowaniu drogich kart graficznych a może to trzeba zmienić platformę programową?
3D w Autocadzie to szczyt masochizmu, nie wspomnę o tym że jest to w zasadzie nakładka na program do rysowania 2D (i to czuć na każdym kroku). System 3D ewoluował do Mechanicala by potem zespół programistów stwierdził, że nie tędy droga i trzeba całkowicie przebudować system. Tak powstał Inventor (do którego notabene od ostatnich wersji na siłę wciśnięto interface wstążkowy (zuo) i kulawy system modelowania powierzchniowego ale to osobny temat).
Nie wiem co to masz za model, ale przypuszczam że Autodesk Inventor rozwiąże Twoje problemy. Są oczywiście inne rozwiązania (HyperCAD, Catia, Unigraphics) ale nie wiem do czego to wszystko potrzebujesz. Czy chodzi tylko o wyświetlenie modelu, czy może o modelowanie/przebudowę istniejącego modelu, czy może o zabawę w złożenia, czy wszystko naraz.
To co piszesz jest w 100 % słuszne (odnośnie masochizmu). Tylko dowiedziałem się o tym po spotkaniu z firmą Procad dwa dni temu. Niestety nasza firma (w której pracuję), która dotąd zajmowała się wyłącznie projektowaniem w 2d obecnie zmierza w kierunku 3d i są już pewne próby, niestety oprogramowanie jakim dysponujemy to właśnie autocad i bricsad. Szefostwo jest uparte i nie chce zmieniać oprogramowania, niestety cierpimy my, konstruktorzy... Cena za inventora jest zaporowa dla nich, poza tym zainwestowali już w inne. Dzięki za konkretną odpowiedź, potwierdziło się to co słyszałem w Procadzie.
Ogólnie praca polega na budowaniu wszystkiego od zera, czasem z rysunków 2d już gotowych.
Hmm - współczuję. No ale zazwyczaj jest tak, że szefostwo nie rozumie dlaczego mają wydać te kilkanaście tysięcy na coś, czego obsługi nawet nie rozumieją. Mało, jak już kupią to będą zdziwieni, że nie wystarczy tylko nacisnąć enter i samo się zrobi. Co do projektowania (bo piszesz, że jesteś konstruktorem) to nie jest tak, że z 2D DWG robisz sobie 3D bo tam powyciągasz powierzchnie itd itp. W Inventorze masz wszystko sparametryzowane, czyli np zmiana jednego wymiaru reguluje resztę. Bagatelizowanie tego stylu pracy powoduje lawinowy wzrost kosztów projektowania, ponieważ idzie w godziny. Mało, późniejsza ew. zmiana to następne problemy bo trzeba coś rysować od początku a nie tylko zmodyfikować (wiesz na pewno o co chodzi). Coś co robię w Inventorze w pół godziny, w Autocadzie to męczarnia na dniówkę (choć przyznam, że trybem 3D w Autocadzie zajmowałem się tylko raz i podziękowałem). Jeśli chodzi o "tradycyjne" rzeczy mechaniczne Inventor to naprawdę niemal doskonały system - niemal, ponieważ modelowanie powierzchniowe (np karoserie, obuwie, łopatki wirników itp) to jakby nie jego domena. Jeśli chodzi o wydajność to siedzę na quadcorze, xp (czasami 7), 4 giga ramu a do tego karta ATI FirePro (jakaś z dołu listy, chyba V4800) - do tego doczego potrzebuję wystarczy i naprawdę wyświetla się znakomicie. Rzuć jakimś przykładem modelu (choćby link do grafiki podobnej) to powiem Ci czy pociągnie czy nie. Zauważyłem, że Inventor podczas kręcenia czy tam zoomowania modelu/złożenia dynamicznie zmniejsza dokładność wizualizacji (redukcja krzywych itp) ale w momencie zaprzestania danej akcji wszystko się błyskawicznie automatycznie przerysowuje w większej rozdzielczości (coś a la redraw z autocada). No najlepiej sprawdzić samemu. Myślę, że jakiś lokalny dystrybutor zgodzi się na wypożyczenie pakietu na np miesiąc do testów w Waszej firmie.
A po co Ci to piszę wszystko, po to abyś zbierał argumenty i wiercił nadal dziurę w brzuchu szefostwa. Oszczędzi do przyszłych frustracji i Tobie, i firmie.
Tu chodzi głównie o konstrukcje blachowe, kratowe i czasami instalacje wentylacyjne, zdarzają się też elementy typowo mechaniczne jak mieszadła, zgarniacze itp. Przykład masz na fotce. Co do Inventora to bawiłem się nim trochę (przeliczanie wytrzymałości prostych ram) i przyznam że bez kursu się nie obejdzie, jest oparty na zupełnie innej specyfice pracy i jak dla mnie za trudny w obsłudze na dzień dzisiejszy. Praca na takich rysunkach jak na fotce w Autocadzie jest faktycznie mozolna, zwykle wszystko trzeba stworzyć od zera i jak piszesz zajmuje to całe dni. Z tym wierceniem to nie takie proste no ale coś powalczę. Mam przynajmniej teraz konkretne argumenty.
Hmm no powiem Ci, tego typu rzeczy to już nie moja branża :) ale właśnie do takich rzeczy Inventor został stworzony (pozatym zdaje się okładka najnowszego 2013 przedstawia konstrukcję a'la ta z Twojej fotki). Naprawdę dziwię się, że przy tego typu projektach które mało nie kosztują firma ma opory w inwestowaniu w lepsze oprogramowanie. A co do początków z Inventorem to pierwsze 2,3 godziny nie umiałem się przestawić z Autocada ale potem, jak już załapałem o co chodzi to poszło dużo łatwiej (choć z MESa żadnego nie korzystam). Tak czy siak kurs oczywiście, co tu kryć - jest niezbędny. A potem już tylko same zalety. Powiem Ci, że można zaryzykować stwierdzenie z punktu widzenia komputerowca: Inventor do Autocada ma się jak C++ do asemblera. W jednym szybciej i lepiej zrobisz więcej, w drugim masz wygodniejsza i łatwiejszą kontrolę nad każdym szczegółem. Jedno co, to pomimo wygody Inventora, Autocada nadal używam i do niektórych rzeczy 2D jest dużo, dużo wygodniejszy. Na szczęście z Inventorem dostajesz automatycznie Mechanical Desktop oraz Autocad.
Oprócz Triball - który jest genialnym narzędziem coś w stylu rozbudowanego Kompasa z Catii jest również możliwość standardowej pracy z relacjami (więzami) dokładnie tak jak w Inventorze.
Znam wiele osób które przeszły z Inventora ze względu na koszty utrzymania i są zadowoleni. Pozostaje kwestia przesiadki na inne oprogramowanie. Podstawowym problemem są nawyki i szukanie identycznego sposobu pracy w obu softach. Oczywiście modelując użytkownik ma możliwość wyboru "podejście Inventorowskie tak zwana część strukturalna oparta na wybieraniu płaszczyzn tworzeniu szkiców wyciągnięć itp lub podejście innowacyjne tak zwane część innowacyjna oparta na uchwytach i metodzie przeciągnij upuść, triball/więzy Proponuje doszkolić się lub skorzystać z forum: ->link<- . Istnieje również nieograniczone wsparcie techniczne w Polskim IronCAD.
Temat wraca. Jest szansa że do końca roku wymienimy soft do projektowania i będzie to albo Inventor albo Solidworks (tańszy i bardziej user friendly). Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w obu programach i może się wypowiedzieć na takie tematy jak:
1. Współpraca z navision (szeroko rozumiana - bomy, ekonomia, usprawnienie produkcji) 2. Tworzenie SZYBKIEJ I DOBREJ dokumentacji płaskiej z modeli - w sumie najważniejsza rzecz bo wg niej się produkuje 3. Bezproblemowe i szybkie generowanie rysunków dxf na detale palone na wycinarce plazmowej 4. Tworzenie głównie konstrukcji blachowych w tym też trudniejszych kształtek jak przejścia, stożki itd.
ad 2) bez problemu, trochę tylko się upierdzielisz przy projektowaniu formatki z tabelką wraz ze stylami, bo pewnie domyślna nie będzie Tobie odpowiadać (ale może akurat będzie).
Co do reszty nie testowałem, jeśli chodzi o tworzenie dwg AutoCADowskiego (bo jest też dwg Inventorowski) to działa to 100% dobrze. Przy eksporcie tworzy w cholerę różnych warstw, ja generalnie to wszystko potem układam sobie w AutoCADzie po swojemu, na dużo mniejszej ich ilości - ale to się robi moment. A skoro z dwg nie ma problemu, to z dxf myślę że też.
Dlaczego nie postaracie się o testowanie oprogramowania od lokalnego dystrybutora - na pewno wypożyczy licencję na tydzień/dwa to sam potestujesz. Poproś niech gość zademonstruje to co potrzebujesz i tyle-sam ocenisz. Przecież ten soft tani nie jest, więc obsługa od strony sprzedawcy powinna być na naprawdę wysokim poziomie.
Co do Solida nie wypowiadam się. Mogę tylko napisać że oczywiście Solid jest tańszy a czy bardziej user friendly - kwestia gustu i zastosowania.
Testuj waćpan jedno i drugie na żywym organizmie. Pytanie które tutaj zadałeś, zadaj jednemu i drugiemu dystrybutorowi i żądaj demonstracji przy Tobie. Bo zapewne jeden i drugi sprzedawca będzie zapewniał ad 1)-4) -> 110% :)
Masz rację ale każdy z dealerów będzie nie obiektywny i zawsze swoje będzie chwalił. Prezentacje już mieliśmy z obu firm i każdy nas zapewnia że to wszystko będzie działać jak chcemy. Ja sam od tygodnia bawię się Solidworksem, Inventora już obmacałem i nie jest on dla mnie przyjazny na razie - na tej płaszczyźnie wygrywa Solid. Tworzę sobie to co w praktyce bym robił i co rusz napotykam na jakiś problem i zagadkę. Specyfika pracy tak jak mówiliśmy jest zupełnie inna i trzeba przestawić swoje myślenie. To tyczy się nie tylko samego rysowania i tworzenia dokumentacji ale także zmienia pracę i przygotowanie produkcji, zaopatrzenia itd.
String nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś. Nie chodziło mi o prezentację w stylu funkcji itd itp (bo tutaj każdy swoje chwali, wiadomo) lecz o to, żebyś kazał sprzedawcy zrobić na jego sofcie to co Ty chcesz. Punkt po punkcie. Obmacywanie na ślepo tego typu programów jest bez sensu bo to nie są lata 90 i kombinowanie z programem przyniesionym z giełdy. Tutaj ma się wiedzieć, znać sposoby i podstawowe myki - a to na zapewnić szkolenie.
Skoro jednak Solid bardziej Ci leży no to myślę 'temat do zamknięcia'.
Podepnę się do starego tematu, żeby nie mnożyć wątków ponad potrzebę.
Poszukuję podpowiedzi, jakich programów 3D używacie do projektowania prostych rzeczy (wnętrza pomieszczeń, jakaś wizualizacja niewielkich przestrzeni, etc.) Szukam czegoś darmowego, instuicyjnego w użyciu, żeby nie trzeba było iść na kurs projektowania. I żeby nie było, to jest na potrzeby pewnego projektu do Atari :).
Na razie TMJ podrzucił propozycję TinkerCAD, który faktycznie jest darmowy, intuicyjny. Ale czy ktoś w praktyce tego używał do jakichś projektów typu wymiarowanie pomieszczeń, nakładanie tekstur, etc.? Bo wygląda trochę infantylnie, jak zabawka do układanek dla dzieci i druków 3D, a nie do ładnie wyglądających projektów pomieszczeń :)
Dzięki Kuba, tego pierwszego nie znam, przyjrzę się. Ten drugi w wersji darmowej jest mocno ograniczony. Czy aż tak ograniczony, że trudno w nim coś sensownie podziałać, czy da się spokojnie?
Hello! Ja też za namową Kuby zacząłem od sketchupa (już nie google, spuścili to jakimś frajerom), ale to wszystko było dość męczące. Dopiero DesignSpark Mechanical uwolnił mój potencjał ;)))))) ->link<- O kuuuuurcze, normalnie siadłem i wyrzeźbiłem skomplikowaną część do drogiego wózka dziecięcego tak bez żadnego uczenia się czy czegoś. Wszystko działa tak, jak na "chłopski rozum" powinno. Niestety teraz nie mam drukarki 3D i windowsa, ale może chodzi pod wine....
Dzięki Pirx, też się temu przyjrzę. Na razie te programy wyglądają na takie dedykowane bardziej konstrukcji urządzeń, obudów - co też oczywiście jest ciekawe - a mnie bardziej chodzi o projekt pomieszczeń. Na szczęście nie potrzebuję wizualizacji, tylko rozmiarówkę, więc może też się nadadzą :)
Co do Blendera, to warto. Program wciąż się rozwija, ma dużą społeczność, mnóstwo podpowiedzi i innych tutoriali, a dla kogoś, kto "bada" i zaczyna dopiero, warto polecić "ikoniczną" już dziś serię Andrzeja Ceny o robieniu donata:
... po kolei pokazuje co i jak, a już jest po, to ma się satysfakcję z dzieła.
Blender ma to do siebie, że ma w sobie moduły do modelowania 3D, animacji 2D, nakładania efektów na filmy, rzeźbienia itd. a to wszystko za darmola. ;) Tak jak to zwykle bywa, trzeba na początku przysiąść i nauczyć się obsługi ale raczej się to opłaca. :) Acha, "modelowanie parametryczne" też tam może być po włączeniu lub zakupieniu którejś z licznych wtyczek do tego programu.