Pomyślałem, że może warto by się wymienić informacjami o sklepach stacjonarnych, w których można kupić stare gry lub komputery. Niewiele jest takich placówek, większość istnieje już tylko wirtualnie.
Gdyby ktoś był w Inverness (północna Szkocja) to w centrum miasta na Union Street od niedawna działa sklep "The Village". Coś, jakby kilka sklepów, punktów usługowych w jednym miejscu. W jednym z kątów jest sklep z używanymi grami. Głównie PS2/3, XBOX, itd., ale zauważyłem tam też starszy hardware: Atari 2600 oraz Sega Mega Drive, joysticki itd. Sporo tam bałaganu, można jednak wygrzebać coś ciekawego. No i obok jest stoisko z vinylami i książkami (gdzie znalazłem instrukcję do Amigi 600 :)).
I ogólnie w Szkocji warto zaglądać do tzw. Charity Shopów. Niektóre z nich mają w ofercie starsze gry na PC i konsole, czasem trafi się nawet coś na systemy z lat 90.
nie chccę zakładać nowwego wątku, a mam pytanko...myślałem o założeniu małego sklepiku internetowego na jednym z serwisów z motywami retro na koszulkach, między innymi myślałem o koszulkach z motywami ze starych gier Atari czy C64( np. postać Pitffala czy Spy vs Spy),jest sens waszym zdaniem? i jak jest tu z prawami autorskimi do takich staroci?
Widziałem jakieś drogie meble zrobione w kształcie aliena ze Space Invaders, z tym, że miał minimalne różnice w wyglądzie co pozwoliło ominąc problem praw autorskich. Było to na tyle dobrze pomyślane, że niedoświadczone oko nie zauważy różnicy. Może spróbuj skierowac się właśnie w tę stronę - nieznaczne różnice i brak podpisów. Sugerowałbym też jakieś bardziej znane polskie produkcje z Atari. Na konwentach powinny miec powodzenie.
Pomysł z koszulkami fajny, ale prawa majątkowe do postaci z gier nadal spoczywają w rękach... No właśnie, kogo? Zależy jaka była sformułowana umowa. Najlepiej kontaktować się bezpośrednio z autorami gier, acz przy małych nakładach koszulek, to myślę, że sami autorzy nie będą mieli nic przeciwko.
Panowie a czy ktos reflektuje na naszywki z robbo czy misji? Chetnie bym wykonal takie haftowane w super jakosci ale do tego warto pare osob aby bylo taniej.
Sklep nazywa się Ubermas, jest w Polwarth (https://www.google.co.uk/maps/@55.941908,-3.2040938,3a,75y,4.44h,81.93t/data=!3m6!1e1!3m4!1sJVoXgnd5zNg5qrnUZRmWeA!2e0!7i13312!8i6656). 2nd hand shop, ale bardzo zadbany: instrumenty muzyczne, gitary, kilka mebli. Nie rozglądałem się za bardzo, bo szukałem wzmacniacza, a nie retro, ale chyba było coś jeszcze. Na pewno było Atari 2600, ale z nalepką, że jest do grania, a nie na sprzedaż :). Mieli z 15 kartów - może one były na sprzedaż?
Niedaleko jest inny 2nd hand, ale to najbardziej zabałaganiony sklep w jakim byłem. Możliwe że mają coś retro, ale ukrytego pod stertą Bóg wie czego.