atarionline.pl Środowisko programistyczne - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorarturkb
      • CommentTime24 Mar 2013 13:03
       
      Witam wszystkich atarowców,

      po przeszło 20 latach powróciłem do małego atari. Jako młody gówniarz zawsze chciałem napisać gierkę na moje atari 65. Zaparcia i wiedzy nie starczyło wtedy do realizowanie tego pomysłu więc teraz zamierzam powrócić to tego. Moje przygody z programowanie skończyły się wtedy na prostych programikach w BASIC-u oraz eksperymentach z Bajtka. Dziś chciał bym napisać gierkę w asm. czarno biała z niezbyt dynamiczną grafiką. I oto moje pytanie. Jaki asm? Co myslicie o projekcie

      ATASM, jako cross-assembler wydaje mi się pomysłem trafionym. Praca na linuxie i kompilacja do 6502. Będę bardzo wdzięczny za podpowiedzi.
      • 2: CommentAuthorEagle
      • CommentTime24 Mar 2013 14:03 zmieniony
       
      ->link<-



      Atasm dobry wybor imho :)
      • 3: CommentAuthorarturkb
      • CommentTime24 Mar 2013 15:03
       
      Eclipse plugin na 8 bitowce bardzo ciekawe :) Kompiluję Atasam i wypróbuje. Dzięki za linka.
      • 4:
         
        CommentAuthorpirx
      • CommentTime24 Mar 2013 20:03
       
      weź madsa, warto - znam ATASM, nie ma porównania. Kodowanie idzie N razy szybciej gdy już się człowiek pogodzi z heterogeniczną (wstrząśniętą i zmieszaną) składnią :]
      • 5: CommentAuthorbrx
      • CommentTime25 Mar 2013 00:03
       
      MADS jest tu bardzo popularny i sam bardzo go sobie chwalę - lecz jeśli chodzi o ATASM, to chyba pierwszy raz w życiu widzę tę nazwę ;) Co prawda chyba nie ma binarki MADS'a na Linuksa, ale kompilacja jest bardzo prosta, a w ostateczności można go uruchamiać z pomocą Wine.
      • 6:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime25 Mar 2013 02:03
       
      A może się zainteresujesz Action! ? Bo asm i Action! są zbyt dobre na wymagania jakich potrzebuje Twoja gra. Jednak Action! jest kompilatorem, więc posiada wiele zalet tychże, a do tego jest bardzo podobny do Atari Basic, który znasz.
      • 7:
         
        CommentAuthorpirx
      • CommentTime25 Mar 2013 09:03
       
      żeby tylko miał wygodny i pozbawiony błędów kros kompilator...
      • 8: CommentAuthorcalypso2k
      • CommentTime25 Mar 2013 09:03
       
      MADS bajecznie bezproblemowo kompiluje się pod GNU/Linux, za pomocą fpc. Trzeba tylko do przełączników dodać "-Mdelphi", żeby wybrać "dialekt" :)
      • 9: CommentAuthor0xF
      • CommentTime25 Mar 2013 09:03
       
      Który cross-assembler weźmiesz to jest mało istotne. Najważniejsze to musisz nauczyć się asemblera i programowania układów Atari. W tym temacie polecam książki: Asembler 6502 oraz Procedury wejścia/wyjścia (rozdziały o programowaniu układów).

      A w tym mniej istotnym wyborze polecam xasm. Tu są jego bardziej aktualne źródła.
      • 10: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime25 Mar 2013 11:03
       
      WUDSN to genialne narzędzie, chociaż osobiście nie jestem fanem eclipse i konia z rzędem temu, kto zrobi coś takiego dla netbeansa :)))
      • 11: CommentAuthorarturkb
      • CommentTime25 Mar 2013 13:03
       
      Dzięki serdeczne za sugestie i podpowiedzi są one bardzo cenne dla początkujących atarowców taki jak ja i mogą zaoszczędzić sporo czasu. I tak jak wspomniał 0xF zacznę od nauki asm. i architektury przy okazji dzięki za linka z kopalnią wiedzy. Do nauki myślę wykorzystać atari800 emulator wraz MAC/65, małe kroczki. Dopadłem książki

      Wojciecha Zientara:
      PORADNIK PROGRAMISTY ATARI
      MAPA PAMIĘCI ATARI XL/XE

      oraz wersja pdf
      Jan Ruszyczyc
      ASEMBLER 6502

      Będzie łatwiej debugować i uruchamiać. Później myślę iż przesiądę się na cross-assembler.
      • 12: CommentAuthorxxl
      • CommentTime25 Mar 2013 14:03
       
      powaznie rozwaz mozliwosc uczenia sie odrazu z krosasemblerem. wazne jest zebys mogl skupic sie na nauce asemblera a nie na walce z edycja programu.

      scite+crossasembler proste rozwiazania sa najlepsze.
      • 13: CommentAuthorcalypso2k
      • CommentTime25 Mar 2013 22:03
       
      Popieram xxl'a, zacznij od cross'a. To jest nawet bardziej naturalne, bo masz większą możliwość działania...

      chyba, że chcesz od razu poznać ból jakiego jeszcze nie doświadczyłeś ;)

      Pisałem to już 100 razy, napisze raz jeszcze - nie zabrałbym się za asm 6502, gdyby nie MADS.
      • 14: CommentAuthorbrx
      • CommentTime26 Mar 2013 01:03
       
      @arturkb: A ja powiem tak: jeśli masz ogromną ochotę poczuć klimat dawnych lat ucząc się programowania na oryginalnym sofcie Atari, generalnie nie widzę problemu. To może nawet i sporo pomóc, to kwestia nastawienia. No ale oczywiście wiele lat już upłynęło i sporo się zmieniło (ludzie też), jeśli się w bardziej zaangażujesz w programowanie to i tak przejdziesz na asemblery na dzisiejsze komputery, bo to setki razy wygodniejsze i efektowniejsze - niestety :)
      • 15:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime26 Mar 2013 02:03 zmieniony
       
      Dziś się pracuje w kompilatorach i interpreterach, asemblery są nieistotnym marginesem, często traktowanym jako zło konieczne.

      Dziś wiele firm produkuje nawet sterowniki graficzne pisane obiektowo w C++, czego jakoś pojąć nie mogę... ale fakt jest faktem.
      • 16: CommentAuthorarturkb
      • CommentTime26 Mar 2013 07:03
       
      @brx: OK pobawiłem się MAC/65 na atari800 i faktycznie wymaga to zupełnie innego stylu pracy niż przywykłem na PC. Ale posmakować trzeba.


      Na warsztat wrzuciłem ATASM ze względu na dużą zgodność z MAC/65 a ten ze względu na literaturę jaką zgromadziłem. Wybór edytora to kwestia smaku, mnie smakuje EMACS. Emulator atari800. Mam natomiast pytanie jak debugować? Statycznie mogę podejrzeć kod wynikowy w hex np. hexdump na linuxie. Ale dynamicznie? Jest jakiś debugger współpracujący z emulatorem. Zauważyłem że atari800 ma funkcję monitor co mi wygląda na rodzaj debuggera. Z góry dzięki za podpowiedzi.
    1.  
      Altirra ma bardzo fajny debugger.
      • 18: CommentAuthor0xF
      • CommentTime26 Mar 2013 07:03
       
      Tak, monitor atari800 to fajny debugger. Wchodzisz F8, a wracasz "cont".
      • 19: CommentAuthortebe
      • CommentTime26 Mar 2013 08:03
       
      Altirra ma tryb zgodności komend debuggera z Atari800Win, komenda 'a8'

      widocznie wiele osób jest przyzwyczajonych do Atari800Win
      • 20: CommentAuthorcreative
      • CommentTime26 Mar 2013 14:03
       
      Dziś wiele firm produkuje nawet sterowniki graficzne pisane obiektowo w C++, czego jakoś pojąć nie mogę... ale fakt jest faktem.

      Żyjemy w czasach, kiedy człowiek, tj. jego praca, jest (często znacznie) droższy, niż maszyna. Taniej jest kupić szybszy procesor do urządzenia - prawie zawsze z nadmiernymi możliwościami do realizowanego zadania. O dobrych programistów asemblera trudno, C/C++ są znacznie bardziej popularne i łatwiej tu znaleźć ludzi.

      Tak więc jak zwykle rządzą prawa biznesu. Nie zdziwiłbym sie, gdyby niestandardowe łącza, ATASCII lub inne pomysły producentów Atari XL/XE nie wynikały właśnie z czysto biznesowych pobudek ("power WITHOUT PRICE"). :P
      • 21: CommentAuthorcreative
      • CommentTime29 Mar 2013 15:03
       
      Abstrahując tutaj nieco od samego Atrai, co do środowisk programistycznych, Eclipse jest bardzo dobre, ale ostatnio z niego już nie korzystam (zapewne powrócę, kiedy będę przerabiał tworzone gry na Androida). Aktualnie - z czystego przypadku - to Netbeans dla programowania internetowego (jestem zmuszony do PHP z oczywistych przyczyn, a Netbeans najlepiej wspiera środowisko PHP) oraz Visual Studio do desktopowych rzeczy. Nie wiem dlaczego, ale to ostatnie ciągle mi przywodzi na myśl czasy, kiedy używałem jeszcze Quick Assembler - w przeciwieństwie do Eclipse'a.