sorry za moje nerwy ale od 2 miesiecy zwijam sie z bólów faszerując sie tramalem i morfiną i wszystko mnie wk..... wiec sorry jak sie komu dostanie :P Próbuję zająć się czymś aby nie myśleć tyle o bólu i udzielam sie tam u ówdzie. Ale ch... mnie strzela jak jak ludzie z nudów docinają innym zamiast miło pogawędzić....
Ten link już chyba podawałem. Niemniej - pojawiła się ostatnia produkcja z ostatniego kompotu: ->link<- Reszty z drugiej edycji na pouecie póki co nie ma.
Nie trzyma aspect ratio jak większość tam bo z autorem filmików ciężko dogadać się po angielsku i prawie zawsze pisze z capslockiem. Jak ktoś zna grecki to będzie łatwiej.
niestety nie trafiła w mój gust przekombinowana stylistyka ,jak bym tu chciał zobaczyć oryginał w poprawionej grafice zachowujący styl oryginału tzn realistyczni wojownicy ,krew i oszczędne tła .
,zdigitalizowana postać i tło takie jak tu , dodać futryny z drzwiami- takie makiety jak w teatrze,i mamy ostatni etap :-) ,po prostu jak już remake "KARATEKA" to tylko w stronę realizmu . @ s2325 na tych przykładach jest odwrotnie ,realistyczne tła a wojownicy z "Bajki'"
Borysa punkt widzenia z którym się często trochę nie zgadzam.
Naprawdę ludzie jeżdżą na party (nawet pecetowe) i liczą na "wyhaczanie" przez head hunterów? :) W dobie netu?
Nie mieszałbym też demosceny z gamedevem na mobile i chęcią zarobiienia milionów genialnym pomysłem - to są trochę inne rzeczy
No i to zdanie "nie dlatego że Atari było zajebiste" :) heh - no kurde nawet taki banita jak ja się wewnętrznie buntuje.
"na scenie 8 bit jest bardzo łatwo" :D Zapraszamy, Borys! Bo mógłbyś się mocno zdziwić ile daje Ci DX vs pisanie od zera i rozumienie tematu + implementacja bez możliwości (na przykład) szybkiego mnożenia/dzielenia....
Hehe, też zapamiętałem to samo zdanie - "nie dlatego że Atari było zajebiste". Oczywiście się z nim nie zgadzam - nie tylko BYŁO zajebiste, ale takie pozostało w MOJEJ ocenie. Mogłem mieć każdy inny komputer w tym czasie, więc to był jak najbardziej świadomy wybór :) A kwestia "sentymentu" to osobna sprawa - po to organizowane jest SV.
Wydaje mi się, że scena PC perspektywicznie troszkę idzie w kierunku limitu rozmiarów - tak otwarta architektura i możliwości sprawiają, że nie am szans na konkurowanie ze studiami gamedev jeżeli chodzi o efekt końcowy uzyskiwany tysiącami rbd jeżeli chodzi o np. "story" dema. Na tym party wyszła też ciekawa 16KB, która się ludziom podobała.
xeen: intro na serio ciekawe, "scenariusz" w 4k który nie jest całkowitym absurdem? czemu nie... :)
Co do head hunterów - to norma, nawet na wspomnianym party w Japonii łapali ludzi do m.in. Polyphony (jeśli wam to coś mówi ;) ->link<- - na każdym większym party ludzie się dogadują w temacie pracy. Co się wiąże też trochę z tematem mobilek i gamedevu (nie, nie oglądałem "demontaży" ;) - sporo z tych headhunterów to ...też ludzie z (czasem byłej już) demosceny.
Masa ludzi nawet z polskiej sceny dłubała kiedyś przy mobilkach ... a dzisiaj robi w największych growych korpo.