Rozebrałem ostatnio moje STE w celu wymiany chipa DMA (zamówiłem UltraSatana i trzeba przygotować komputer do współpracy z nową dopałką) Po zdjęciu dolnej blachy ekranującej zauważyłem luźny kabelek koloru brązowego, długości ok 5cm, przyklejony do papierowej izolacji pomiędzy ekranem a płyta główną. Nie jestem w stanie określić precyzyjnie gdzie był przylutowany, ale przybliżona lokalizacja to "na spodzie płyty, gdzieś koło gniazda cartdridża "
Najprawdopodobniej łączył on jakieś punkty na torze video, bo bez ww. kabelka komputer działa, (startuje, udało mi sie odpalić golden axe z dyskietki) ale daje na wyjściu monitorowym obraz o dużo słabszej jakości niż poprzednio ( takie rozmycie, albo "ząbkowanie" krawędzi, najbardziej widoczne na drobnym tekscie. Po odpaleniu sysinfo litery są praktycznie nieczytelne) Kabel Euro mam dobrej jakości, robiony przez Duddiego, i nigdy wcześniej nie było z nim żadnych problemów
Rewizja plyty:
Co to za kabelek i które dokładnie punkty na płycie miał łączyć? Najbardziej pomocne byłyby zdjęcia spodniej części płyty
Witam Rozkręciłem mojego STE, sprawdziłem kabelek troszkę dłuższy ale to nieważne :) . Jest podlutowany do procesora U401. Patrząc na Twoje zdjęcie tam gdzie masz narysowany znak zapytania. Interesuje nas prawy, pionowy szereg pinów. Ten szereg ma nazwijmy to dwie linie lewą i prawą, nas interesuje prawa. Lutujesz koniec kabelka nieważne czy będziesz liczył od góry czy od dołu, do 6 pina. Mam nadzieję że pomogłem. Pozdrawiam.