Czy zauważyliście ostatnio zwiększoną ilość tzw padów tabel mysql bądź całych baz? (dlaczego mysql? Bo po takich stronach chadzam...)
Tak jak przez cały rok albo i dłużej nie natrafiłem na takie błędy, to już ostatnio i atari.org.pl zaliczył złą tabelkę, a dzisiaj wiki.freepascal.org...
Ciekaw jestem, czy to te zapowiadane "zakłócenia w komunikacji" czy tylko zbieg okoliczności...
Aktywność słoneczna jest umiarkowana, nawet w stosunku do oczekiwań mała. Mogą się jednak pojawiać silniejsze rozbłyski. Mimo to bym nie łączył ze sobą tych dwóch rzeczy.
Ja to widzę od zawsze cyklicznie, z jednej strony bazy danych odciążają znacząco serwer, z drugiej jak coś pójdzie nie tak to cała baza się wysypuje i taka treść na stronie jest całkowicie niedostępna.
Jest odwrotnie - dociążają. Bazy danych mają inne przeznaczenie - zapewnić organizację i dostęp do danych wybranych w złożony sposób. Każdy kontakt website'u z bazą jest krytyczny czasowo - w miarę możliwości powinno się go unikać (oczywiście w przypadku określonych serwisów takiej możliwości nie ma).
A co do wysypywania - może jakiś zbiorczy update poszedł ostatnio? :)
Miałem bardziej na myśli, że w porównaniu do stron które trzymają wszystko w plikach tekstowych, z drugiej strony takie pliki to też jakiś rodzaj bazy danych, przy małych stronach trzymających wszystko w plikach odciążają, przy większych z dużym ruchem dociążają, tak mi się wydaje ;)
Jeśli aplikacja musi wykonywać prosty odczyt / zapis danych bez skomplikowanych powiązań czy zaawansowanej selekcji, użycie plików tekstowych (w określonych warunkach) może być kilkaset razy szybsze. Oczywiście ma to specyficzne zastosowania, wygoda jaką daje serwer bazy danych jest nie do przecenienia. Z pewnością warto to przemyśleć jeśli dane nie są często modyfikowane / ich struktura jest prosta.
Od paru lat aktywność słońca jest mniejsza od przewidywanej i jego zachowanie jest inne od dotychczasowych 11 letnich cykli. Co mnie smuci - bo mam mało okazji do fajnych łączności...
Ha! Czyli wpływ jakiś jest :) Kiedyś przetwarzałem bazy danych wielkości kilkunastu gigabajtów i niestety, ale te tabelki z niewiadomych przyczyn (nie było padów systemu, mysql stabilny, debian) z jakichś powodów się co parę tygodni wywalały... Komputery jeszcze bez pamięci EEC.
popsute bity przez wysokoenergetyczne promieniowanie kosmiczne. dlatego też duże serwerownie lubią być zakopane w jakiś starych bunkrach, ecc też pomaga. ale to nie ze słońca, tylko z supernowych :).