Potrzebuję w celu odratowania płyty: 1. plastikowego, czarnego łącza w które wkłada się folię od klawiszy. Moje potraktowałem jak taśmę z PC-ta i oderwałem od płyty :(
W celu rozszerzenia pamięci: 1a. 2x układ 4464 (abym miał 196 kB) lub 1b. 6x układ 4464 (abym miał 320 kB) Wolałbym drugi wariant. Tyle wystarczy, a zabawy z GALami brak! 1c. zastępczo 8x układ 41256 (ale tu musiałbym poświęcić płytę 130XE dla zdobycia układu CO25953(co zapewne grozi linczem i dożywotnim banem?)
ewentualnie dodatkowo 2. obudowa od jakiegoś ATARI ST - może być stara, nieużywana i nikomu niepotrzebna, żółta lub brudna inaczej
Jakby gdzieś w pobliżu Gdańsk-Wejherowo to byłbym szczęśliwy z powodu mniejszych kosztów transportu. odebrałbym osobiście.
Jeśli nie znajdzie się litościwa bratnia dusza to rozważę te małe i zgrabne 1mb. Ale... 1. koszt zakupu 2. znalezienie sima - jeszcze jeden koszt 3. nie jestem elektronikiem choć schemat nie wydaje mi się skomplikowany
PRZEDE WSZYSTKIM - zacząć muszę od wlutowania czarnego plastiku. Bez klawiaturki komputerek mi się nie przyda. Pobranie z mojego 65XE i wlutowanie do 130XE odpada. Dosyć już napsułem. -------------------------------------------------------- Obudowa ST. To jest tak: naoglądałem się jak jeden facet wpakował ATARI i chyba C64 do laptopa. Taki ambitny to nie jestem. Ale najbardziej nie lubię w ATARI plątaniny kabli. Małe 65 lub 130 jest malutkie gabarytowo. Ubzdurałem sobie "projekt" pod nazwą ATARIAN (ATARIUS ?). Wykorzystać chcę obudowę ATARI ST i wpakować do środka małe atari + płaski zasilacz na stałe. Prawa strona idealnie by pasowała na SIO2SD z ekranikiem. Nadmiarowe klawisze funkcyjne po modyfikacji można ładnie wykorzystać (widziałem u kogoś wstawiony drugi rząd klawiszy funkcyjnych w małego atka). Tu takie klawisze są na miejscu i aż się proszą o wykorzystanie. Opcjonalnie można wykorzystać obudowę od Commodore 500 ale to już nie ta linia wzornicza i jakoś mi nie podchodzi. Nie miałem w ręku obudowy ST i jeśli jest np. za chuda na zasilacz i piszę głupoty to mnie wyprowadźcie z błędu.
Ciekawy pomysl, chyba jeszcze nikt nie wkladal XE do ST? Przynajmniej nie przypominam sobie takiego czegos. Piszesz, ze widziales cos takiego, gdzie?
Obudowa ST jest za mala na zwykly zasilacz, ale jakis "plaski", jak napisales - wejdzie. W STE jest przeciez wbudowany zasilacz i sie miesci. Jezeli chodzi o miejsce - na pewno w STE jest go tam wiecej niz w ST. Szczegolnie, ze nie sprecyzowales, o jakie ST chodzi, a moze byc to male, bez wbudowanej stacji dyskow i zasilacza.
A XE w ST to mój pomysł. Przynajmniej się z tym nie spotkałem. Wychodzi z tego, że potrzebuję STE z zasilaczem oryginalnym (zasilacz do przeróbki lub nie ???) Reszta to już tylko własna fantazja i trochę chęci.
(za Atariki) Atari XL/XE ma zdaje sie dwa zasilacze: albo 220V/50Hz/22VA na wejsciu i 5V/1,5A/7,5VA na wyjsciu albo 220V/50Hz/18VA na wejsciu i 5V/1A na wyjsciu.
Ten zewnetrzny ST ma 220V/50Hz/48VA na wejsciu i 5V/3A;+12V/0,03A;-12V/0,03A.
Obudowy ST masz tutaj, mozesz sie zorientowac jakie sa roznice:
Pomysł nie jest nowy, wierz mi. A trochę pracy i "cięcia" też Cię czeka. Tak, najlepiej wersję od ST z wbudowanym zasilaczem, w razie czego - jest tam zwykłe (choć płaskie) AT, bodajże 150 Wat (oryginalnie). Powodzenia.
A ja umieściłem na serwerze w katalogu rzymianinus plik atarian.jpg aby wiadomo było o co mi chodzi. Nie mam zielonego pojęcia jak wkleić link więc jak ktoś chce zobaczyć może tam zajrzeć lub pomóc mi umieścić tutaj linka.
atarian.jpg zrobiony szybko i na kolanie paintem więc jest taki jaki jest (wykorzystałem do fotomontażu zdjęcia innych - niech mi wybaczą).
Tamten serwer to jest serwer do transferu plikow, a nie do ich przechowywania, nie da sie tu wstawic linka. Jezeli chcesz pokaz jakis plik JPG to po prostu dolacz go za pomoca opcji ponizej - "Załącznik". Szybko i latwo, tak jak ja zrobilem to przed chwila:
Hmm, z ciekawości przymierzyłem klawiaturę XE do obudowy od Falcona (zasadniczo góra taka sama jak w STE). Trzeba tylko delikatnie podciąć w jednym miejscu górę klawiatury od XE oraz wyciąć delikatnie dziurę pod Atari Logo w obudowie - pozostaje mała przerwa przy lewym SHIFTcie wtedy. Co do reszty klawiszy - ja bym zaproponował zrobienie modyfikacji na klawisze F1-F4 (któryś Bajtek to opisuje) oraz na klawisze kursora (wtedy pozostaje użyteczny blok ze strzałkami). Dodatkowo klawisze z ST (help, Undo, Insert oraz Clr Home) można podmapować pod wbudowane SIO2SD, na przykład - akurat są cztery klawisze stąd plus pozostaje jeden funkcyjny do dyspozycji (przypominam o modyfikacji dla F1-F4). A jakby pomyśleć - pod numeryczne można by wrzucić klawiaturę numeryczną od serii 800, odłączaną elektronicznie (aby nie blokowała portów joysticka). Sam wyświetlacz od SIO2SD bym wrzucił z lewej strony w miejsce po stacji dyskietek, a dostęp do karty wrzucił w dziurę po jakimś urządzeniu z ST - klawisze by były wykorzystane na maxa, a jednocześnie zachowany widok ST. Sporo urządzeń by zresztą weszło "za płytę" jeszcze - ST(E/FM) jest sporo szerszy od malucha...
Załóżmy, że to jest podłączenie klawiatury modelu XE:
IIIIIIIIIIIIIIII
a przez analogię (nigdy nie widziałem w realu) modelu ST:
IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
Jest dłuższe bo jest wiecęj klawiszy w ST niż w XE.
Czy istnieje rozcięcie ST tak:
IIIIIIIIIIIIIIII - IIIIIIII
by pierwsza część była teraz identyczna jak w XE ?
Co by to dało? Wykorzystanie części klawiatury ST do podłączenia do płyty XE. Literki i cyferki chyba mają taką samą kolejność. Co najwyżej niektóre klawisze specjalne byłyby w innym miejscu. Klawisze można w razie potrzeby poprzekładać (lub się nie da).
Źle myślisz - w ST(E/FM) klawiatura miała swój własny procesor (w samej klawiaturze) i była łączona z płytą za pomocą prostej kostki. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś pominął procesor i wyprowadził styki bezpośrednio, tylko tyle, że to ładnych parę ścieżek by było i pewnie trzeba by się długo z tym bawić...
Dzięki za szybką odpowiedź. Oszczędziło to mi długiego i zbędnego myślenia. Trzeba zacząć od zdobycia obudowy a nie kombinować wirtualnie. A Twoje propozycje modyfikacji są interesujące i znacznie bardziej zaawansowane od moich. Np. użyteczny blok ze strzałkami - dlaczego ja na to nie wpadłem (takie to proste niby i jakże oczywiste)! A jakie użyteczne. Przed pójściem na spoczynek obejrzę jeszcze Allegro. Podobno jest takie powiedzenie: nadzieja jest matką głupich.
A kto Ci kaze polowac na sama obudowe? Przeciez szanse, ze ktos trzyma sama obudowe bez plyty (bo do czego?) sa nikle. Kup po prostu zepsute ST, a bedzie taniej niz sprawne.
Pisałem tylko o obudowie z myślą, że ktoś ma padniętą płytę i trzyma ją jako dawcę części. Z tego co się już zorientowałem niektórzy mają np. 5 sztuk 65/130XE, to może i mają uszkodzone STki jako zapas części. A uszkodzony (ze sprawnym zasilaczem) STek najbardziej mnie uszczęśliwi. Na Allegro jednak posucha. Raz tylko miałem nadzieję, ale byli lepsi ode mnie. Może Anonse, lub będę musiał dać coś na wymianę.
Tak. Jest, ale ta cena (?). Był też uszkodzony STEk z zasilaczem ale umknął. Na pocieszenie będąc na urlopie kupiłem na giełdzie 65XE w stanie nieznanym za 10 zł (cena wywoławcza 20 zł).
Ale jeszcze koszty wysyłki czyli wychodzi minimum 45,50 zł. A jeśli chodzi o jakość obudowy to może być w gorszym stanie (np. nieco pęknięta, ale tak aby dała się skleić). Jakby trafiła się od STe (czyli z zasilaczem) to jestem w raju.
Kaz prosił o skomentowanie zdjęcia, co czynię: ponieważ zawsze starałem zachować sposób "myślenia" konstruktorów Atari proponuję taką oto przesiadkę z XE do ST. Zachowujemy bez zmian oryginalną klawiaturę malucha. Dodajemy klawisze funkcyjne (F1-F4) i na ich bazie obsługujemy również wydzielone kursory. Klawiatura numeryczna podpięta jest do tej z małego Atari na "żywca" i działa zgodnie z rysunkami na jej klawiszach. Wewnątrz siedzi standardowa płyta, przesunięta w prawo, aby nie kombinować z portami Joysticków. Tył obudowy zmieniony jest na oryginalny z XE. Po lewej stronie wnętrza obudowy znajdzie się miejsce na dysk 2.5" jak również jakiś mały zasilacz impulsowy. Teraz tylko ze stacji XF314 zrobić Karin Maxi i mamy gotowy komplet, jaki mógł pojawić się w ofercie Atari ;)
W temacie klawiatury to mam zamiar zrobić tak: usunąć oryginalne klawisze z ST i wstawić te z XE. Zachować wydzielone klawisze ze strzałkami a usunąć klawiaturę numeryczną. A jak wygląda zasilacz w ST? Jest zalany lakierem i nieco odporny na zalanie wodą czy po czymś takim jest do wyrzucenia? No bo na Allegro jest kontrowersyjny eksponat... :)