Witam. Czy ktoś ma czy znalazł film lub dokładny poradnik krok po kroku, demontażu stacji dysków California acces ca-2001. Mam chęć ją rozkręcić, wyczyścić, ewentualnie nasmarować. Przeraziłem się jak zdjąłem obudowę. Uświadamiam sobie że jest to sprzęt trochę stary i nie chcę go spiep.. popsuć. Gdyby nie to że raz czyta dyskietkę a raz nie to bym nie ruszał. No chyba że to normalne że pierwszy raz ładuje bez problemu np. dos'a a potem nie da się bo boot error... Dopiero po kilku godzinach z powrotem można coś wczytać
To robiłem. Lecz ktoś kiedyś z tego forum zaproponował mi żeby rozkręcić i dokładanie wyczyścić i nasmarować ruchome elementy. Cytuje
" @Ins3rt - objaw pasuje do wielu problemów:
1. stacja nie czyta dyskietki - bo dyskietka jest uszkodzona, przemagnesowana, zestarzała się (innymi słowy) - to najczęściej.
2. stacja nie czyta i to jej wina - rozkalibrowana, zanieczyszczona - w CA są dwa tematy - brudna głowica (tego nie obstawiam) lub brudna, zaklejona fabrycznym smarem prowadnica głowicy (ślimak). Otworzyć wyczyścić + kropelka oleju do maszyn zamiast fabrycznego smaru. Niech Cię ręka Boska broni przed odkręcaniem czujnika krańcowego (mały plastikowy uchwyt czujnika optycznego).
4. A może być banał: dyskietka nie jest "startowa". Nie ma DOS-a, bootloadera, ot zwykła dyskietka z programami albo danymi. Znaczy, że nie jest BOOT - stąd BOOT error. "
Kabla SIO raczej nie ma co przelutowywać, ale często potrafią zaśniedzieć styki we wtyczce SIO. Wtedy należy ją rozkręcić, każdy pojedynczo wyjąć z otworu, odczyścić i włożyć z powrotem.