atarionline.pl Rozbudowa układu graficznego Atari 8-bit do Atari 64-bit - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1: CommentAuthorsmaku
    • CommentTime1 Oct 2015
     
    Przeniesienie tematu z komentarzy ze strony wydarzeń - 'Pixel Heaven 2015 Zapraszamy':


    Smaku @2015-09-28 22:46:09

    Jeszcze w kwestiach grafiki do Atari 8-bit uzupełniając, żeby móc iść dalej sensownie z rozbudową do Atari 64-bit.

    Czy ktoś dysponuje albo wie gdzie kliknąć w emulatorach, żeby uzyskać tryby graficzne Atari 65XE standardowe poszerzone w skalach obranych? Chodziłoby mi o przykładowo: tryb graficzny x2 lub x3 lub x8, etc. i analogicznie paleta kolorów, aż do max możliwości sprzętowych lub dowolnych systemu operacyjnego, w którym uruchamiam emulator. Wystarczyłoby do 64-bit color.

    Potrzebowałbym emulator standardowy z dodatkiem, w którym mógłbym mieć tryby wymuszone na moje życzenie w postaci standardowych skalowanych zmienną naturalną od 1 do 16 powiedzmy, lub 255, żeby nie zużywać pamięci za dużo na zmienną skalującą (do bajta wielkości max).

    Żeby przykładowo z 300x200 móc mieć 600x400, a z trybu 192x160 mieć 384x320, itp. - tyko skalowanie przez zmienną naturalną bajtową - ale realnie chciałbym to widzieć na ekranie Atari (każdy tryb który chcę) i w palecie kolorów skalowanej analogicznie lub do wyboru: 2, 4, 8, 16, 32, 64, etc. aż do 64-bit.

    Żebym miał na czym pracować... fajne gry by były na takiej grafice.

    I tryb 320x200 obowiązkowo, bo wg tego trybu skalowałbym kolejne: 640x400 albo 640x480, itp. - w skali TV 4:3 i kinowej 16:9, a ta proporcja 14xileś (bardzo szeroka wąska) to ewentualnie jako dodatek - zobaczę czy się przyda. Do westernów z Clintem Estwoodem może najwyżej i Winetou jakieś - dziki zachód, panorama, itp. ...
    • 2:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime1 Oct 2015
     
    Jaguar teoretycznie jest 64ro-bitowy,Maluch niech lepiej pozostanie ośmio ;-)
    • 3: CommentAuthorsmaku
    • CommentTime1 Oct 2015
     
    Przy poszukiwaniu jakichkolwiek wersji 64-bitowych Atari na początku tego roku (marzec 2015 zdaje się) trafiłem na tego Jaguara, ale wydał mi się tylko konsolą do gier typu Nintendo. Na pewno przejrzę dokładniej specyfikację techniczną, żeby wiedzieć, ale to chyba nie jest typowy komputer do użytku każdego możliwego jak Atari 65XE? Takie odniosłem wrażenie, że to nie PC-et otwarty ani Atari 65XE 64-bitowy, tylko Nintendo.

    Na pewno zobaczę szczegółowiej jakie rozwiązania zrobili techniczne. Chodzi mi o czystą i pełną architekturę komputera osobistego 64-bit - jak PC 16 czy 32 bit ale 64-bit (procesor, układy, wszystko na czystej architekturze 64-bit - bez układów jakichkolwiek o niższych szerokościach, które mogłyby spowalniać całość i zniżać do architektur mieszanych bezsensownych i gruzu czyli).

    Na etapie aktualnym potrzebuję zobaczyć sensowność i 'ładność' i użyteczność układów graficznych w postaci opisanej na wstępie wątku. Wystarczy emulowanie tego, o czym opowiadam na podstawie układów Atari 65XE w przeskalowaniu, a nie inne układy i robione dowolnie.

    Stąd zobaczę potem Jaguara, co zrobili, ale na pewno nie o to mi chodzi. Jak wyżej.
    • 4:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime1 Oct 2015
     
    ja powiem tylko tyle iż technologiczna przepaść dzieli Jaguara od N64,widać do zresztą po grach ,w większości gier 3D na Jaguara stosowano prostą nie teksturowaną grafikę wektorową by wyrobił procek ,zresztą cały Jaguar i jego 64bity powstały na siłę by zaistnieć na rynku z jakby pominięciem pierwszych konsol trzydziesto-dwu bitowych , a jak wszyscy dobrze wiemy Cd32 i 3DO to co najwyżej ciekawostka na którą po premierach Saturn/a, Playstation jak i wspomnianego N64 nikt w zasadzie o nich nie pamiętał.


    • 5: CommentAuthorsmaku
    • CommentTime1 Oct 2015
     
    Chodziło mi raczej o styl budowy komputera - architekturę całą - do gier lub do pracy dowolnej. Jak różnica między PC-tami a konsolami do gier. W tym sensie Jaguara zapamiętałem jako coś podobne do Nintendo, czy PlayStation, czy inne konsole do gier - bez znaczenia.

    A już skoro te N64 przejrzałem pobieżnie - czegoś tu brakuje. Powolne to jest w jakimś sensie wymuszonej płynności powolnej, że nie ma lekkości i oddechu w grze, jakby ciągnęło się po klatkach powolnie pokazywanych, zamiast czuć lekkość gry w dżojstiku i grając - widząc czując, że się gra lub nie bardzo - tak wnioskuję z tych filmików, ale może akurat tak zrobili te filmy. Nie wiem. Nie znam tych rzeczy.

    Poszukam sobie tego Jaguara z ciekawości. Chodzi mi o architekturę czysto 64-bitową nie wymuszaną na siłę, żeby krzyczeć w sposób marketingowy oto mamy prawdziwy 64-bitowy procesor, etc. etc. - bo to typowe dla marketingu i bubli. Na pewno 100% szmelc. Nie o to mi chodzi.

    Potrzebuję czystą, sprawną pełną i stabilną maszynę opartą na architekturze 64-bit - wszystkie układy, żeby nie było co wspominać w kwestiach jakichś układów innych, czyli 32, 16, 8 - że to nie istnieć ma, a jedynie jako dzielenie stabilnych elementów elektronicznych danych raz programowo według specyfikacji dowolnych programowych, jak w Atari 65XE były słowa 8-bitowe i taka jest architektura całego Atari, a że korzysta się z różnych bitów jako różne rejestry i wskaźniki, albo łączy 1-bajtowe komórki po dwie i więcej, żeby uzyskać adresy 2-bajtowe, etc. etc. - to już wynika z architektury wyższego poziomu - też w sumie sprzętowej, ale jednak wiadomo, że upakowane jest wszystko odpowiednio, żeby mieć sprawną i dobra maszynę na słowach JEDYNIE 8-bitowych, czyli komórkach sprzętowych 8-bitowych.

    I o to by mi chodziło. Mieć architekturę czysta 64-bitową bez jakichkolwiek układów w innych szerokościach i dopiero można zacząć zabawę w komputer współczesny, który zacznie nową erę w historii komputerów. Bez takiej czystej architektury pełnej 64-bitowej komputera osobistego - do zastosowań analogicznych i otwartych jak PC-ty 16-bitowe, czy 32-bitowe i komputery wcześniejszych epok, czyli 8-bitowe Atari 65XE itp.) - nie ma co się babrać w marketing i pracę nawet nad czymkolwiek, bo byłoby to absolutnie gruz i armagedon, czyli jak zawsze w marketingu - czyli w szmelcu guaranteed forever only 100%.

    Oczywistości...

    Przejrzę potem... chyba Intel i ten drugi na 'A' robili coś z procesorów 64-bitowych, ale pewnie też na szynach mniejszych szerokości, czyli armagedon. Przejrzeć warto pewnie...

    I będę mógł wrócić do swojej roboty spokojnie Atari 64-bit.

    :)

    Stąd zbieram informacje, które mi są potrzebne na etapie projektu, żeby uzyskać to, co powyżej opisuję: czysta perfekcyjną architekturę komputerową 64-bit i można oddychać i pracować na następne 30 a może i 100 lat... bo więcej nie potrzebne nikomu - jak zawsze mówi się w dziedzinie komputerów... :)

    ... będzie wiadomo, jak będzie się korzystało - samo zawsze wychodzi z czasem, jedynie oczywistości...

    DS`.
    OCT.01.2015.

    Atari 64-bit Project - tmp comments.
    • 6: CommentAuthorblul
    • CommentTime1 Oct 2015
     
    To się da zrobić biorąc 8 sztuk Atari 65XE i łącząc równolegle ich architektury. Po zsumowaniu bitów wyjdzie szerokość 64, czyli 2 do potęgi 6. Oczywistość. Architektura będzie czysta i piękna, a zatem powstanie perfekcyjny komputer współczesny na kolejne 1024 lata. Żaden marketing, warto sprawdzić potem. No i w końcu będziesz miał na czym pracować.
    • 7: CommentAuthorodyniec1
    • CommentTime1 Oct 2015
     
    aż strach pomyśleć jakie graficzne monstrum powstanie po połączeniu kilkudziesięciu Atari
    • 8:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime1 Oct 2015
     
    Co do Wave Race 64 ,to zapewniam iż można się nieźle wczuć ze względu na fizyk e wody ,chodzi mniej więcej tak jak widać tak w porywach do 25fps wersja PAL.Konsolą najbardziej zbliżoną do PC był Xbox na zmodyfikowanych układach pentium,G-force nawet napęd DVD od Pc można łatwo zamontować w Xboxie z kolei łatwo i sprawnie konwersje z Pc przebiegały także w przypadku Dreamcasta ,jednak były to w dużej mierze co najwyżej średnie tytuły które Segowskim tuzom do pięt nie dorastały .

    Super komputer to niezły pomysł ,połączono w taki sposób PS2(kilka segmentów ),jak teraz Ps3 i to w liczbie 1716 połączonych konsol .
    ->link<-
    • 9: CommentAuthorsmaku
    • CommentTime2 Oct 2015
     
    @irata4: Spojrzałem na link a propos łączenia konsol, czy 'segmentów' może lepiej, żeby robić marketing 'profesjonalny' odpowiedni. :)

    Jeśli im działa i wojsko stwierdza, że OK i przydatne, to OK i nie dziwne. Nawet pod pewnym względem i pod wieloma nawet - bezpieczne (ze względu na segmentację w ogólnym znaczeniu i możliwość rozproszenia segmentów i korzystania z udziałem sieci po całym globie a nawet z satelitów, etc.), czyli do zastosowań wojskowych właśnie idealne. I do zastosowań globalnych w znaczeniu olbrzymich ilości przetwarzania i to w real time i nawet strumieniem na bieżąco, analizy, symulacje i to rozproszone, a do tego pełna obsługa całej sieci lub w liczbie mnogiej - jak internet z mocą przetwarzania i gromadzenia informacji, która jest niedostępna śmiertelnikowi - jak Global Big Brother, który ma pełną władzę na Ziemi i w okolicach... władzę każdą 100%, jaką by kto nie 'examplował'. :)

    I to w wykonaniu już działającym realnym, czyli super. Przydatna i wartościowa rzecz.


    Co do Jaguara, to zerknąłem sobie. Bardzo ładny, gry fajnie chodzą, w palecie konsoli na tym samym poziomie konfiguracji na pewno bym go sobie wybrał jako swoją zabawkę, bo to Atari. Oczywiste. Innych bym nie chciał, wolałbym w ogóle nie mieć. Oczywiste.




    Ale zerknąłem na PS3 również no i kosmos... oniemiałem...




    Będę musiał się przyjrzeć dokładniej opisom technicznym tych rzeczy.

    PS3 - do sprawdzenia.
    Jaguar - do sprawdzenia.

    I coś jeszcze innego w kwestii technologicznej rozróżniającej zupełnie produkty tego typu istnieje? Czy to wystarczy?

    Ten N64 może dla porównania i oglądu po całości. Coś innego ciekawego istnieje do porównania? W kwestiach technologicznych.

    Te łączenia maszyn skończonych w dowolnych układach i sposobach to nie jest dobry pomysł generalnie, jeśli chce się mieć maszynę jedną o konkretnie zadanej specyfikacji, czyli próby tworzenia maszyny większej z maszyn małych, byłby Unix znowu na jakimś etapie, czyli można by spodziewać się końca świata niedługo jak w Robocop II albo Terminator i nie ma szans powstrzymania zx spectrumów pracujących w miliardach miliardów sztuk jako maszyna obsługiwana przez zx80 w sztuce jednej nadzorczej... :)

    I nie ma zmiłuj... wszystko bipa i wszystko wybuchnie i gwarantowany gruz na całej Ziemi i w okolicach. Guaranteed 100%. Amen. Jak Sion w Matrixie, który zniszczył cały Matrix i świat realny (obojętnie który oznaczyć za realny z wielu równoległych współbieżnych zależnych). I po zagładzie jeszcze by zapytano, dlaczego przez 'S', a nie 'Zion'?

    I dalsza zagłada. :)


    Te łączone segmenty PS3 to inna architektura łączenia i wykorzystania. Sensowna. Jak internet (sieć) aktywny o olbrzymiej mocy obliczeniowej.

    To łączenie Atari czy zx spectrumów to inna robota - dłubana znowu i tak, jak opisałem wyżej - bezsensowna.

    Lepiej mieć jedną lokomotywę silną i sprawną i z zachowaniem wszystkich norm produkcyjnych i użytkowych dedykowaną do zadań zleconych, niż łączyć kilka i mieć wykolejony cały tabor i konsekwencje... każdy sam może sobie wyobrazić i wylistować wszystkie zagłady wynikające z różnicy między maszyną jedną opracowaną projektowo a maszynami wieloma wykorzystywanymi na 'łączówkach' aby się dało i coś iskrzyło, a może zadziała i 'pójdzie' jak kombajn olbrzymi nawet, albo rakieta? I wybuch...

    :)