atarionline.pl Atari dla dyletanta, czyli jak zbudować studio nagrań na bazie ST? - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorIreniusz
      • CommentTime28 Dec 2015 12:12
       
      Pozdrawiam wszystkich Atari-maniaków ;-)

      Jestem kompletnie "zielony" w sprawach komputerowych.
      Chciałbym zarganizować amatorskie studio nagrywania muzyki w oparciu na systemie Atari ST 1040 (Cubase) - nagrywanie sekwencji midi oraz na MacBookPro - nagrywanie ludzkiego głosu oraz dźwięków z akustycznych instrumentów.
      Po nagraniu odpowiednich partii muzycznych (sekwencji midi i vawe'ów) chciałbym to wszystko zmiksować i wyedytować.

      Moje pytania:
      1. Jak użyć Atari ST1040 we współpracy z Mackiem i czy jest to w ogóle możliwe?
      2. Jakie szczególne oprogramowanie jest do tego potrzebne? Mam jakiegoś Cubasa na Atari oraz Garage Band na Maca.
      3. Jak prawidłowo to wszystko podłączyć aby czegoś nie spalić? (sterowniki, kable, przejściówki, itp)
      4. Może są jakieś inne problemy z tym związane, o których nie mam pojęcia, a które są ważne? (miksery, moduły, "bajery", itp)

      Dziękuję za wyrozumiałość.
      Pozdrawiam, Ireniusz
      • 2: CommentAuthorAdam
      • CommentTime9 Jan 2016 23:01
       
      Ktoś może pomóc Ireniuszowi?
      • 3:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime9 Jan 2016 23:01 zmieniony
       
      A to nikt nie odpowiedział?
      To się odezwę.
      Wystarczy interfejs midi do maca na usb. W miarę sensowny, nie ten za ośm zyla.
      Masz macbooka pro masz wszystko.
      Jeśli chcesz używać jako sekwencera ST, a maca jako instrument, midi wystarczy.
      Jeśli chcesz maca używać jako sekwencer - to ST Ci nie jest potrzebny, natomiast midi się przyda, jak chcesz się połączyć z modułem brzmieniowym.

      Tak naprawdę to i ten interfejs midi nie jest potrzebny - na ST sekwencje robisz, nagrywasz je z modułu brzmieniowego na maca, gdzie nagrywasz resztę ścieżek i miksujesz.

      Jedyne, czego trzeba to kabelka łączącego moduł brzmieniowy (leśli masz) do maca - mały jack - mały jack.

      Trochę trzeba pobawić się oprogramowaniem i na coś się zdecydować, ew. zobaczyć instruktażowe filmiki na yt.
      • 4:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime10 Jan 2016 15:01
       
      Oczywiście możesz też w/w sekwencję ułożyć w macu (będzie wygodniej), a Atari ST postawić zaraz przy wejściu do studia i będzie wyglądać klimatycznie. Podobnież jak wiele vyntydżowych klawiszy, które to pałętają się po studiach nagraniowych a ich cel to p/w stworzyć wizerunek studia.
      • 5: CommentAuthorIreniusz
      • CommentTime25 May 2016 11:05
       
      Dziękuję Kolego jhusak za podpowiedź.
      Tak myślałem, a raczej intuicja podpowiadała mi, ze jest to jakoś możliwe sprzęgnąć Atari z mackiem. Co do kabelka, to oczywiście, że kupię i spróbuje pobawić się.
      Teraz inny, podstawowy problem,
      Miesiąc temu nabyłem Ensoniq'a SQ1. Podłączyłem go kablami MIDI do Atari, załadowałem Cubase 2.01 i ... nic. Sekwenser sobie klika w tempie 120, Track 1 jest zapisany jako Piano 1 i nic. Palcuję po klawiaturze SQ 1 i nic. na ekranie Atari żadnych zmian.
      W sumie problem mam z konfiguracją SQ1 z Cubasem.
      Jeśli Koledzy macie cierpliwość wytłumaczyć mi, co mam po kolei kliknąć lub włączyć, to z góry dziękuję.
      Kiedyś widziałem, jak mój kolega przygotowywał sobie "podkłady". To, co widziałem było dla mnie tak niezrozumiałe, że dałem sobie spokój z zabawą w MIDI.
      Właściwie jestem perkusistą, ale też skrzypkiem i trochę gram na klawiszach. Mam też wiele muzycznych pomysłów na piosenki dla dzieci (pisze też teksty).
      Na Atari chcę zmontować "szkielet" utworu i szybko zapisać pomysły rytmiczne i pochody basowe, a także prymki melodii. Później, na tej bazie chcę rozbudowywać/dopisywać na Macu resztę ścieżek, ale już na żywo (spiew, skrzypce, bas, gitara, klawisze, etc).
      Nie ruszę jednak z tą zabawą, jeśli nie będę w stanie zanotować, zapisać i odtworzyć komend MIDI.
      Pozdrawiam serdecznie, Ireniusz
      • 6:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime25 May 2016 18:05 zmieniony
       
      Ostanio bawię się ipadem, na nim jest programik (darmowy) auxy.
      Rewelacja do pre-aranżacji. Mamy 4 ścieżki: bębny, bass, chórki i prowadzący.
      Każda ścieżka ma możliwość wyboru instrumentu (online) i 10 zlotów na pętle.
      Każda pętla sobie gra po jej wyzwoleniu (tapnięciu) wspólnie z innymi.
      Po zedytowaniu pętli nagrywamy sobie utworek aranżując utwór.
      Zaaranżowany utwór zapisujemy np w notatkach jako wav.
      Dodatkowo możemy sobie zmieniać parametry dźwięków podczas aranżacji
      Proste jak konstrukcja cepa.

      Średnio w pół godziny - godzinę mamy trzon utworu.

      Dodatkowo wszystko to, co gra wyrzuca na midi (ale tego nie testowałem).
      • 7: CommentAuthorIreniusz
      • CommentTime25 May 2016 19:05
       
      Dzięki Kolego jhusak.
      No tak, ale nie mam iPada, niestety ;-)
      W ogóle jestem straszna noga w sprawach kompowo-programowych - szkoda gadać.
      Wiem, że Cubase, nawet taki prosty jak mój, posiada w zasadzie wszystko, co potrzebne jest do profesjonalnej aranżacji. Ale o takie wyżyny mi nie chodzi. Nie chodzi mi też o tworzenie pętli/loopów podobnie jak w techno. Chcę natomiast świadomie tworzyć utworki, które nie będą powtarzalne jak typowe pętle, ale będą miały mieć charakter utworu granego "na żywo". Nie chciałbym nawet używać kwantyzacji i uśredniania dynamiki bębnów. Niech sobie wszystko gra tak jak "Bozia dała" ;-)
      ..........
      Może łatwiej byłoby porozmawiać przez telefon lub na Skypie? Nie potrafię wysłać prywatnej wiadomości. jeśli chciałbyś mi pomóc to wyślij wiadomość na moją pocztę: ibihun@uni.opole.pl
      Z góry wielkie dzięki.