Hej, hej, zbieram wszelkie informacje dotyczące inżyniera Kiełczewskiego i stworzonego przez niego komputera Agat. Za wszelkie linki, odniesienia do literatury itp. będę wdzięczna niezmiernie.
->link<- tu można przeczytać, że projektantem rosyjskiego Agata jest Anatolij Fiedorowicz.
->link<- tu powiązanie nazwiska z nazwą ->link<- działająca firma ->link<- tu jest info, że Kiełczewski wyprodukował 200 sztuk i to w Polsce, więc trochę mi to wszystko nie pasuje do tego rosyjskiego klona Apple.
QTZ, komputer Agat wyprodukowano w piwnicy blisko okolicy, w której mieszkam. Stąd moje zainteresowanie tematem. Na rosyjskich stronach już byłam, ale nie zgadza mi się właśnie projektant. A o Kiełczewskim i Agacie wiem z jednego z filmów, bodajże z Kroniki Filmowej. kris3d, marekp, dzięki, popytam :)
Kolejny trop - Komputer 6/86: "“Inżynier Jacek Karpiński chciał uruchomić seryjną produkcję zaprojektowanego przez siebie minikomputera K-202. Przegrał (...) Inżynier Jacek Kiełczewski chciał stworzyć dobry komputer personalny. I wygrał. Jego «Agaty» zyskują coraz większą popularność. Klienci czekają w kolejce” – pisze Adam Wojciechowski w “Przeglądzie Tygodniowym”.
Zaletą “Agatów” (pierwszy został ukończony w listopadzie 1984 r.) jest “możliwość zaspokajania wszelkich indywidualnych życzeń odbiorców, można projektować każdy egzemplarz tak, jak chce klient. Z tych powodów aż trzy “Agaty” trafiły do Centrum Badań Kosmicznych. Dwa z nich zostały odpowiednio zmodyfikowane, by umożliwić zapis wyników badania komety Halleya w trakcie realizacji międzynarodowego programu Wega”.
Opinia autora reportażu na temat przyczyn sukcesu konstruktora: “Kiełczewski wygrał, ponieważ zrezygnował ze współpracy z przemysłem. Uruchomił produkcję rzemieślniczą. W jednej z warszawskich suteren na Pradze powstają kolejne komputery bez udziału wielkich instytutów badawczych, biur konstrukcyjnych, ośrodków badawczo-rozwojowych”." ->link<- ->link<-
I jeszcze jedno: "Agat Producent: Zakład Elektroniki Profesjonalnej, Jacek Kiełczewski, Warszawa, ul. Kobielska 73, tel. 10-53-00 Mikroprocesor Z-80A Pamięć 64 KB do 0,5 MB System operacyjny CP/M, ISIS Oprogramowanie jak dla wszystkich mikrokomputerów z systemem operacyjnym CP/M Urządzenia zewnętrzne: monitor, dziurkarka, czytnik taśmy, drukarka, łącze RS 232C, we/wy modemowe, we/wy analogowe, dyski elastyczne 5 1/4 i 8", pamięć kasetowa, możliwość dołączenia 16 dodatkowych terminali Konstrukcja modułowa (pakiety eurocard 100 ´ 160 mm) Cena 1,27 mln zł (bez urządzeń zewnętrznych)" ->link<- Całkiem sporo tych rodzimych komputerów sie robi ;)
Jeszcze takie coś znalazłem, może to ten sam Kiełczewski albo ktoś z jego rodziny: Jacek KIEŁCZEWSKI Zakład Elektroniczny AGAT – wspólnik spółki cywilnej Adres głównego miejsca wykonywania działalności Kordeckiego 16, 04-327 Warszawa, powiat Warszawa, woj. MAZOWIECKIE Przeważająca działalność gospodarcza (kod PKD) 26.11.Z – produkcja elementów elektronicznych ->link<- ->link<-
Spółka nadal działa, stronę aktualizowali w październiku 2015 ->link<-
Może warto było by się z nimi skontaktować? Niesamowite, że dziś prawie nikt o tym komputerze nie wie (bo zakładam, że ten rosyjski to zupełnie inny komputer). Ciekawe jak wygląda i czy jeszcze istnieje, a może ciągle jest w użyciu? :) Mam wrażenie, że miał zastosowanie wyłącznie "przemysłowe" i stąd mała wiedza o nim (choć można przeczytać, że miał być to komputer "personalny"). Myślę, że może coś jeszcze być w polskiej prasie z tamtego okresu. Może jest coś w Muzeum Techniki?
Sprawdziłem "papierowe" wydanie "Komputera", niestety nie ma zdjęć...
@QTZ są trzy tropy: reportaż w "Przeglądzie Tygodniowym" z 1986r - roczniki znalazłem w katalogu Biblioteki miejskiej i wojewódzkiej w Gdańsku ;) ->link<-
drugi to Centrum Badań Kosmicznych PAN - tu się trzeba pospieszyć, bo podobno mają problemy z własnością gruntu na którym stoi ich budynek.
Pewnie mają tutaj: Biblioteka Publiczna m. st. Warszawy Biblioteka Główna Województwa Mazowieckiego ul. Koszykowa 26/28 00-950 Warszawa, skr. poczt. 365 Dział Informacyjno-Bibliograficzny - tel. 22 628 31 38
Czytelnia im. Władysława Bartoszewskiego - Czasopisma i Varsaviana wejście II; poziom 1 Czytelnia Czasopism: 22 537 41 70
OIDP kiedyś redakcje miały obowiązek dostarczać egzemplarze archiwalne do bibliotek wojewódzkich.
Znalazłem: ->link<- W Bibliotece UW i Bibliotece Narodowej też powinni mieć ;)
lol, ale gdybyś tak ten artykuł znalazł ;) a przynajmniej w którym numerze go szukać... ja przejrzałem kilka "Komputerów", ciężko się to przegląda... może jeszcze w wolnej chwili Baj-t-ki poczytam ;)
@Innuendo Przeglądałem kroniki na youtube i póki co nic o tym komputerze, ani konstruktorze nie znalazłem... ale kilka interesujących filmików na temat polskich komputerów jest. Za to o Karpińskim jest co najmniej kilka, co ciekawe jeden z jego projektów nazywa się podobnie - AKAT-1. A co to była za kronika?
A może z Atari i właśnie Caps-a nie używa :) Swoją drogą dlatego mój nick piszę dużymi literami ;)
Wygrał bo jak widać jest obecny na rynku, gdyby Karpiński nie pasał świń to może też byśmy o nim nie słyszeli. Wokoło mamy mnóstwo produktów i nie zastanawiamy się kto za nimi stoi. Bardziej zastanawia fakt, że nie ma żadnych informacji na temat tego komputera.
Wybrałem się wczoraj do "Pałacu" zobaczyć wystawę Digital Dreamers miałem przy okazji zajrzeć na salę z komputerami, jednak było już za późno i sala była już niedostępna.
Za to spotkałem Voyager-a - powiedział, że "dla ciekawości" postara się coś więcej dowiedzieć :)
Przejrzałem chyba ze 20kg książek - podręczników do techniki cyfrowej i elektroniki, o tym komputerze nic, tylko kilka przykładowych fotografii - fragmentów bliżej nieokreślonego sprzętu i rysunki, wzmianki o IBM, sprzęcie Siemens-a i rysunek panelu sterowniczego Mera.
Obejrzałem jeszcze kilka kronik, też nic, ale jeszcze przeglądam... Warto zobaczyć tu.
OT: W nawiązaniu do Muzeum Pragi ->link<- (dwa filmy - do wyboru na dole)
KOMP KARPINSKIEGO BYL PODOBNO PRZELOMOWY (CHOC TROCHE TEGO NIE ROZUMIEM), CZEGO O TYM AGACIE RACZEJ SIE NIE DA POWIEDZIEC... FIRME TO SOBIE NAWET BABCIA KLOZETOWA MOZE PROWADZIC...
Skąd masz informacje, że Agat nie był przełomowy? Babcia klozetowa może, a Karpiński niestety nie mógł...
"(...) Takich "Karpińskich" było w PRL na pęczki i mieli do wyboru albo pasać świnie albo szukać szczęścia za granicą. No, jak byli bardzo uparci to potrafili (z trudem) majstrować coś na małą skalę jak inż. Kiełczewski twórca świetnego komputera modułowego AGAT (8-bit,CP-M), który zdołał wyprodukować i sprzedać na pniu jakieś 200 (!!!) egzemplarzy - produkcja odbywała się metodami chałupniczymi w piwnicy... Nabywcy (m.in. PAN) ustawiali się w długą kolejkę. Gdyby Woźniak i Jobs zbudowali swoje "jabłuszko" w PRL to ich firma nigdy nie wyszłaby z garażu i zapewne szybko zakończyłaby żywot (...)"
PS. Wciągnęły mnie te kroniki... już chyba z 50 obejrzałem :)
Oglądam te kroniki i oglądam... np. taką o "salonie gier", czy z giełdy na Grzybowskiej (to już jest podlinkowane w odpowiednim miejscu przez mojego przedmówcę :) ), czy filmik który podlinkowałem powyżej - niesamowicie było zobaczyć budynek i wnętrze jak wyglądało zanim stało się muzeum :) ... nie sądzę abym znalazł to czego szukamy, ale jest mnóstwo ciekawych materiałów...
Przerzuciłem się na czytanie :) - przebrnąłem przez cały tekst "bibliografii" Bartłomieja Kluski, niezłe znalezisko, a w tym znalezisku mnóstwo ciekawych odniesień, samą bibliografię czytałem z godzinę, a tam znalazłem link tutaj. Do biblioteki póki co się nie wybrałem, ale może warto by było się skontaktować z autorem tej bibliografii - adres jest na marginesie...
Co do wystawy w "Pałacu" to mi się podobała - fajnie było zobaczyć kasety (i komputery), które mam w domu w muzeum :) Do tego "edukacyjny" Commodore 64 w przezroczystej współcześnie wykonanej obudowie, Amigi, Atari z nowymi joy-ami i więcej, fajny był też "Giermasz" na którym można było kupić gry po obniżonych cenach. Wprawdzie przyszedłem na zakończenie, ale jak się dowiedziałem nie było i nie jest przewidziana prelekcja prowadzona przez twórców prezentowanych gier i tym byłem zawiedziony, w to miejsce została przygotowana prezentacja, która ma to zrekompensować.
Zorganizowanie takiej wystawy to z pewnością nie jest łatwa sprawa, tak więc ten brak można wybaczyć, a że nie jest tak duża jak PH, to też zrozumiałe, a przy okazji wystawy można również zwiedzić muzeum ;) .
Myślę, że jak ktoś jest zainteresowany to z przyjemnością zobaczy, a jak nie jest w temacie to powinien zobaczyć i się przekonać.
WIEM, M. IN., OD CIEBIE... KARPINISKI NIE BYL MINIMALISTA I NIE INTERESOWALO GO KLEPANIE JAKICHS KLONOW. JAK MIAL SIE UZERAC Z URZEDASAMI, TO JUZ WOLAL SWINIE...
Chyba nawet coś takiego powiedział... ale musiałbym sobie "odświeżyć pamięć"...
K-202 powstał wcześniej, kiedy nie było na tyle dobrych rozwiązań, żeby było z czego "klepać" klony, przy jego budowie pracował zespół ludzi, a o historii powstania Agat-a i o samym komputerze nie wiemy prawie nic... W powyższym możemy przeczytać, że komputer inż. Jacka Kiełczewskiego był zgodny z CP-M, czyli był zgodny z "konkurencją", jednak budowę mógł mieć całkiem odmienną - jak czytamy modułową.
C64 w przezroczystej obudowie był fajnym widokiem. Chyba nawet zdjęcie mu zrobiłam. Na Giermaszu mnie jedynie rozczarował brak Starcrafta, bo inne produkty Blizzard można było kupić bez problemu, a ceny były naprawdę atrakcyjne :) Elwro to już inna para butów. Mam gdzieś podręcznik programowania tego kompa.
Pytanie czy to był Z-80, czy raczej jakiś z serii U880. Jak była większa seria produkcyjna to chyba raczej U880... Swoją drogą to co do komputerów z Polski szkoda, że nie ma bazy oprogramowania do Odry w sieci. Brytyjczycy do swojego zgodnego(tzn. Odra jest w późniejszych wersjach zgodna z brytyjskim odpowiednikiem :-) ) gromadzą wszystko co się da. Baa jest nawet emulator i jak ktoś ma ochotę używać 4 okienek terminala na Linuxie to da się uruchomić George (system).