atarionline.pl Reedycja gier - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime19 May 2016 09:05
       
      Po weekendzie ruszy strona www.retronics.eu, na której będzie można przeczytać o kolekcji, przejrzeć tytuły, a także zapisać się w pre-orderze.
      • 2: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime19 May 2016 11:05
       
      Dla Commodore też coś będzie...
      • 3: CommentAuthorluki8009
      • CommentTime19 May 2016 23:05
       
      Ja już zamówiłem pierwszą dziesiątkę i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony, bo od razu dostałem od kolegi Duddie dodatkowe materiały w postaci dodatkowych zdjęć z kolekcji. Natomiast co do wersji na Commodorka mam pytanie, bo jak wiadomo, ta biblioteka Polskich gier była znacznie uboższa niż na Atari. Czy na owego Commodora będą pojawiały się inne gry ?
      • 4: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime21 May 2016 19:05
       
      Na Commodore lista tytułów będzie dużo krótsza, planowane jest jedynie 10-15 tytułów. Tylko niektóre będą się powtarzać z Atari.
      • 5: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime22 May 2016 13:05
       
      Poszukuję gry Pang wydanej przez ASF na kasecie, ma ktoś może? Chciałbym ją dołączyć do kolekcji, ale od dłuższego czasu nie mogę jej upolować. Chodzi o plik .WAV z oryginału plus skan wkładki przód/tył w 300 dpi.
      • 6: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime23 May 2016 09:05
       
      W związku z kolekcją mam do Was pytanie: istnieje możliwość wydania również programów użytkowych jako odrębna kolekcja, numerowana cyframi rzymskimi. Ale ponieważ zdaję sobie sprawę, że jej popularność byłaby znacznie mniejsza, najpierw poproszę chętnych o przesyłanie deklaracji zakupu na adres zamowienia (małpa) retronics (kropka) eu
      Tu można zobaczyć pierwsze trzy tytuły: ->link<-

      Aha, i osoby, które mają zamiar napisać, że te użytki się nadają do.... informuję, że mam świadomość ich raczej kolekcjonerskiej wartości tylko i wyłącznie.
      • 7: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime24 May 2016 09:05
       
      Ponieważ wiele osób zgłasza, że jednorazowo nie jest w stanie kupić całej kolekcji, a chciałoby mieć całość, wprowadzam możliwość zakupu abonamentowego - 1 gra w miesiącu. Dostępne dla osób chcących kupić całość i tylko na kasetach. Wersje dyskietkowe, których jest bardzo mało, cieszą się dużym wzięciem i niebawem już ich nie będzie.
      Osoby chcące skorzystać z możliwości zakupu abonamentowego proszone są o wysłanie informacji na zamowienia (małpa) retronics (kropka) eu
      • 8:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime24 May 2016 20:05
       
      Czy przewidujesz "abonament" na edycje dyskietkowe?

      Jeśli tak, to ja chcę się zapisać od edycji 2, bo pierwszą już nabyłem :)
      • 9:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime24 May 2016 23:05
       

      Duddie:

      Ponieważ wiele osób zgłasza, że jednorazowo nie jest w stanie kupić całej kolekcji, a chciałoby mieć całość, wprowadzam możliwość zakupu abonamentowego

      Czyli klient nasz pan;)


      Co do programów użytkowych, to jakoś nie pałam chęcią ich zakupu, ale mogę udostępnić jakiś swój program do tej kolekcji :P
      • 10: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime25 May 2016 10:05
       
      @maly_swd: tak jak napisałem: abonament jest na wersje kasetowe, dyskietkowe cieszą się dużym wzięciem, zresztą będą dopiero po wakacjach.
      • 11:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime25 May 2016 11:05
       
      @Duddie: dzięki za info. Powiedz mi proszę czy tytuły jakie wydajesz będą takie same na kasetach i na dyskietkach?
      Czy przewidujesz jakiegoś newslettera z informacją o nowym tytule?

      3mam kciuki za to aby wszystko Ci się sprzedało.
      • 12: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime25 May 2016 11:05
       
      @maly_swd: problemem jest dostępność działających wersji dyskietkowych - do niektórych nie mam dostępu. I te nie będą wydane w wersji dyskietkowej. Oczywiście nie wykluczam, że w przyszłości taka wersja może się pojawić.
      A co do newslettera - wszystko będzie na stronie niebawem.
      • 13: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime2 Jun 2016 20:06
       
      Uwaga: jeszcze raz napiszę o możliwości zamawiania gier w pre-orderze, zanim trafią na Allegro w wyższej cenie (jeśli zostanie cokolwiek z limitowanego nakładu), bo dostaję informacje, że nie było to jasno powiedziane:

      Zamówienia można składać za pośrednictwem adresu zamowienia (małpa) retronics (kropka) eu
      Cena gry na kasecie 99 zł. Na dyskietkach praktycznie już niewiele zostało.
      Warunki zakupu: wpłata 30% ceny przy zamówieniu (dane do wpłaty przesyłam mailowo), reszta przy odbiorze (ok. początku lipca). Możemy także umówić się na abonament, czyli jedna gra miesięcznie - niejako system ratalny, ale tylko wersje kasetowe.
      • 14:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime3 Jun 2016 02:06
       

      Duddie:

      problemem jest dostępność działających wersji dyskietkowych - do niektórych nie mam dostępu. I te nie będą wydane w wersji dyskietkowej.

      Napisz jakie to, może mam.
      • 15: CommentAuthorLex
      • CommentTime6 Jun 2016 09:06 zmieniony
       
      Na początek napiszę, że obecnie klasyfikuję siebie jako "bardzo niedzielnego" fana (czyli raz na pare miesięcy coś tam poczytam sobie w necie) choć kiedyś byłem "mocno zaangażowanym" (dość sporo czasu spędzałem przy 800XL, a gry wypełniały mi jedynie jakiś procent tego czasu, reszta to było programowanie, grafika, muzyka, itp).

      Przeczytałem sobie własnie aktualność i dyskusję pod nim się toczącą - myślę, że wynikło pewne nieporozumienie i stąd ta cała "awantura".

      W aktualności padło stwierdzenie "Wielkie to wydarzenie dla każdego fana, który swego czasu zagrywał się na pirackich kopiach, a może nawet i na oryginałach, które aktualnie straciły świeżość albo i możliwość odczytu danych z nośników, a chciałby na obcować z oryginałem na Atari. Będzie mógł to zrobić - nie tylko kupić oryginał, ale kupić go w ekstremalnie wypasionej formie i rozsądnej cenie!"

      Sądzę, że informacje jakie pojawiły się potem, spowodowały pewnien zawód wsród czytelników, którzy faktycznie:

      a) kiedys grali na piracie - chcieli by oryginał na pamiątkę "do szuflady"

      b) gdzieś tam mają oryginał swojej ulubionej gry ale już im nośnik w nim nie działa

      c) mają łatwo pobudzalny "syndrom kolekcjonera"

      d) posiadają inny poziom "rozsądnej ceny"

      W przypadkach "a" i "b" takim osobom zalezałoby głównie na nośniku i/lub na wydaniu zbliżonym do oryginalnego.

      W przypadku "c" kupili by jedną grę... ale... no to przecież kolekcja ma być... ech.. a jak jeszcze są z boku numerki to już.. rozumiecie? Jednym słowem dla nich to "albo wszystko albo nic".

      Co do "d", to nie wiem jak dla innych ale skoro posługują się argumentami typu "papierosy" czy "piwo" to może faktycznie cena jest dla nich "rozsądna" - ja osobiście nie wyobrażam sobie takich miesięcznych "wydatków na używki" jakie tu były wskazywane, więc na pokazane w aktualności wydania musiałbym wyciągnąć coś dodatkowo.

      Niemniej jednak, życzę autorowi udanego wyniku projektu, bo "projektowanie" to i moja branża więc wiem ile wysiłku trzeba w to włożyć. Dla mnie szkoda, że informacje, które pojawiły się w komentarzach nie były zgodne w 100% z tekstem aktualności - a przynajmniej ja tak to odebrałem.
      • 16: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime7 Jun 2016 12:06
       
      Niestety, nigdy nie da się dogodzić wszystkim. Moja oferta jest głównie skierowana do kolekcjonerów oraz użytkowników, którzy mają dość "zjechanych" nośników. Cena wynika z wysoko postawionej poprzeczki - tak sobie wyobrażałem wydanie kolekcjonerskie. Jeszcze i tak nie wszystko widać na renderach, a także - nie wszystko zostało ujawnione... :)
      Szykują się niespodzianki dla kolekcjonerów.
      • 17: CommentAuthorLex
      • CommentTime7 Jun 2016 12:06
       
      Jak napisałem wcześniej, ja nie widzę tu Twojej winy. Według mnie za powstały "konflikt" w komentarzach odpowiedzialny jest bardzo niefortunny dobór słów w tekście aktualności, które wskazywały na coś zupełnie innego i pewnie nie zostały skonsultowane z Tobą.
      • 18: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime8 Jun 2016 19:06
       
      Zainteresowanie kolekcją jest, póki co, mizerne. Poza niewielkim nakładem dyskietek, który prawie w całości się sprzedał, wersje kasetowe nie cieszą się wzięciem. Dlatego kolejne tytuły, o ile się ukażą, będą w jeszcze mniejszych nakładach. Kolejna dziesiątka jest przygotowywana.
      • 19: CommentAuthortbxx
      • CommentTime9 Jun 2016 09:06
       
      @Duddie - bardzo przydała by się "dobra" strona internetowa "projektu", bo to znajdziemy pod retronics.eu niezbyt zachęca do zakupu kolekcji gier na Atari ;)
      • 20: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime9 Jun 2016 14:06
       
      Pewnie masz rację. Ale nie mam jeszcze produktu, więc ciężko coś tam pokazać, oprócz ogólnie znanych już renderów. Spróbuję tam wrzucić informacje, które już podawałem na forach.
      • 21:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime9 Jun 2016 14:06
       
      Powiedzmy szczerze - kaseta jest niszą. Znacznie lepiej sprzedawałby się dyskietki (i tak jest) czy karty SD albo cartridge z wybranym zestawem gier avalonowych czy np. labiryntówki... Wiem, można pomarzyć... ;)
      • 22: CommentAuthormac
      • CommentTime9 Jun 2016 15:06
       
      Kaseta nie jest niszą, bo niemal nikt nie kupuje tego aby wczytywać gier z tych nośników. Obawiam się że problemy są na poziomie konstrukcji samego produktu, czego efektem była cena. Wyjście od razu z ofertą 10 tytułów też nie pomogło. Komunikacja produktu też była taka sobie. Ja sobie odpuściłem bo zapłacenie w ciemno tysiąc złotych to dla mnie za wiele, a albo kupuje całość, albo nie chcę nic.
      • 23: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime9 Jun 2016 20:06 zmieniony
       
      Kaseta może i jest niszą, ale obserwując Allegro i znikające w zawrotnych cenach kasety do Atari, można wysnuć zgoła inne wnioski. Zresztą, nie każdy ma stację dyskietek. Magnetofonu może też nie ma każdy, ale pewnie jest ich więcej. Ja mogę zrobić interfejs do zwykłego magnetofonu, czy walkmana i każdy będzie mógł używać kaset z Atari.
      Cena? Już omawiałem ten temat. Jakoś przy grach na konsole po 199 zł nikt nie dyskutuje, tylko łykają jak młody pelikan rybę. Zwykłą płytę DVD w standardowym opakowaniu. I jest super? A argument z 10 tytułami jest nietrafiony - jest abonament i można sobie płacić raz na miesiąc - zgodnie zresztą z Waszymi sugestiami. Jak się chce szuka się sposobów, a jak się nie chce - szuka się powodów... ;)
      A co do wersji na dyskietkach - problemem jest ich dostępność. Linki do ebay są fajne, ale ja kupiłem już trochę dyskietek z różnych miejsc i niestety, rzadko kiedy te dyskietki nadają się do tak ekskluzywnej kolekcji gier. A skupowanie nawet po 100 sztuk mija się z celem. Do obecnej edycji potrzeba 200 sztuk i te mam. Nawet więcej. Ale nie dam rady wydać 1000 sztuk na dyskietkach. Powodów jest zresztą znacznie więcej, chociażby niedostępność niektórych tytułów (działających) w wersji dyskietkowej. I dostępność samych stacji, na których miałbym te kopie robić. Od razu zwrócę uwagę, że muszą to być stacje np. z Happy Warp czy TOMS Turbo/Multi. Naprawdę, nie jest to moje widzimisię, że uparłem się na kasety (oczywiście lubię ten nośnik i dlatego jest na nim też wydawana kolekcja), po prostu kasety mogę wyprodukować nowe w dowolnej ilości i długości taśmy. Dyskietkowych wersji pierwszych 10 tytułów zostało niewiele, ale jednak jeszcze są.
      Pierwsze 10 tytułów jest eksperymentem, który pokaże, czy moja (i nie tylko) praca miała jakikolwiek sens. Jeśli nie będzie popytu, skończy się na 10-ciu tytułach. Aczkolwiek poligrafia do prawie wszystkich tytułów z drugiej dziesiątki jest również gotowa...
      • 24: CommentAuthormac
      • CommentTime9 Jun 2016 22:06
       
      Porównanie do nowych gier na konsole nie ma sensu. Gry na konsolę kupujesz aby w to zagrać, tu mamy tylko do czynienia z kolekcją która ma cieszyć oko na półce, bo chyba na serio nikt nie wierzy w to uzasadnienie o zastąpieniu zużytych kaset. Wiem, że wprowadziłeś abonament, ale na moje oko za późno i źle to zostało zakomunikowane. I nadal: to powinno kosztować 49 zł od sztuki. Z grubsza wiem ile może kosztować produkcja tego co wymyśliłeś, ale 99 zł się nada nie broni. Trzeba było założyć 49 złotych i szukać jak się zmieścić w tej sumie, co zrobić inaczej, taniej, sposobem itp.

      To nie klient ma szukać sposobu aby kupić, ale sprzedawca by sprzedać i tak zakomunikować produkt, aby klient się zainteresował. Nie ma się co obrażać.
      • 25:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime10 Jun 2016 09:06
       
      Popieram przedmówcę!
      Nie wiem czy Duddie zrobił dobrą "sondę" przed całą akcją, niemniej życzę mu aby (przynajmniej) nic nie stracił na tym.
      • 26: CommentAuthorAdam
      • CommentTime10 Jun 2016 09:06
       
      Mac, istotna część tej kwoty to podobno licencje.
      • 27: CommentAuthoras...
      • CommentTime10 Jun 2016 09:06
       
      o właśnie licencje....
      • 28: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime10 Jun 2016 12:06
       
      Mac, skoro kupujesz aby postawić na półce, sprzedam Ci same pudełka, po koszcie produkcji. A cena za wysoka? Dla Ciebie komplet (ze wszystkim) za 50% ceny, bierzesz? Tak naprawdę ta dyskusja jest po to, abym zwątpił w to, czy to co robię, ma sens. A nie dlatego, że chcesz to kupić, tylko cena za wysoka na Twój gust.
      Może i się to nie będzie sprzedawać. Czas pokaże. Piszesz o sondażach rynku. Tak naprawdę sondażem będzie Allegro. Fora nigdy nie odzwierciedlają rzeczywistego popytu. A co do wcześniejszych uwag, że ja się nie postarałem i nie negocjowałem z podwykonawcami cen i dlatego cena jest z d... Otóż, negocjowałem. I zmieniałem nie raz podwykonawców. Dlatego tyle to trwa. Ktoś, kto ma pojęcie o wydawaniu tego typu wydawnictw, wie, ile pracy w to trzeba włożyć:
      1. Zdobycie licencji
      2. Zdobycie oryginalnych nośników w celu zgrania całości wraz zabezpieczeniami - ogrom pracy, zważając na to, że wiele nośników jest już w fatalnym stanie.
      3. Zaprojektowanie pudełka (w tym gigantyczna praca graficzna polegająca na odrastrowaniu i zwektoryzowaniu oryginalnej grafiki z wkładek) - czasem też uzupełnianie ubytków pudełek w Photoshopie, bo są podarte, niekompletne itp.
      4. Zaprojektowanie wkładki pozycjonującej z plastiku do kasety i dyskietki
      5. Zeskanowanie, zOCRowanie i zaprojektowanie instrukcji.
      6. Zaprojektowanie naklejek na kasety i dyskietki
      7. Znalezienie dostawcy fabrycznie nowych kaset, przetestowanie ich jakości
      8. Znalezienie odpowiednich firm do wykonania powyższych rzeczy, negocjacja cen, niekończące się próbne wydruki i produkcja, poprawki, ew. zmiana dostawcy.
      9. Zlecenie produkcji końcowej
      10. Nagranie kaset i dyskietek oraz dostarczenie ich do wykonawcy.
      11. Pakowanie automatyczne plus ew. foliowanie/celofanowanie
      12. Sprzedaż, pakowanie, wysyłanie
      13. Rozliczenie się z licencjodawcami oraz US.
      14. Zasłużony urlop.

      Przy nakładzie rzędu 10x100 sztuk, ceny są zaporowe na wszystko, bo koszt pracy maszyny jest większy, niż materiału. Przy nakładzie 10.000 sztuk byłoby znacznie taniej. Tyle, że to się nie sprzeda w takiej ilości, choćby było po 10 zł.

      I bardzo Was wszystkich proszę jeszcze raz powstrzymanie się od swoich fantastycznych uwag, że można lepiej, taniej, prościej. Nie robiliście tego, więc wydaje się Wam, że można. Ale tak nie jest.

      Czasem mam wrażenie, że lepiej byłoby, gdybym w ogóle zaniechał produkcji czegokolwiek do retro. Naprawdę nie są to łatwe dla mnie miesiące, te osoby, które mi pomagają, wiedzą jak jest. Ogrom pracy, powodujący, że człowiek zaczyna wątpić, czy to wszystko ma sens. I słyszy, że "nie zrobił sondażu rynku", "ceny są z d...", "lepiej na kartridżach", "pudełka są czarne, a ładniejsze byłyby czerwone", "kaseta to nisza", "nikt w to nie będzie grał", "to są stare gry, lepiej wydać nowe" i tak dalej. Czy Waszym celem jest, abym porzucił projekt?
      • 29:
         
        CommentAuthorvoy
      • CommentTime10 Jun 2016 13:06
       
      Duddie, nie przejmuj się krytyką. Rób swoje. Trzymam kciuki za powodzenie projektu. :)
      • 30:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime10 Jun 2016 15:06
       
      Duddie: Ja wiem ile to pracy i jestem pełen podziwu "że Ci się chce".
      Cena moim zdaniem jest na akceptowalnym poziomie (tzn +-30 zł nie robi różnicy).
      A to jak wygląda to na renderach i to co mi opowiedziałeś przez telefon - to musi tyle kosztować.

      3mam kciuki za te gry co wydałeś i te co masz zamiar wydać :)
      • 31: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime10 Jun 2016 16:06
       
      Dzięki za słowa wsparcia!
      @IRATA4: nic póki co nie zalega, ale jak najbardziej mogę Ci przekazać komplet. Odpisz na moje maile, bo pisałem już kilka razy do Ciebie, bo oprócz tego mam sprawę...
      • 32:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime10 Jun 2016 21:06
       
      Takie coś znalazłem w sieci :)

      ->link<-
      • 33: CommentAuthortakron27
      • CommentTime10 Jun 2016 23:06
       
      no i fajnie, wieści zaczynają powoli wypływać poza nasze podwórka.
      Kierowniku, nie nerwujsię, :) a może i powtórz p.14.
      wszelkie kwestie cenowo/wydawnicze omówione i tłumaczone były tyle razy, że... nie daj się prowokować. i rób swoje :-P
      • 34: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime11 Jun 2016 13:06
       
      Wieści wypływają, jeszcze można poczytać tu: ->link<-
      i tu: ->link<-
      • 35: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime11 Jun 2016 16:06 zmieniony
       
      Więc, że tego, ten.... :)



      Nie, to nie moje dzieło :)
      • 36: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime11 Jun 2016 20:06 zmieniony
       
      Powoli kończę pracę nad pierwszą dziesiątką, większość materiałów już jest w drukarni. I jednocześnie zaczynam prace nad nowym projektem. Zanim jednak go zrealizuję, chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś w ogóle będzie tym zainteresowany. Otóż, podpisałem umowę z wydawnictwem SOETO na reedycję ich wszystkich książek. Nie tylko do Atari. Na początek chciałbym wydać Asembler 6502, GFA Basic i Commodore Basic. Potem wszystkie publikacje W.Zientary. Książki w twardej oprawie, szyte, lakierowana okładka. Zupełnie nowy skład tekstu - będzie to bardziej przypominać wydawnictwa Helionu, niż stare skrypty akademickie. Wizualizacja w załączeniu, oczywiście przykładowa. Ktoś chętny? Cena będzie zależeć od ilości stron, Asembler 6502 powinien kosztować ok. 50 zł.
      • 37: CommentAuthorxxl
      • CommentTime11 Jun 2016 20:06
       
      wersja poprawiona?

      zawiera aktualizacje z kodami nieudokumentowanymi?
      • 38: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime11 Jun 2016 20:06 zmieniony
       
      Ja chętny jak najbardziej. Raczej na każdą jedną, nie tylko małe Atari, bo na naukę nigdy nie jest za późno ;) Nawet nie wiedziałem, że SOETO dotykało się tych kompów.

      @xxl: myślę że to raczej ponowienie wydania, z ew. korektą błędów, bez "poprawiania" :)
      • 39:
         
        CommentAuthormaly_swd
      • CommentTime11 Jun 2016 21:06
       
      SOETO - chętnie na wszystko co związane z Atari.
      • 40:
         
        CommentAuthorRastan
      • CommentTime11 Jun 2016 21:06
       
      Chętny na kilka pozycji.
      • 41: CommentAuthortakron27
      • CommentTime11 Jun 2016 22:06
       
      chętny przynajmniej na to, co dotyczy A8
      • 42: CommentAuthornosty
      • CommentTime11 Jun 2016 23:06 zmieniony
       
      @Duddie - kilka z uwag, które zacytowałeś pochodzi ode mnie i myślałem, że przyjąłeś je jako wypowiedziane w dobrej wierze, a nawet próbowałeś wprowadzić w życie (np. "lepiej na kartridżach"). A teraz czytam: "Czasem mam wrażenie, że lepiej byłoby, gdybym w ogóle zaniechał produkcji czegokolwiek do retro. (...) Czy Waszym celem jest, abym porzucił projekt?"

      Nie. Naszym celem jest, abyś wydał i sprzedał jak najwięcej.
      WTF? Czyżby dopadła Cię tak częsta wśród aktywnych Atarowców epidemia nadwrażliwości?

      Napisałeś parę dni temu: "Zainteresowanie kolekcją jest, póki co, mizerne. Poza niewielkim nakładem dyskietek, który prawie w całości się sprzedał, wersje kasetowe nie cieszą się wzięciem."

      Więc mac napisał Ci z czego min wynika taki stan rzeczy.
      • 43: CommentAuthorxxl
      • CommentTime12 Jun 2016 00:06
       
      a ja mam uwagi do kolekcji kaset.

      taka kolekcje wolalbym w postaci segregatora. segregator z jakims chwytliwym tytułem sprzedajesz osobno, jakies fajne zdjecia z kolekcji itd. do segregatora wpinasz budzetowe wydanie gier (obojetne kaseta czy dysk) w postaci zafoliowanego skoroszytu

      zbiez cala kolekcje...
    1.  
      @Nosty
      To nie nadwrażliwość to stan skrajnego zniechęcenia . Poziom trolingu , Malkontenctwa, zrzedztwa jakiejś dziwnej zawiści jest taki że ja osobiście sie dziwie że komukolwiek coś jeszcze sie coś chce . Bo przeciez powinien to zrobic szybciej , taniel , lepiej dokladniej .. w sumie to cokolwiek .
      Wielką zagadką dla mnie jest zato że ci ludzie tak zrzedzacy sami od siebie nic nie daja
      • 45: CommentAuthornosty
      • CommentTime12 Jun 2016 11:06
       
      @kosa - ja nie widziałem żadnego trolingu jeśli chodzi o inicjatywę Dudiego. Wyłącznie wsparcie, dopingowanie i chęć pomocy.
      A to, że wiele osób ma uwagi co można zrobić lepiej? Tak jest zawsze, nic w tym złego i uważam to za pozytywne zainteresowanie.
      Duddie może z nich skorzystać albo nie.

      Moje uwagi były (wg mnie) konstrktywne, bo za nimi szły argumenty i podpowiedzi. Rozmawialiśmy sporo z Duddim na prv i byłem przekonany, że to wyjątkowo twardo stojący na ziemi facet, który wie co robi i byle co go nie zniechęci. Stąd moje zdziwienie ostatnimi postami.

      A że ludzie komentują cenę jako wysoką? Może należało najpierw pokazać (ale _pokazac_ a nie opowiadać!) produkt i jego wyjątkowość i jakość a dopiero później ogłosić cenę, a nie odwrotnie? Może to zamknęłoby usta 80% komentujących cenę?
      Ups. Znów pozwoliłem sobie na uwagę ;)
      • 46: CommentAuthorDuddie
      • CommentTime12 Jun 2016 15:06
       
      @xxl: poprawki są naniesione, mogę dodać dodatek o nieudokumentowanych kodach.

      @nosty: absolutnie nie powiedziałeś nic złego, wręcz przeciwnie - zachęciłeś mnie do pracy nad kolekcją!
      Ale masz rację, że za wcześnie dałem znać o kolekcji, zamiast ją najpierw wyprodukować. Ale już mam pierwsze fizyczne pudełka, mapy i kasety będą pewnie w tym tygodniu. Instrukcje za jakieś dwa tygodnie. Będę się starał sukcesywnie pokazywać realny produkt.

      @kosa0: bardzo trafnie to ująłeś. Dokładnie tak jest. Odczuwam zniechęcenie, spowodowane zmęczeniem pracą nad tym wydaniem, jak również krytyką wszystkiego co robię (ta konstruktywna się przydaje, ale taka, że wszystko jest do d... - już nie)

      Część osób pisze tak, bo ma wyjąć stówkę na tytuł i jest problem. A co ja mam powiedzieć, wywalając kilkadziesiąt tysięcy na produkt, który może okazać się klapą? Na szczęście zamiłowanie do retro i Atari powoduje, że wierzę iż jest takich jak ja maniaków nieco więcej...
      • 47: CommentAuthormarekp
      • CommentTime12 Jun 2016 18:06
       
      @Duddie: Oj tam, zawsze jest "za drogo". No chyba, że coś ma być ekskluzywne - wtedy może być za tanie ;-). Grunt, żebyś się nie zniechęcił bo... Wprawdzie grami na kasetach/dyskietkach nie jestem zainteresowany, ale na książki się piszę. Dodaj mnie do listy chętnych na te związane z Atari :-)
      @mac: "Komunikacja produktu też była taka sobie (...)" Komunikacja produktu o nazwie "Secret Service", oj przepraszam "PIXEL" też była "taka sobie" a jakoś kolejny numer leży mi na biurku ;-P Duddie da se radę :-) Już po przeczytaniu tego wątku widać, że idzie mu coraz lepiej.
      • 48: CommentAuthormac
      • CommentTime12 Jun 2016 21:06 zmieniony
       
      @marekp - komunikacja wielu produktów idzie tak sobie, ale to nie jest dowód na nic. Jak jest produkt za 10-15 złotych to wiele może nie zagrozić produktowi, bo przy tej cenie część ludzi być może sprawdzą jakość produktu osobiście. Jak przedstawiamy produkt za tysiąc złotych to musi być na początek zarysowany obraz wielkie zajebistości, a jak początek pójdzie źle to niestety trudno to ratować.

      A jak uważasz że tak się komunikuje tego typu produkt, jak tu w komentarzach to ok, uważaj tak: ->link<-

      I aby nie było, moje zdanie że ten produkt jest źle wymyślony, policzony i sprzedawany trzymałem tak długo tylko dla siebie, jak długo Duddie sam nie napisał, że niestety to nie idzie. A nawet wtedy napisałem to tylko tutaj, czyli tu gdzie są sami swoi. Tak samo jak tylko tu jako jeden z niewielu pisałem parę miesięcy temu, że pomysł remaku jakiejś firmy, zdaje się ze Szczecina, Freda i zdaje się Lasermani 1:1 na platformy mobilne jest słaby i nic z tego nie wyjdzie. Wtedy też wielu krzyczało, że wszystko jest zajebiste i nie słuchać krytykantów.

      Można robić fajne rzeczy w świecie retro, które będą się finansowo balansować jeśli spełni się szereg warunków, ale jak każdy głos sugerujący inne rozwiązania będzie zakrzyczany jako złośliwie demotywujący i definiowany jako zamach na nasze hobby, no to cóż... zobaczymy jak będzie.

      I jeszcze wytłumaczenie na przykładzie, co rozumiem jako obcinanie kosztów "sposobem". Parę lat temu z Nostym robiliśmy reedycje Puszki Pandory. Znając trochę wyceny druków, od początku wiedzieliśmy, że nie ma opcji na wydruk wielkiego pudła na offsecie z wykrojnikiem itp, bo koszt który wyjdzie na końcu zabije reedycje i nikt jej nigdy nie kupi. Nigdy nie pozwolił sobie z tego co wiem tez Nosty gdy wydawał gry na cartach. Trzeba było szukać sposobu. Na szczęście Puszka Pandory, podobnie jak gry na Atari, nigdy nie wychodziły oryginalnie w wielkich kartonowych pudłach, więc nie było przymusu aby tak to zrobić. Wtedy wpadliśmy na pomysł metalowej puszki, a okazało się że w Łomiankach działa firma robiąca gotowe wzory. I tak 1 puszka wyniosła u nich coś około 5-7 złotych od sztuki, obwoluta na nią poszła na druku cyfrowym, zdaje się około 3 złote od sztuki. Serio da się ciąć koszty, jeśli najpierw się wyznaczy ile produkt może kosztować, aby się sprzedał.
      • 49: CommentAuthormarekp
      • CommentTime13 Jun 2016 11:06
       
      @mac: Masz rację. Jednak myślę, że rynek fanów, w tym przypadku retro, jest bardziej wyrozumiały. Dlatego dałem przykład PIXELa - fani pomimo zawirowań zaufali wydawcy. Fakt, że tak jak pisałeś nie ponosili wielkiego ryzyka finansowego a "zajebistość" była nagłośniona profesjonalnie :-). Duddie to raczej fan retro który chce sprzedać to czego nikt inny nie chciał sprzedawać. Oczywiście jak by z tym wystartowała super-duper firma to zrobiła by to profesjonalnie i zapewne zagarnęła by więcej rynku. Nie zrobi tego, bo wielkiej kasy tam nie ma. To miejsce dla małego producenta robiącego to bardziej dla idei niż dla kasy...
      P.S. Zawsze będą podcinający skrzydła malkontenci. Ale w masie krytyki znaleźć można też sporo cennych uwag. Twoje i Nostego posty zaliczyłbym do tych konstruktywnych. Czy Duddie z nich skorzysta (jak nie teraz to następnym razem) to już jego wybór. Nie ma jednego "modelu biznesowego". Nie wiesz na pewno czy akurat ten nie zadziała :-)
      • 50: CommentAuthorLex
      • CommentTime13 Jun 2016 13:06 zmieniony
       

      Duddie:

      A co ja mam powiedzieć, wywalając kilkadziesiąt tysięcy na produkt, który może okazać się klapą? Na szczęście zamiłowanie do retro i Atari powoduje, że wierzę iż jest takich jak ja maniaków nieco więcej...

      W dzisiejszych czasach zamiast wiary to się robi badania rynku. ;)