Na różnych parties zdarzają się od czasu do czasu tzw. crazy compo, czyli konkursy w czymś szalonym.
Przyszła mi do głowy pewna myśl odnośnie takich konkurencji. Otóż można by zorganizować konkurs na wczytywanie gry z magnetofonu. Szczególnie uporczywie nie wchodzącej kasety z tasiemką (bo zaraz Zaxon by przyszedł ze swoją "kasetką" mp3 - choć może to też byłby niezły patent - jak crazy to crazy ;)) i na jakimś szczególnie ciężkim w użyciu egzemplarzu XC12. Każdy przecież miał swoją technikę - chodzenie na palcach, trwanie w bezruchu, przewinięcie kasety w tę i z powrotem przed wczytywaniem, potrząsanie kasetą, kładzenie słoika z konfiturami na wieczku magnetofonu, położenie magnetofonu "do góry nogami", itd. Zwycięzcą okazałyby się osoby potrafiące skutecznie wczytać grę. Mankamentem jest czas - długa gra - długie crazy compo. Z drugiej strony nikt nie powiedział, że nie może ono trwać cały dzień... Jak crazy, to crazy :D