To jest interface umożliwiający podłączenie do Atari zwykłego magnetofonu. Zamiast dedykowanego. Oczywiście użyto popularnego w tamtych czasach wtyku DIN-5.
nie tyle wejście co wyjście. chodzi o zwykły magnetofon, nie 'komputerowy'. taki zwykły kasprzak z tamtych lat :P magnetofony (i nie tylko, w zasadzie większość sprzętu audio u nas) miały wyjścia din-5 (do podłączenia wzmacniacza audio), rzadziej rca..
... szkoda że w zestawach takiego kabla nie było , ja Kasprzaka nie miałem ,posiadałem za to Grundiga wyposażonego w taki port ale bez kabelka to sobie mogłem posłuchać Abby i dalej męczyć się z chujozą jaką było X CA 12 czy jakoś tak .