Może ktoś będzie się orientował z czym mam problem. Chciałem dzisiaj dziecku pokazać SVI-738. Przy odpaleniu sprzętu mam ekran tytułowy MSX i później tylko niebieski ekran. Diody zasilania i stacji dysków działają, przy wciskaniu Caps zapala się na czerwono ale na ekranie nic nie ma. Komputer przeleżał w bardzo dobrych warunkach ze 4 lata. Wcześniej wszystko w nim działało. Zaraz po uruchomieniu zawsze pytał się o datę i godzinę a zaraz po tym uruchamiał się BASIC. Nie wiem w czym szukać problemu?
Faktycznie, objawy wskazują na pamięć RAM. Pewnie do sprawdzenia tradycyjnie stan kondensatorów, napięcia sekcji zasilania. Chipset graficzny RACZEJ nieuszkodzony, ale co do ROM to już nie wiadomo (w końcu to też pamięć). Szkoda, że to taki egzotyk i pewnie ciężko Ci będzie o egzemplarze na kanibalizację podzespołów do wymiany.
Mam taki sprzęt w swojej kolekcji, kości pamięci operacyjnej jak i graficznej są standardowe i nadal łatwo dostępne. Do tego 2 x EPROMY. Ja pamięć graficzną w swojej będę rozszerzał do 128KB(czekam na dostawę 2 brakujących kości) i będę wymieniał epromy . Spróbuj wyjąć EPROMa z podstawki i przeczyść styki. Jak coś to służę pomocą.