Witam Dostałem w nieznanym stanie 800-tkę XL – Niemiec płakał jak sprzedawał smile Ktoś w niej dłubał, ponieważ nie ma maskownicy i śrubek do obudowy. Niestety nie ma również zasilacza. Zanim jednak zaopatrzę się w niego na znanym portalu aukcyjnym, wolałbym mieć pewność, czy w ogóle warto ją reanimować. Szukam zatem życzliwego jegomościa z Kielc lub bliskich okolic, który zgodziłby się na chwilowe jego użyczenie – zasilacza oczywiście smile – bądź umożliwił sprawdzenie sprzętu na miejscu. Z góry dziękuję Pozdrawiam /ors0n