@ insert kilka kolorków by się przydało ,ja tymczasowo do granic exploruje cztery ,wierze iż w czterech uda mi się w końcu stworzyć dzieło wybitne ,jak się będę już czuł swobodnie tzn.dopracuje swój styl do granic to zabiorę się za G2F bądź zakończę przygodę z pikslowaniem na Atari -nie lubię stać w miejscu , od Odyńca dzieli mnie przepaść więc ograniczeniem jestem ja sam ,zapewne w 4 kolorach też by machnął coś ekstra.