Cześć, Potrzebuję Waszej pomocy. Mój XC11 chyba się uległ awarii. Nie działa klawisz PLAY, tzn. daje się normalnie wcisnąć ale magnetofon nie "kręci". Przy przewijaniu w obie strony wszystko działa normalnie, paski są w całości. Ktoś może coś podpowiedzieć? Na drugim magnetofonie XC12 wszystko działa normalnie, więc to chyba nie problem komputera. Pomocy!
Może to to: "W magnetofonie XC11 najczęstszym (i praktycznie wyłącznym) uszkodzeniem jest przerwanie masy w przewodzie w pobliżu obudowy. Aby usunąć defekt należy zewrzeć styki 4 i 6 we wtyczce magnetofonu, lub odpowiadające im punkty złącza na płytce elektroniki." Za ->link<-
Nie znam tego magnetofonu. W XC12 częstą awarią było wyłamywanie się styków zwieranych przez klawisze magnetofonu.
Nie do końca jestem biegły w elektronice, wolę się upewnić, czy dobrze rozumiem. Chodzi o to, żeby we wtyczce SIO, którą podłączam magnetofon do komputera, połączyć te dwa przewody, które zaznaczyłem czerwoną kreską na poniższym fragmencie schematu?
Z tego co mi mówił Gwinter, najczęstszą przypadłością XC11 jest pęknięcie tego grzybka, który przyciska sprężynę. Wtedy sprężyna wypada. U mnie w XC11 tak było, pęknięty grzybk, ale wystarczyło nieco przyciąć i przygiąć sprężynę. Jeżeli to nie wystarczy, można kropelką polać grzybka, żeby się lepiej trzymał.
Kaz niestety ma rację. Rolka na fotce składa się kilka elementów które muszą być dobrze złożone. Pod spodem jest łożysko cierne czy jak to się zwie, w każdym razie kawałek filcu. Aby magnet działał na to idzie rolka , potem sprężyna dociskowa i ten dynks grzybek, który trzyma całość. Jak złożysz poprawnie to xc będzie działać. W razie czego ciut kropelki załatwi sprawę wypadania grzybka.