Co do spadania z platform, to faktycznie z tego co zauważyłem był to problem na początku, ale ostatnia wersja 1.02 poprawione to ma i się nie spada tak łatwo już.
Z tym skakaniem w biegu w level 8 w takim razie spróbuję jeszcze i wrócę do gry. Dzięki za podpowiedź, sorry że się uniosłem, ale miałem chęć grać dalej w Alberta, bo fajny, a brak wyważenia trudności sensownego popsuł mi zabawę :-)
Edit: faktycznie jak pisał irata wystarczy wcisnąć i trzymać fire i się przeskakuje cały szereg tych platform, za pierwszym podejściem przeszedłem to jak już wiedziałem o co chodzi:-) Tak że w sumie to przepraszam za zamieszanie, bo to rzecz, na którą gracz powinien wpaść sam, ale ja nie jestem wytrawnym graczem:-)
@ kski no co ty,nie rezygnuj !!!!!!!! W Mario masz dynamikę i dalekie skoki(jak się postać rozpędzi)nie wspominając o Sonicu,ta gra ma szansę stać się takim tytułem i nie jest chamską zrzyną z Mario jak Giana Sister (BLE). Jest ok i niech będzie lepiej,a jak chcesz to mogę grę testować.
Ja też uważam, że ta dynamika jest fajna. Może by można trochę coś tam ulepszyć, z testerami-graczami wytrawnymi poćwiczyć i wykombinować co się da ulepszyć, ale nie rezygnował bym z tego, bo to faktycznie grę wyróżnia, a przecież chcemy nowych gier na Atari, a nie wszystkich takich samych.
Gra, a właściwie pudełko, poszło już do drukarni. Program na carta, nieco rozbudowany i poprawiony w stosunku do oryginału, też już gotowy. Pudełko wygląda tak: