atarionline.pl Atari Amiga - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime30 Jul 2019 18:07 zmieniony
       
      A teraz pytanie do hardkorowych znawców tematu chiptune.
      Czy utwór zrobiony na FL Studio z użyciem wtyczek emulujących brzmienie ST jest chiptunem czy też nie jest? :)
      (patrz i słuchaj załącznik)




      ----- ----- -- - - -
      odp: tak, to również chiptune.
      • 2:
         
        CommentAuthorRastan
      • CommentTime30 Jul 2019 18:07
       
      @TheFender: masz talent! spróbuj coś na Atari! :)
      • 3:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime30 Jul 2019 18:07 zmieniony
       
      @Rastan: Dzięki :)
      Tak poza tym chyba 3 czy 4 rok idzie jak popełniłem muzykę RMT do - w założeniach dema (które do tej pory nie wyszło) - dla jednego grafiko-kodera, którego twórczość przez pewien czas zdobiła logo atarionline :)

      Poza tym, okładka do Apple Invaders xxl-a.


      ...bardzo małe coś tam zrobiłem ;)
      • 4: CommentAuthorxxl
      • CommentTime30 Jul 2019 21:07
       
      a nie pisales przypadkiem cziptuny na GTIA?
      • 5:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime30 Jul 2019 21:07
       
      @xxl: no pewnie, beepola !
      Dzięki za przypomnienie :)
      • 6:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime30 Jul 2019 21:07 zmieniony
       
      @ TheFender

      Świetny kawałek ,jest i nie jest ,ale ja nie jestem hardcorowym znawcą .Początek mega i wszystkie fragmenty z przestrzenią (echem) .
      Lubię twoje kawałki nieważne z czego lecą .
      Podobnie jak Voyager/a ,z początku myślałem że to Atarianin ,a na jakimś zlocie jak kupowałem płytę ktoś mnie trącił i powiedział - "to Amigowiec " -spoko ,jako podkładka pod kubek płytka się przyda ,no i ta jedna nie trafi do potencjalnego fana ... po powrocie ze zlotu miałem strasznego kaca z niewyspania ,postanowiłem dla relaksu wrzucić którąś z płyt Vangelisa ale omyłkowo wrzuciłem twór Voyagera ... i musiałem się uszczypnąć , trafił do tego stopnia w mój gust muzyczny iż niektóre kawałki słucham w kółko a pudełko leży na honorowym miejscu i w pokoju i moim sercu .
      Jak coś jest dobre to podziały przestają istnieć .
      Co nie znaczy że kolegom z forum trochę podokuczać nie można ;-)

      W pewnym momencie ten kawałek kojarzy się z motywem z gry Ninja - to celowy zabieg ?
      • 7:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime30 Jul 2019 22:07
       
      Dzięki IRATA, fajnie że się i Tobie spodobało. W dzisiejszych czasach każda mp3, czy stream ocierający się tematyką o NESa, czy właśnie brzmienie platformy 8bit ma plakietkę "chiptune". Nawet, jeśli dla nas hardkorów nie brzmi to zupełnie jak chiptune (kawałek ma jedynie jakieś tam brzmienia a'la NES albo C64). To trochę tak jak okładki newretrowave, czy tam z inną modą vintage koloryzującą wszystko na fioletowo i różowo - a przecież lata 80 to nie tylko tandetne okładki różowo-fioletowe (już tego za dużo jest wszędzie i tym lekko zwracam, jako grafik na pewno rozumiesz).

      No ale wracając do tego motywu ninja hmm... wiesz co, ciężko powiedzieć. Jeśli tak, to nie było to na pewno zamierzone gdyż w zasadzie w tę grę nigdy nie grałem.
      Ale może coś tam kiedyś usłyszałem na giełdzie, zostało w głowie i wyszło na zewnątrz w odpowiednim momencie ;)
      • 8: CommentAuthorRocky
      • CommentTime31 Jul 2019 00:07 zmieniony
       
      Zastanawia mnie coś: Widzę tu tracker na ST maxYMiser.. czy autorzy nie pomyśleli, aby wykorzystać tryb 640x200.. dziwne.. całość i tak w 4 kolorach..

      nogorg: 2. Paula jest przycięta filtrami, ale można to było łatwo poprawić pokrętłem od sopranów na wzmacniaczu. Od tego ono było. W czasach gdy królowały kasety magnetofonowe to nie był aż tak rażący limit. Poza tym już nawet na tym forum tłumaczyłem, że Paule w kolejnych Amigach różnią się brzmieniem i w nowszych to filtrowanie jest mniejsze.

      Znalazłem wątek, w którym już o tym dyskutowaliśmy..
      A500 ma filtr ok. 14kHz i utraconych częstotliwości sopranem na wzmacniaczu za bardzo nie odtworzysz..
      Co do kaset magnetofonowych to ich problemem nie były częstotliwości, tylko odstęp sygnału od szumu.. posłuchaj sobie naprawdę dobrze nagrane kasety chromowe lub lepiej metalowe

      Ja osobiście jestem fanem małego Atari i poniekąd Amigi jako rozwinięcia tego komputerem.. tak Amiga to w zasadzie Atari...

      • 9:
         
        CommentAuthornogorg
      • CommentTime31 Jul 2019 06:07
       
      "posłuchaj sobie naprawdę dobrze nagrane kasety chromowe lub lepiej metalowe"

      Nie no wiadomo, że w "tamtych czasach" każdy miał w domu audiofilskie hifi, platynowymi magnetofonami i chromowymi kasetami. Przecież nie o to chodziło w mojej wypowiedzi... Szkoda czasu na ciągnięcie tego.
      • 10:
         
        CommentAuthorgreymsb
      • CommentTime31 Jul 2019 09:07
       
      @Rocky: jest wersja maxYMiser'a w wyższej "rozdziałce" - i to nie w mid-res o której wspomniałeś (640x200), a w Hi-Resie (640x400) :)

      • 11:
         
        CommentAuthorgreymsb
      • CommentTime31 Jul 2019 10:07 zmieniony
       
      A przy okazji jeszcze kilka fajnych kawałków na Yamahę:

      Autor: STU





      Autor: Ultrasyd





      Autor: Tao



      • 12: CommentAuthormono
      • CommentTime31 Jul 2019 11:07
       

      TheFender:

      Czy utwór zrobiony na FL Studio z użyciem wtyczek emulujących brzmienie ST jest chiptunem czy też nie jest? :)

      To się chyba dorobiło nazwy "fake chiptune" :)
      C-Jeff: ->link<- i C-Jeff i Megus: ->link<-
      • 13: CommentAuthorRocky
      • CommentTime31 Jul 2019 16:07
       
      Grey.. fajne te muzyczki, zwłaszcza STU i Ultrasyda i fajnie słychać tu tą specyfikę Yamahy.. no i można to poczuć na koncertach u Ciebie :)
      A jakby tak wzorem małego Atari wsadzić drugą Yamahę.. muzyczki były pełniejsze brzmieniowo (częsty brak tła).. brak czwartego kanału słychać też w przypadku muzyczek na sidach..

      Owszem odpalili tego maxymizera w hires (to już nie ST z tego co widzę), ale czcionki nadal są w loresie.. takie 3x5 pikseli..
      • 14: CommentAuthorRocky
      • CommentTime31 Jul 2019 16:07
       
      nogorg.. w zasadzie wszystkie kasety przenosiły częstotliwości do 20-22 kHz... nie mieszajmy tu cięcia pasma Pauli ze zniekształceniami i szumami kaset..
      Nawiasem porządne chromowe kasety, czy sensowny sprzęt (Diore, Unitra) nie były aż tak niedostępne..
      W każdym razie dobra i dobrze nagrana kaseta może być niekiedy trudna do odróżnienia od CD.
      • 15:
         
        CommentAuthornogorg
      • CommentTime31 Jul 2019 17:07
       
      No to nie mieszaj, bo ewidentnie mijasz się z intencją tego prostego zdania - "W czasach gdy królowały kasety magnetofonowe to nie był aż tak rażący limit".
      • 16:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime31 Jul 2019 17:07
       

      mono:

      To się chyba dorobiło nazwy "fake chiptune" :)
      C-Jeff: ->link<- i C-Jeff i Megus: ->link<-

      słuszna nazwa.
      dobrze opisuje temat naszej dyskusji
      • 17:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime31 Jul 2019 18:07 zmieniony
       
      Podczas gdy kilka osób będzie roztrząsało co jest fake a co nie - dla całego świata brzmienie komputerów/konsol sprzed 2000 roku jest "chiptune" ;) (serio ...)
      To tak, jak dla większości świata wódka kojarzy się z Rosją, Chopin i Maria Curie z Francją a Lech Walesa z wysłaniem komunistów w niebyt historii (nie wiem co najśmieszniejsze).
      • 18:
         
        CommentAuthorgreymsb
      • CommentTime31 Jul 2019 18:07 zmieniony
       
      Pamiętam jak na którymś z SV Kuba Husak powiedział do mnie, że dla Niego prawdziwe chip tune'y są na ST :) Więc jeśli to czytasz Kuba - dorzuć swoje "3 grosze" ;)
      • 19:
         
        CommentAuthornogorg
      • CommentTime31 Jul 2019 18:07 zmieniony
       
      @Rocky
      "A500 ma filtr ok. 14kHz i utraconych częstotliwości sopranem na wzmacniaczu za bardzo nie odtworzysz.."

      Oczywiście ja napisałem o poprawianiu, a Ty odpowiadasz mi o odtwarzaniu. I taka rozmowa.

      Dla zgrywy nagrałem krótki film komórką o amigowych czarach audio, jak widać nie znanych w świecie Atari. Efekt miał być trochę inny, ale nie chce mi się już drugi raz enkodować

      edit: popraweczka filmu


      "że dla Niego prawdziwe chip tune'y są na ST"

      Wiesz, dla was to nawet wieprzowina może być koszerna, ale nie zmienia to faktów, których zaakceptowanie jak widać niektórych przerasta.
      • 20:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime31 Jul 2019 18:07 zmieniony
       
      Każdy przetwornik ma swój obraz dźwiękowy, zniekształcenia i rozdzielczość. Paula nie była jakimś tam asem, ot przyzwoite 4x 8bit o lekko jazgotliwej charakterystyce sygnału, wycofanym niskim basem i pewnie jakiś tam zniekształceniach niezerowych. Po to konstruktorzy zastosowali filtr dolnoprzepustowy 12dB/oktawę o zafiksowanych parametrach i zapięty na sumie, na szczęście z softwarowm sterowaniem zał/wył - żeby to w jakiś sposób zamaskować :)

      Z ciekawostek: dzielni programiści zsumowali po 2 przetworniki softwarowo uzyskując 2x 14bit. Było niestety ciszej, ale znacząca zmniejszył się niekorzystny narzut z tytułu rozdzielczości przetwornika. Oczywiście raczej w charakt. ciekawostki, Amiga nie miała dsp do miksowania dźwięków a wolny procesor nie dałby rady robić tego w tle np. gier. Więc w praktyce można sobie było zgrać coś z CD i odtworzyć przez Amigę. Po co? No dało się :)
      Z innych ciekawostek - inni dzielni podzielili softwarowo przetworniki na 2, uzyskując 8 kanałów. Niestety rozdzielczość spadła do 6-bitów. No ale tutaj to już mamy konkretne trackery do komponowania, np Octalyser, MED albo nasz polski Digibooster. Było jednak zauważalnie ciszej.

      Inna sprawa, jak kolega pokazał wyżej - że w zasadzie odpowiednio duże kolumny i korektor barwy dźwięku potrafił wykrzesać ciekawe brzmienie z tego komputera. A już na pewno satysfakcjonujące dla użytkownika Amigi :)
      • 21:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime31 Jul 2019 18:07
       

      nogorg:

      Dla zgrywy nagrałem krótki film komórką o amigowych czarach audio, jak widać nie znanych w świecie Atari. Efekt miał być trochę inny, ale nie chce mi się już drugi raz enkodować

      może jakość z komórki nie jest zbyt dobra, ale nie słyszę gdzie te czary?
      brzmi jak zwykły MOD z często użytym portamento.
      • 22:
         
        CommentAuthornogorg
      • CommentTime31 Jul 2019 19:07
       
      Kolega Rocky Ci objaśni.


      @The Fender

      "Inna sprawa, jak kolega pokazał wyżej - że w zasadzie odpowiednio duże kolumny i korektor barwy dźwięku potrafił wykrzesać ciekawe brzmienie z tego komputera. A już na pewno satysfakcjonujące dla użytkownika Amigi :)"

      Po prostu dobierało się odpowiedni sprzęt, ustawiało i nie stanowiło to potem wielkiego zagadnienia. Zresztą o ile pamiętam to np. taki monitor 1084S czy różne telewizorki same z siebie syczały dość mocno i dla wielu to były realia komputerowego 'hifi', a nie nawet żadne wzmacniacze i kolumny.

      Druga sprawa, że ustawienia z wymaksowanym sopranem i troche podbitym basem towarzyszyły mi do czasów SB Live!

      A trzecia, że nikt nie powiedział, że ST ma jakieś referencyjne brzmienie do którego wszyscy dążą. Śmiem wątpić. Szczególnie z AYkiem na pokładzie. I mam tu na myśli li tylko jego charakterystykę częstotliwościową.
      • 23:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime31 Jul 2019 19:07
       
      @TheFender
      odnośnie "Ninja" to nie tyle co melodia , ale dźwięki które przywodzą na myśl te grę , dla Atarianina na plus :-) .
      • 24:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime31 Jul 2019 19:07 zmieniony
       
      Hm, dźwiękowo do Atari ST nie ma za bardzo jak Amigi odnieść. Porównywałbym raczej, patrząc historycznie i budżetowo - do przetworników SB serii AWE (tych, z przetwornikami od E-mu). Oczywiście te z AWE byłyby swoistą referencją w tym przypadku i ustępowałyby amigowskim tylko w jednym przypadku - AWE ma normalny tor audio a więc dwa przetworniki. A Amiga - cztery :)
      Ale to tak na upartego, bo tak poważnie to oczywiście miażdży Paulę. Oczywiście należy pamiętać, że ta karta kosztowała zdaje się tyle co cała Amiga (a i tak w tej cenie oferowała najlepszą jakość na rynku).
      • 25:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime31 Jul 2019 19:07 zmieniony
       
      @TheFender
      chodzi o AWE32?

      16bitowy dźwięk 44.1Khz oraz dedykowany 32 kanałowy układ wawetable EMU8000. 1MB ROM, 28MB RAM.

      pod każdym względem nie ta liga :)


      znajomi amigowcy mieli jedynie jeden zarzut gdy puszczałem im mody z STfm - brak stereo.

      MOD 8 (i 16!!) kanałów 17,5 kHz na zwykłym ST i YM:
      ->link<-
      • 26:
         
        CommentAuthornogorg
      • CommentTime31 Jul 2019 19:07 zmieniony
       
      @TheFender Z tym SB chodziło mi o to, że tego typu przygody towarzyszyły ludziom dużo po przeminięciu czasów A500. Np. były kiedyś kombinacje z zamienianiem kanałów tylnych z przednimi, za pomocą KX Asio (o ile pamięć mnie nie myli), bo te tylne miały więcej basu i ludzie woleli przez nie puszczać sobie dźwięk do głośników.

      W A500 niepotrzebnie zastosowano ten filtr, bo tak jak można było sobie te tony podbijać na wzmacniaczu, tak samo można było przecież redukować wedle własnego uznania. Ale nie przypominam sobie aby amigowcy w tamtych czasach się na to jakoś specjalnie uskarżali, więc problem to wielki nie był. A w nowszych modelach Amig trochę to poprawiono.
      • 27:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime31 Jul 2019 20:07 zmieniony
       
      @cyprian: choć oczywiście tutaj masz rację, to jednak nie do końca się rozumiemy.

      @nogorg: kx-y to były super stery, też używałem przy sb live. No i miały zawodowe ASIO :)
      W Amidze 500 ten filtr może i pozornie podbijał bas, ale tak naprawdę to bas był podbijany przez Twój wzmacniacz uwolniony od przetwarzania wyższych częst. (pracował sprawniej). W czasach w jakich projektowano Amigę twórcom chodziło o oddanie jak najbardziej "mięsistych" sampli - więc zastosowali ten trik rodem z automatów arcade z wycięciem góry przez co dół i środek brzmiał mocarniej ;) Na wysokie tony przypuszczam nikt uwagi nie zwracał, są bo są i tyle. Zauważ, że tak naprawdę dopiero nowsze gry/dema na Amigę (tzn nowsze niż tam powiedzmy 1991) zaczęły wykorzystywać lepiej brzmiące sample i wtedy dopiero zaczęto "gasić diodę" :)

      Jeszcze jedno - filtr lowpass wycina pasmo nakładając krzywą tłumienia o nachylenia 12dB/dekadę. Czyli góry nie słychać a jadąc w dół w kierunku środka pasma jest tłumione coraz mniej. Tego efektu nie osiągniesz na korekcji we wzmacniaczu, jeśli już to na filtrze od subwoofera który działa w identyczny sposób - choć oczywiście jest to filtr mocniej nachylony i ustawiony dużo, dużo niżej.
      • 28:
         
        CommentAuthornogorg
      • CommentTime31 Jul 2019 20:07 zmieniony
       
      Ej, czy tutaj naprawdę trzeba do każdego wpisu robić 10 objaśnień, bo zawsze ktoś coś przekręci?

      O basie pisałem tylko w kontekście SB i KXów - jako przykład mankamentów charakterystyki brzmieniowej konstrukcji dużo nowszych niż A500.

      Nie wiem też jakiego konkretnie efektu mam nie osiągać. A jaki osiągałem i jaki mnie zadowalał zilustrowałem filmikiem. To wszystko.
      • 29:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime31 Jul 2019 20:07
       
      @TheFender ok


      Co do filtrów w Amidze, to czytałem że został dodany by odciąć zniekształcenia dzwięku które słychać ze względu na dość niską częstotliwość odtwarzania dźwięku w Amidze - 28kHz

      To eliminate this aliasing distortion, Paula contains a device known
      as a low-pass filter. This has been placed between the output of the D/A con-
      verters and the audio connectors in Paula, and its effect is to allow all of
      the frequencies below 4KHz to pass undisturbed. Frequencies between 4KHz and
      7KHz are diminished in amplitude, and frequencies above 7KHz are not passed
      at all.
      • 30:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime31 Jul 2019 20:07 zmieniony
       
      @Cyprian: dokładnie o tym pisałem. Zauważ, z tego co podlinkowałeś wynika że odcięcie następuje powyżej już 7KHz, natomiast krzywa rozpościera się od 4-7 (poniżej nie rusza nic, powyżej tak jak pisałem - odcina całkowicie).
      Co do częst. odtwarzania sampla vs częst. przenoszenia to są dwie różne rzeczy. Choć oczywiście ze sobą w jakiś sposób powiązane. Generalnie jest zasada taka, że jeśli chcemy mieć dobrze odtworzone pasmo <=10KHz, samplujemy i odtwarzamy na 20KHz. Stąd Amiga w zasadzie ma problem spełnić normę DIN dot. urządzenia HI-FI, choć jednocześnie nieźle sobie radzi w tym paśmie.

      @nogorg:
      W A500 niepotrzebnie zastosowano ten filtr, bo tak jak można było sobie te tony podbijać na wzmacniaczu, tak samo można było przecież redukować wedle własnego uznania.
      do tego piłem. O kX-ach wspomniałem tylko że używałem i głównie dlatego że przynosiły ze sobą fajny driver ASIO do programów typu DAW (np Fruity Loops, potem FL Studio).
      • 31:
         
        CommentAuthornogorg
      • CommentTime31 Jul 2019 20:07
       
      Więc z mojego punktu widzenia rozważania na ile equalizer na wzmacniaczu da podobne rezultaty do filtru z A500 dotyczą kwestii marginalnego znaczenia, zupełnie pomijalnej.

      I pisałem o drugim filtrze w Pauli, a nie 'diodowym'. To już sobie na tym forum objaśnialiśmy w innym wątku.
      • 32:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime31 Jul 2019 20:07 zmieniony
       
      Odgrywając 2 sample przesunięte lekko w fazie (czyli po prostu milisekundy później) uzyskamy efekt dźwiękowy typu "phaser", z wykorzystaniem kanału stereo pojawia się nam natomiast zamiast phasera fajna przestrzeń. Mając 4 kanały można zrobić phaser stereo i się bawić opóźnieniami uzyskując różne efekty. Też to wykorzystywałem w modułach pod koniec zabawy z Amigą. Ale czy to jest modulacja? To bardziej po prostu efekt (w sumie uboczny) i tyle. Podobnie jak odtworzenie tego samego sampla na 2 kanałach mono w tym samym czasie da extra głośny dźwięk. To nie jest żaden algorytm boost, modulacja amplitudy - tylko najnormalniejsze sumowanie amplitud na wyjściu wzmacniacza.
      Czy jest to wyróżnikiem Amigi? Nie. To zadziała na każdej platformie obsługującej dwa (i więcej) kanały sampli naraz. Na niektórych dodatkowo uzyskamy efekt typu distortion, jak się nam przedwzmacniacz przesteruje :)
      • 33:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime31 Jul 2019 22:07
       
      @TheFender to jest właśnie efekt "fazer". Jeśli dodasz zmienne opóźnienie to uzyskasz efekt flangera.
      Testowałem te efekty na ST i STe. Brzmią one fajnie zarówno w stereo jak i mono.

      Fazer rozrzucony po kanałach z większym opóźnieniem daj fajny efekt przestrzenny. Tutaj wymagane jest stereo.
      • 34: CommentAuthorRocky
      • CommentTime1 Aug 2019 00:08 zmieniony
       
      Niepotrzebne mieszanie kwestii...
      1. Amiga ma dwa filtry, jeden programowo sterowany ok. 7kHz (dioda przygasa), a drugi sprzętowy 14kHz (kondensatory w torze audio).. ten drugi jest po to, żeby poprawić brzmienie i wyciąć metaliczność sampli.. niektórzy go wycinają
      2. Korektor jedynie obniża lub podbija głośność na rożnych częstotliwościach.. jeśli dostanie odfiltrowany powyżej 14kHz dźwięk, to co ma podbić.. ciszę..
      Zresztą mody nie są dobrą próbką dźwiękową bo protracker nakłada również swoje ograniczenia częstotliwości.
      3. Atari STE ma dwa kanały 8bit 50kHz niczym nie filtrowane i jak się stworzy dedykowany utwór (nie 4 kanałowe mody.. te grają podobnie jak na Amigach) to pokazuje co potrafi.. proponuję odsłuchać muzykę z Sea of Colors.
      • 35: CommentAuthorRocky
      • CommentTime1 Aug 2019 00:08
       
      nogorg: żeby nie było jestem fanem Atari i Amigi również.
      Staram się doceniać to co najlepsze w danym sprzęcie, a każdy ma swoje wady i zalety..
      małe Atari i Amigi cenię szczególnie bo to w zasadzie jedna rodzina komputerów.. i fajnie by byłoby pogadać o cechach wspólnych, a jest ich sporo..
      • 36:
         
        CommentAuthornogorg
      • CommentTime1 Aug 2019 07:08
       
      "(...)to co ma podbić.. ciszę.."

      Czyli cytując klasyka "nic nas nie przekona, że czarne jest czarne, a białe jest białe".

      • 37: CommentAuthorrosomak
      • CommentTime1 Aug 2019 08:08
       
      Obiektywnie oceniając amigowe czary nie mają podejścia do dwa od cookies, Anusia była i jest tak sztucznie stłumiona, co i tak w jej czasach było czymś wybitnym i tego jej nie odbierzemy
      • 38:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime1 Aug 2019 10:08
       

      rosomak:

      Anusia była i jest tak sztucznie stłumiona, co i tak w jej czasach było czymś wybitnym i tego jej nie odbierzemy


      to zależy od tego jak zdefiniujesz "wybitność" :) :) :)


      8bitowymi przetwornikami? to już było - Acorn / Megadrive / Macintosh Plus
      32 kolorami? to też już było - Acorn / Megadrive
      • 39:
         
        CommentAuthorgreymsb
      • CommentTime1 Aug 2019 10:08 zmieniony
       
      @Rocky: Warto też zwrócić uwagę na ilość kolorów w "Sea of Colors" :D

      Tutaj też fajny video-player na STe:



      A tutaj kolejne ciekawostki z STe - music disk 4chn/50khz:





      I ciekawostki na koniec... multichannelowe MODy odgrywane na ZWYKŁYM ST:



      Hextracker version 0.850 beta.
      Atari ST / YM Output / 8 voices / 24.6 KHz
      Ambient Power mod from PC demo.



      Hextracker version 0.850 beta.
      Atari ST / YM Output / 16 voices / 13 KHz
      Music from Fast Tracker I module (Void).

      • 40:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime1 Aug 2019 12:08
       
      O, fajne ☺
      • 41: CommentAuthorrbej1977
      • CommentTime1 Aug 2019 14:08
       
      Jak już jesteśmy przy utworach muzycznych, to trzeba polecić tą stronę:

      ->link<-
      • 42:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime1 Aug 2019 17:08
       
      @Cyprian Mega Drive wyswietlal duzo wiecej kolorow nuiz wspomniane przez ciebie 32,podrecznikowo 64 a mogla wiecej ,na YT wpisz: Sega Genesis Color Analysis i zobacz,o jakim przetworniku mowa ? Sega ma Yamahe 2612 i stary ,czterokanalowy Texas Instruments ,to nie Amiga ani STe ;-),ale dla mnie Super i to metaliczne brzmienie,w niektorych grach poezja-Terminator,Earth Worm Jim czy Rocket Knight .Piles - Nie Jedz,Nie wiesz-Nie Pisz :-)
      • 43:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime1 Aug 2019 17:08
       
      @greymsb mozesz mi podeslac tego Video Playera pod Ste ?
      • 44:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime1 Aug 2019 17:08 zmieniony
       
      sega md brzmieniowo ma uproszczoną syntezę fm + kanał sampli, podobnie jak wiele automatów arcade (choć tam zapewne kanałów było więcej). Przez to większość gier ma ten feeling salonowy :)
      • 45:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime1 Aug 2019 18:08 zmieniony
       
      Za to odpowiada wlasnie YM ktora byla w tamtym okresie wciskana praktycznie wszedzie ,w tym i Automaty z ktorych Sega slynela,uklad dzwiekowy Texas Instruments SN76489 byl uzywany w stary ch konsolach Segi ,Coleco Vision,w komputerach -BBC Micro. Ale Mega Drive jako takiego osmio-bitowego przetwornika dzwieku na wzor Atarowskiego LMC1992 dla PCM nie miala
      • 46:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime1 Aug 2019 18:08
       
      W Mega Drive YM odpowiadala za synteze,tyle ze ta wersja ukladu nie miala dedykowanego pod synteze kanalu,co prawda szosty kanal dzialal jako PCM pozwalajac na odtwarzanie probek,ale nie zapewnial buforowania i synchronizacji obciazajac tym samym procek gl,a i jakosc adekwatna...
      • 47:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime1 Aug 2019 18:08
       
      No tak, to dużo tłumaczy :) Oczywiście i tak MD rulez, bo ma pazur. Za to SNES ma ... "marjooo..." ;)
      • 48:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime1 Aug 2019 20:08 zmieniony
       
      @IRATA4 tak, celowo nie podałem detali gdyż nie chciałem kopać leżącej "wybitności"


      taki Archimedes miał 256 rejestrów kolorów, 8bit stereo no i ARM z 4MIPS mocy (vs 0,5 amiga). No ale cóż, ma mniej fanów więc pewnie się nie liczy ;)

      @TheFender prawda, SNES był naprawdę git.
      • 49:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime1 Aug 2019 21:08 zmieniony
       
      @TheFender ,Snes to taka A1200 tyle że nie wszędzie grał fajnie i nie dla każdego fajniejsze gry ,choć muszę z bólem przyznać że Donkey Kong Country mną pozamiatał- widziałem na wystawie w sklepie i szczenę zbierałem z podłogi ,jednak po sprawdzeniu mimo wszystko wolałem Vectro Mana który też graficznie sporo wycisnął z ciut słabszego sprzętu .Odnośnie możliwości muzycznych to od Snesa wolałem Amigę - głównie chodziło mi o sample mowy i różnych instrumentów .
      Poza tym wolałem gry z Segi ,po prostu bardziej mi podchodziły .
      Dla porównania :
      SNES


      0:39 - tego zazdrościłem Amidze



      Za takie możliwości muzyczne pokochałem Mega Drive



      Na którą z konsol gra wygląda ładniej ?
      Sega Mega Drive Saturn a może Playstation 2




      Do tego ma coś z ATARI ;-)
      • 50: CommentAuthorxxl
      • CommentTime1 Aug 2019 21:08
       
      ktory komputer mogl odtwarzac sample bez udzialu cpu?


      szkoda ze antic nie mial jakiegos kanalu dma dla przetwornika ;-)