i go uruchamiamy. Co prawda explorer na czas emulatora zostaje wyłączony (alt-tab dalej pozwala przełączać między pozostałymi aplikacjami, od biedy można wywołać uruchom z TaskManagera (jak chce się inna aplikacje w trakcie działania emulatora odpalić)
No ale kolory w fullscreen są ok (dla emulowanej aplikacji, nie dla menu).
Po wyjściu z emulatora, bat się zakończy uruchamiając ponownie explorera (nic się nie traci - wszystko ładnie 'wstaje')
Dla chętnych google i skąd to zerżnąłem:) Swoją drogą - fajne ten Windows nie potrafi przywracać palety....
Może to okaże się przydatne (nie testowałem i nie wiem, czy Atari800Win w ogóle korzystał z DirectDraw - ale objawy podobne): ->link<-
""So, I found myself in the possession of Wing Commanders 1, 2, 3 and 4, all Windows versions - the Kilrathi Saga and WC4CD to be specific. I installed the first and tried it out. My Win7 switched to 256 colors at a 640x480 resolution, but the game ran.. with completely wrong palette. (...)"
do starcrafta pierwszego w Windows 7 pomagało włączenie okna z wyborem rozdzielczości ekranu oraz ustawienie zamiast tapety jednolitego koloru jako tło pulpitu. Nie mam pojęcia dlaczego tak, co to ma wspólnego z pełnym ekranem, ale kolorki w grze w takiej sytuacji były bezbłędne :)