atarionline.pl The Sky Is Falling - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorAndT1975
      • CommentTime4 Jan 2020 18:01
       
      Witam. Czy ktokolwiek kojarzy żeby na Atari była wyprodukowana gra "The Sky Is Falling" ? Chodzi o wersję jaka jest na Commodore. Na Atari znalazłem niby pierwowzór ale zupełnie inny cel gry.
      W tej na Commodore opada sufit ze stalaktytami.
      Ja szukałem i nie znalazłem. Być może prawa autorskie wersji na Commodore przekreśliły wersję na Atari. Ale przyznam, że pomysł na grę jest super.
      p.s. dodam, że zainspirował mnie film na YT na kanale miłośnika Commodore. Piszę bo zakładam, że już widziało to wielu ten post czytających. Pierwszy wiec może chcę być ale jako podpowiadający dla twórców re-tytułów z innych platform na naszą Atarowską.
      • 2: CommentAuthortebe
      • CommentTime4 Jan 2020 20:01
       
      dzięki za linki wszystko mi rozjaśniły ;)
      • 3: CommentAuthorQTZ
      • CommentTime4 Jan 2020 20:01
       
      Jak "Czas Apokalipsy" na Kinie Moskwa...
      • 4: CommentAuthorAdam
      • CommentTime4 Jan 2020 21:01
       
      Nie byłeś na tyle łaskawy, aby podać linki :) Nie sądzę, aby większość tutaj znała tę grę. Jeśli jest to ta, która wyskoczyła mi w Google'u, to jest ona dostępna na kilka platform, nie tylko na C64 - twórcy pewnie są z kraju, w którym 8-bitowe Atari nie jest zbyt popularne.



      Czy to to? Piszesz, że "pomysł na grę jest super". Powiedziałbym, że pomysł jest stary jak świat (świat gier wideo rzecz jasna), tyle że z drobną modyfikacją. Jak zagrać w podobną grę na małym Atari? To proste: odpalasz np. "Ocean Detox" albo "Lunar Blitz", pod ekranem umieszczasz lustro tak, aby odbijało ekran w pionie. No i masz odpowiednik rozgrywki, tyle że z nieco inną grafiką :D
      • 5: CommentAuthorAdam
      • CommentTime4 Jan 2020 21:01
       
      Rozgrywka w "Ocean Detox" wygląda tak:

      • 6: CommentAuthorbruno_j
      • CommentTime4 Jan 2020 23:01
       
      Koncepcja w zasadzie niezmienna do Space Invaders. Drobne różnice w stylu "obniżający się sufit strzela/ nie strzela","przegroda jest/ nie ma", "gracz rusza się w obie strony, w jedną, nie ma wplywu na ruch", "a może by tak do góry nogami?" :)
      • 7: CommentAuthorpyniek9999
      • CommentTime5 Jan 2020 02:01 zmieniony
       
      @Adam

      Rozgrywka w "Ocean Detox" jest bliźniacza do "Blitz" wydanego na Commodore VC-20 w 1982 roku,tylko tam są budynki :)

      • 8: CommentAuthorAdam
      • CommentTime5 Jan 2020 10:01 zmieniony
       
      @pyniek9999:
      Zgadza się. Tak jak napisałem w swoim komentarzu, pomysł jest bardzo stary. Wikipedia podaje, że wcześniej był "Air Attack" na Commodore PET z 1979 roku, a inspiracją dla twórcy "Blitz" był opis jeszcze starszej gry (firmy Atari): "Canyon Bomber" (wersja arcade 1978, wersja na konsolę 2600: 1979) - tam akurat nie było budynków.

      Wymieniłem nazwy gier z małego Atari, które mogłem podać z głowy :)
      • 9: CommentAuthorAdam
      • CommentTime5 Jan 2020 12:01
       
      @AndT1975: Twoja odpowiedź była wysłana jako "Wyślij jako prywatną wiadomość do", w związku z czym inne osoby niż ja nie mogą jej zobaczyć. Odpowiedziałem Ci również prywatnie, bo nie jestem pewien na 100%, czy chcesz ją upubliczniać. Pozdrawiam.
      • 10:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime5 Jan 2020 13:01
       
      Panowie, ja zrozumiałem Andrzeja tak, że chodzi o tę konkretnie grę (lub zbliżoną w wykonaniu), a nie grę tego typu.

      Witaj Andrzeju na forum! :) Tej gry na Atari nie ma, ale koledzy pokazali Ci podobne w gameplayu. Wątpię, żeby było to wynikiem zastrzeżenie praw autorskich, bo pewnie jeszcze nikt o to autorów nie pytał. Aczkolwiek wszystko możliwe, współczesny świat ma hyzia na punkcie praw.

      Przyznaję, że ja bym nie pytał o prawa do tego tytułu, bo nie rozumiem sensu w osuwającym się w dół sklepieniu jaskini, które po zawaleniu się uwalnia uwięzionego człowieka :D
      • 11: CommentAuthorAdam
      • CommentTime5 Jan 2020 16:01 zmieniony
       

      Kaz:

      ja zrozumiałem Andrzeja tak, że chodzi o tę konkretnie grę (lub zbliżoną w wykonaniu), a nie grę tego typu.

      Odpowiadając wprost: nie, ta konkretnie gra "The Sky Is Falling" nie została ani oficjalnie, ani nieoficjalnie przeniesiona na 8-bitowe Atari od momentu ukazania się tej gry na komórki (firma "Ovine by Design") bodajże w 2012 roku, wersja na Commodore to zdaje się rok 2017.

      Ponieważ takiej dokładnie gry nie ma, odpowiedziałem nie wprost, próbując pokazać, że - na ile zerkając na filmik można to ocenić - całość wygląda na odwróconą w pionie kopię rozgrywki znanej z wielu starszych gier. We wszystkich tych grach chodzi o to, że poziomo z jednej strony na drugą przesuwa się "coś", z czego można wypuszczać pociski i niszczyć fragmenty pionowych elementów o różnej wysokości. Kiedy to "coś" osiągnie przeciwległą krawędź ekranu, następuje skokowe przybliżenie pionowych elementów o jeden "wiersz". I tak dalej - albo oczyścimy wszystko, albo się rozbijamy o któryś element.

      I teraz: czy te pionowe elementy to są stalaktyty, stalagmity, budynki czy sterty aluminiowych pojemników, ma niewielkie znaczenie dla istoty samej rozgrywki. Przesuwającym się "cosiem" może być postać człowieka, samolot lub ptak, różne mogą być przeszkadzajki, elementy pionowe mogą się same przysuwać, albo to my się przysuwamy - ale to również nie zmienia głównych, niezmiennych zasad rozgrywki.

      Zgodzę się, że twórcy zgrabnie odświeżyli fabułę staruteńkiego pomysłu: odwrócenie w pionie, umieszczenie akcji w jaskini może dla niektórych osób być atrakcyjnie - ale ja tam widzę lustrzane odbicie znanych mi od lat pomysłów (stąd moja półżartobliwa propozycja eksperymentu z lustrem, może ułatwi to wyobrażenie sobie, o co chodzi) ;)

      AndT1975:

      Na Atari znalazłem niby pierwowzór ale zupełnie inny cel gry.

      Chodzi zapewne o "Sky is Falling" na konsolę Atari 2600, grę, która nie jest pierwowzorem w żadnej kategorii, bo jest wzorowana na produkcji z VIC-20 o tym samym tytule, będącej klonem "Kaboom!" (znanego również i z małego Atari), który z kolei powtarza rozgrywkę z gry "Avalanche" wypuszczonej przez Atari Inc. w 1978 roku. Uff ;)

      [EDIT] literówka