Chciałem się z Wami podzielić moją przygodą z modyfikacją joysticków Atari CX40. Swego czasu kupiłem na portalu aukcyjnym dwie sztuki. Stan ich był taki, ze teoretycznie nadawał się jedynie na dawcę części – brak gumowych osłon drążka, połamane plastikowe rdzenie, zdeformowane gumowe stopki, uszkodzone blaszane kontakty. Zakup tych elementów w Stanach jest co najmniej nieopłacalny, głównie ze względu na koszty wysyłki. Przeglądając internet w poszukiwaniu różnych rozwiązań natknąłem się na kilka możliwych modyfikacji tego joysticka. W jednym z nich postanowiłem pozostawić oryginalną płytkę z blaszanymi kontaktami, natomiast drugą zmodyfikowałem wstawiając zamiast blaszek mikroprzełączniki. Problemem pozostawał temat plastikowych rdzeni. Przeglądając strony z modelami do druku 3D spotkałem się z kilkoma modelami rdzeni. Niestety ich głównym problemem był kształt, który nie do końca był tym jaki należy zastosować lub ich konstrukcja (prawie idealna kopia oryginału) nie nadawała się do wykorzystania w technologii druku 3D. Postanowiłem opracować własny model takiego rdzenia. Po kilku próbach wydruku udało się opracować dwie wersje, z których jedna współpracuje z oryginalną płytką a druga ze zmodyfikowaną (mikroprzełączniki). Ponieważ nie posiadam gumowych osłon, wkładka (rdzeń) została tak zaprojektowana by można było zastosować wkładkę gwintową M6 lub M8 a w nią wkręcać dowolne drążki jakie dostępne są na rynku – wybór jest ogromny – można np. skorzystać z ofert firm MISUMI, KIPP, ELESA-GANTER, NORELEM. Największym wyzwaniem był dobór materiału do wydruku 3D, tak by zachować elastyczną charakterystykę pracy wkładki. Wydruk ze standardowych materiałów takich jak PLA nie nadaje się do takiego zastosowania ze względu na swoją sztywność. Po kilku próbach udało się jednak zoptymalizować kształt i dobrać elastyczny materiał wydruku. Od dłuższego czasu używam już tych wkładek i sprawdzają się wg mojej subiektywnej oceny bardzo dobrze a ich trwałość ze względu na kształt i materiał powinna być dużo większa niż klasycznego rdzenia. Jeśli ktoś byłby zainteresowany przetestowaniem/zakupem takiej wkładki to proszę o kontakt mailowy.
Rewelka! Dzięki Jarku za podzielenie się pomysłem i opisem. Akurat tych joyów już nie mam, Mono je odkupił ode mnie. A czy będziesz się zabierał za inne modele popularnych joyów? W nich też tego typu problemy występują.