Wiem, że nie na temat :D ale pasuje mi mimo wszystko i sądzę, że może kogoś z forum zainteresować. Wczoraj filmowałem na koncercie w/w składu, a jest to niebagatelna grupa muzyków, był "oryginalny" kompozytor i w sumie nie będę reklamował, bo kto chce, to doczyta. Jak na zapis z live-stream, to wygląda to bardzo dobrze.
Tak tylko dopowiem jako ciekawostka, że "latająca kamera" to ja tak latałem ;)
hehehehe faktycznie, tak, to ja :D patrzyłem czy owadzę ramieniem o te wszystkie kable i mikrofony. Pod koniec gdzieś przy końcowych oklaskach macham w rogu też,to akurat pamiętam. O, mam: 2:30:40, hihihi
No to widzę wyższy budżet trochę od moich typowych transmisji :) Ja pracuję na budżetach w okolicach 0 PLN, ze skokami do maksymalnie 100 PLN za godzinę. Ale za wszystko, łącznie z kamerami, montażem live, "operatorami" (czyli ich brakiem) i ogarnianiem wszystkiego od dowozu, zasilania, aż po dźwięk i transmisję danych. Z tym, że ja to robię dla rozrywki i "oderwania od komputerów" w wolnym czasie i zwykle dla organizacji non-profit. Typowy przykład budżetu zero (zbliżenia od innego kamerzysty pracującego w podobnym trybie dla tych akcji) z wczoraj:
@jakubd - mogłeś kolegę poprosić, żeby też ogólną kamerę ustawił, to by ekran nie migał jak u niego. Przy Heroesach też nie opłynąłem w kokosy ;) zresztą tak samo jak przy jakimkolwiek filmie umieszczonym w domenie atarionline ;)
Domyślam się, choć nie zawsze dłuższy czas pomaga. Na Brothersach na przykład chińskie światła przestały migać na 1/63.4 :D tyle niedobrego, że tylko jedna kamera miała możliwość takiego ustawienia.. Temat rzeka :)
Oj tak, ale są dobre przewodniki, jak np. ta LGRa o kręceniu monitorów CRT:
Ale ogólnie sprawdza się zasada, że trzeba mieć więcej czasu na przygotowania. Ale w tym konkretnym przypadku doszła sprawa budżetu, który wynosił, uwaga, ZERO PLN :) Za to mogę robić eksperymenty (np. ogarnianie synchronizacji obraz-dźwięk dla różnych kamer i grabberów, a więc i opóźnień, gdzie dodatkowo tor audio jest niezależnie podany do komputera) i jak coś padnie, to nikt nie będzie miał pretensji.