atarionline.pl JCART 1MB (8Mb) - nowa wersja! - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    @jhusak
    Windows to jest masakryczny system, on nie jest kompatybilny sam ze sobą. Tylko "#include <stdio.h>" i to w ograniczonym zakresie. Nawet "printf" jest niebezpieczny, bo te formatowania działają inaczej na 32-bit i 64-bit. Tu trzeba pisać jak w starym Borlandzie. Typy tylko char i int. Funkcje ogólnie znane i tak trzeba jeszcze raz napisać wprost. Kod wygląda przedziwnie, ale łyknie go każdy kompilator.

    Patrzyłem na te gry z kompresją. Jedna rzecz mnie zastanawia. Skoro plik dosowy składa się z bloków ładujących i po każdym bloku może wystąpić sekwencja INIT($02E2), to jak ma wrócić kod kończony RTS jak kompresor wyczyścił stos?

    Ja rozumiem, że całodyskowy ATR to robi co chce. Ale XEX jakieś zasady powinien trzymać.
    • 2:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    @gienekp
    Oczywiście że xex powinien trzymać zasady. Jedną z zasad jest utrzymywanie płynności czytania z medium, nie zakłócenie tego w żaden sposób. Np. TurboBasic xl doczytuje własnymi procedurami resztę pliku wykorzystując otwarty kanał IO, co powoduje że nie da się go wczytać bez dosa, a dokładniej podsystemu wejścia wyjścia. Natomiast nie rozumiem wątpliwości co do kompresji. Jeśli został wczytany cały plik, to może robić co chce. Natomiast w trakcie wczytywania nie powinien robić żadnych operacji używając stosu, czy strony siódmej, czy zerowej. Rozumiem problem starych kompresorów, które z racji tego że muszą obsłużyć jak najwięcej plików, muszą chować się po kątach, jednak wpływa to na późniejszą ich obróbkę loaderami.

    Tu wydaje mi się, że problem jest typu: ładuje run, potem init, i po inicie ma już run władowany, a twoje podejście ten run przesuwa na koniec pliku, i jeszcze trzeba go doczytać. Sprawdzę.
    ---- edit ---
    a nie, dodajesz run tylko, gdy go nie było.
    • 3:
       
      CommentAuthorPeri Noid
    • CommentTime15 Nov 2023
     
    A ja tak z głupia Frant... Bez żadnego trybu, że zacytuję klasyka. Jedna z moich rozrywek od czasu do czasu polega na wzięciu XEX-a i zapisaniu go na kasecie z dodany loaderem (czasami wykrzyknik, czasami loader Turgena). Czy taki wasz fikuśny XEX z kompresją z magnetofonu się wczyta? :-D
    • 4:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime15 Nov 2023
     
    Nasz? My nie mamy żadnych fikuśnych xexów :)

    A czy się wczyta to zależy od loadera. Powinien.
    • 5: CommentAuthorbartgo
    • CommentTime15 Nov 2023
     
    Czy generalnie loader powinien kooperować z "cartami" zrobionymi z ATR2JAC?

    Czyli, czy jest "przezroczysty" dla takich ex-ATRów i sukces użycia ATR zależy tylko od konwersji, sukcesu zmiany adresów a nie od loadera?
    • 6:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime15 Nov 2023
     
    Kasetowy loader "Wykrzyknik" mamy rozpracowany co do bajtu. Inna sprawa, że tam jest bug. Ale nie wczytają się wszystkie gry skompresowane. Dawno temu robiłem xex2cas i wtedy nawet nie wiedziałem dlaczego tak jest.
    Tak przy okazji niedawno kolega @mono zrobił loader kasetowy co ma 128bajtów(!). Jeden rekord i od kopa bez przerwy idzie xex.

    W menu4car jest analizator xex i mały naprawiacz. Jest wiele xexów sknoconych. Przykład na AOL "RivierRaid". Pytanie czy nie trzeba takiego xexa przeanalizować zanim się go wklei do CAR i poprawić ile się da lub przygotować loader na taki przypadek. W MaxflashStudio można zmienić adres loadera, ale weź tu teraz wytłumacz użytkownikowi jak ten adres dobierać.

    @bartgo
    ATR2JAC idzie inną drogą. Natomiast w przyszłości menu4car wsadzi ATR do menu. Czyli menu4car jest jakby poziom wyżej a atr2jac będzie jedną z podfunkcji.

    No ale bariera jest, żeby to zrobić elegancko z automatu. Te standardy trzymane są tak sobie. :/
    • 7:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    Jedyny sposób, to zrobić kilka loaderów, co ogarną wszystkie gry :) lub nawet niech będzie relokowalny loader jako jedna z opcji.
    • 8:
       
      CommentAuthorPecus
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    Kuba, nie wiem skąd się bierze ta ucieczka przed 7mą stroną?

    Po co pakujesz loader od $780, zostawiasz sobie $80b na jakiś bufor? (bo tylko wtedy ma to sens).

    Wszystkie loadery/DOSy uruchamiające standardowe pliki binarne siedzą w pamięci od $700 i jedynie starają się zajmować jak najmniej.

    Żaden plik binarny zgodny ze standardem nie będzie na pewno pisał nic od $0700 do miejsca które już musi naprawdę koniecznie zająć ze względu na swoją objętość. (wyjątkiem bywają oczywiście produkcje XXLa :P ).

    Naturalnym dla dowolnego loadera miejscem jego umieszczenia jest 7ma strona i to od jej początku.
    Loader bardzo kulturalny ustawia jeszcze MEMLO na swój koniec :) .
    Loader idealny nie "dotyka" żadnej komórki na stronie zerowej czy gdzieś indziej a swoje zmienne/liczniki trzyma wewnątrz siebie na 7mej stronie, realizując je (niestety) jako kod samomodyfikowalny.

    Jeśli coś się na załaduje tak napisanym loaderem (pod warunkiem oczywiście, że cała reszta procedur ładujących i uruchamiających kolejne bloki jest O.K. :) ), to nie jest wina loadera tylko tego czegoś.
    • 9:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    Nie ma ucieczki, gdzie to napisałem? Mam bufor cykliczny i mogę go w sumie umieścić przed loaderem, bo na razie jest za od $800; ale dlatego tam jest, bo jest opcją. Bufor cykliczny musi być na granicy stron pamięci. I głupio było by mieć 700-770, dziura, 800-8ff.

    Dążę do loadera idealnego :)
    • 10:
       
      CommentAuthorPecus
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    I ja doskonale rozumiem to dążenie :)

    Też tak miałem z Micro Sparta DOS :)

    Ale mimo napisania wszystkiego idealnie, znalazły się chyba ze 2 gry, które się nie odpalały... i była to ich wina! :P
    Wystarczyło minimalnie poprawić ich sposób ładowania i już.

    A pamiętasz że plik binarny może nie mieć bloku RUN i wtedy uruchamia się od .... i tu są dwie wersje :) (a spotkałem się i z trzecią, ale najmniej sensowną, choć najłatwiejszą do zaprogramowania w loaderze). I, jeśli dobrze pamiętam, to z tego powodu wspomniane wyżej 2 gry się nie odpalały.
    • 11:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime15 Nov 2023
     
    Dla mnie sprawa prosta - nie ma run to odpala od pierwszego załadowanego bloku, chociaż pewnie mówisz o ostatnim załadowanym.
    • 12:
       
      CommentAuthorPecus
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    Te dwie najpopularniejsze opcje to:
    - adres pierwszego ładowanego bloku (tak jest w większości loaderów więc i w Micro Sparta DOS)
    - adres bloku, który został załadowany najniżej w pamięci (i tak chciały się - z tego co pamiętam - uruchamiać te gry, z którymi był problem, wystarczyło dodać blok RUN z prawidłowym adresem na końcu).

    A trzecia (najłatwiejsza do ogarnięcia) to ostatni ładowany blok.
    • 13:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime15 Nov 2023
     
    Dzięki za info. Może byś skrobnął artykulik na atariki, jak pisać loadery, na co zwracać uwagę, przykłady? Zaczątek już jest powyżej.
    • 14:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime15 Nov 2023
     
    Program NameCopy z tajemnic atari w ogóle nie ma RUN ale za to ma tylko INIT. Co w praktyce oznacza, że ten INIT jest jak RUN. No ale jednak INIT.

    @Pecus
    Któraś gra (nie pamiętam która) wczytuje się od $0700. Ale wydaje mi się, że to była przeróbka z pliku BOOT na XEX. Po prostu ktoś zrobił grę kasetową co ładowała się od razu Start+Option i szła od $0700.

    Faktycznie pasowałoby gdzieś tę wiedzę o tych loaderach zebrać. Bo podejrzewam, że nie jeden już przechodził i będzie przechodził przez tę plątaninę kombinacji.
    • 15:
       
      CommentAuthorMq
    • CommentTime15 Nov 2023
     
    Ale to nie jest jakaś wielka wiedza niezmierzona. Każdy kto robił jakiekolwiek pliki xex i próbował je potem odpalać jakimkolwiek loaderem, szybko nauczył się, że najbezpieczniej jest robić wszystkie gry/programy od $2000, wtedy prawie wszystkimi loaderami i większością dosów da się to wczytywać, odpalać i śmiga. Jak zaczyna nam być ciasno w pamięci, to schodzimy coraz niżej z tych $2000 i wtedy już robimy selekcję jaki dos i/lub loader to udźwignie. Jak nie potrzebujemy dos-a, to możemy zjeżdżać w dół trochę śmielej. A loadery i dos-y wszystkie lecą od $700 standardowo, więc to właściwie jest już cała potrzebna wiedza na ten temat:-) Jak robimy coś specyficznego, to możemy sobie zafundować własny loader, wtedy też najlepiej go pisać od $700, bo przyda nam się być może uniwersalnie do wielu innych rzeczy.
    A dlaczego akurat od $700? Bo tak jest napisane w mapie pamięci, że od $700 do $1FFF jest to pamięć przeznaczona z założenia na DOS, a od $2000 zaczyna się wolna pamięć dla programów.
    • 16:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime15 Nov 2023
     
    No jak się robi własny XEX to ok. Gorzej jak trzeba obsłużyć "cudzy". :)

    Mam pomysł, jak znaleźć idealne miejsce. Ściągnę całe archiwum AOL, rozpakuję, a potem "skrypt" zmieli wszystkie XEXy i zrobi statystykę, ile razy dana komórka pamięci została inicjowana blokiem z XEX :)

    i będzie wiadomo gdzie jest najrzadziej używany zakres
    • 17:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    NEW VERSION ALERT!
    Poprawiony loader, który sobie nie radził z przypadkiem run przed init na końcu. Gry przedstawione jako przykłady teraz śmigają.

    ->link<-

    Binarki pod MacOsX (fat) Ubuntu i Windows WFLS (trzeba z basha uruchamiać)

    Ponadto postawiłem na ubuntu mały developerski stół i jest binarka na to również.

    Z tymi xexami to też kiedyś demonizowałem - ale weź @gienekp pod uwagę, że one jednak MAJĄ się jakoś uruchamiać, albo są błędne.

    Mq - wiedza nie wiedza; ale jak ktoś po raz pierwszy pisze loader, to sporo czasu zajmuje rozkminianie czego gdzie nie powinno być.
    • 18:
       
      CommentAuthorPecus
    • CommentTime15 Nov 2023
     
    A no fakt .....

    RUNa nie wykonuje się od razu jak się taki blok załaduje, tylko jak się skończy plik :)
    Przeciwnie niż INIT, który odpalić trzeba bezpośrednio po jego załadowaniu.

    Chyba też kiedyś miałem taki "problem".

    A co do opisanie, to nie wiem czy mam siły :)
    • 19:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    No właśnie masz, tylko jeszcze nie wiesz. Ty coś napiszesz, ja naskrobię, gienekp uzupełni i będzie git! Aha, mono zrecenzjonuje.
    • 20:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime15 Nov 2023
     
    Tak się zastanawiam czy nie powinno istnieć osobne narzędzie "XEX2XEX", które by posprawdzało xexa na wszystkie strony. Czy ma po kolei INITy, czy ewentualnie uzupełnić poprawnie o RUNa. No i z "automatu" zaproponować adres loadera. Czyli cała wiedza o wszystkich kruczkach xexa.

    Po takim zmieleniu loader szedłby już jak po sznurku.
    • 21:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    Nie wiesz, co jest po pierwszym inicie, albo po kolejnym. Jest sobie np. Screen przed grą i wszystko resetuje. Niestety, to tylko narzędzie z grubsza. Poza tym taki złośliwy xex może być uzależniony od kolejności ładowanych bloków, initów etc. Więc to wycinanie ffff-ów wewnątrz pomiędzy blokami to może być spoko (bo loader w ogólności po napotkaniu start = ffff powinien jeszcze raz załadować start i iść dalej), ale reszta... raczej nie.

    Mam taki pomysł, żeby przemielić wszystkie gry homesofta na kartridże. Mam opanowane już szybkie testowanie wczytywania (niestety ręczne) ale grę można przetestować w jakąś sekundę.
    • 22:
       
      CommentAuthorMq
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    @gienekp: trochę nie rozumiem pomysłu robienia loaderów pod xexy konkretne. Tzn. rozumiem jak ktoś z jakiegoś konkretnego powodu musi zrobić jakiś dziwny xex i wtedy robi sobie do tego jednego xex-a odpowiedni specjalistyczny loader, chociaż nie przychodzi mi taka sytuacja przykładowa do głowy na potwierdzenie że może istnieć taka potrzeba dziwna:-)

    Generalnie jak xex jest zrobiony poprawnie, to loader poprawny go załaduje. Loader powinien być poprawny, a nie dopasowany do niepoprawnych xexów. Tak myślę. W przeciwnym razie, to zaczyna mi przypominać sytuację, jak byśmy we wlewie paliwa w samochodzie z dieslem instalowali specjalny system rurek, zaworów i czujników, które sprawdzą czy czasem użytkownik nie leje benzyny do diesla, czy tam odwrotnie i wtedy odpowiednio wykona myślenie za użytkownika.

    Od zawsze była sytuacja taka, że jak jakiś xex nie działa, to się szuka innej jego wersji, która jest poprawiona, a jak nie ma to trzeba xexa poprawić niepoprawnego, a nie loader żeby działał na tyle niepoprawnie żeby wczytał niepoprawnego xexa:-)

    Takie moje luźne przemyślenia filozoficzno-egzystencjalne:-)
    • 23:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime15 Nov 2023 zmieniony
     
    Bardziej mi chodzi o to, że po samych blokach w XEX automat może podać, które adresy są zabronione. Bo że uruchomiony kod w INIT może wysadzić wszystko to inna sprawa.

    Natomiast taki tools byłby przydatny też dla innych narzędzi. MaxflashStudio ma wybierany adres loadera, ale nigdy nie wiadomo co wybrać.

    Inne GUI zanim składałoby do kupy carta, przejechałoby każdego xexa i możliwie maksymalnie przygotowało go do wczytywania. Inaczej loader to będzie coraz więcej "ifów" na wypadek tego czy tamtego.

    @Mq
    Dokładnie o to samo mi chodzi. :) Loader powinien być prosty i dokładnie ogarniać standard. Natomiast zepsuty XEX powinien naprawić jakiś inny "wcześniejszy" tools.
    Jedynie co loader może zrobić to zmienić adres potrzebnego zakresu RAM. I to też mogłby zrobić jakiś analizator proponujący adres bezpieczny.
    • 24:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime16 Nov 2023
     
    Nie, loader nie będzie miał coraz więcej ifów. Raczej w drugą stronę. A jeśli nie działa z danym xexem - to rzeczywiście - trzeba poprawić.

    Powinno być tak, że jak xex działa z jakimś z loaderów, to z naszym też powinien.

    Osobiście zakładam, że problemy z wczytywaniem będą z poniżej 1% plików XEX.
    • 25:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime16 Nov 2023 zmieniony
     
    Ciekawostka, kilka gier homesofta doczytuje pliki, np: Barbarian, Karateka, Goonies, Winter Olympiad, Gauntlet. Ciekawe, czy ma na swoich dyskietkach mini-dosa. Może coś a/la xbios?
    • 26:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime16 Nov 2023 zmieniony
     
    Ciekawa sprawa z tymi grami. Może ktoś wie, czy plik XEX dla DOSu tak samo ma się zachować dla kasety? Chodzi o doczytywanie. W DOSie troszkę łatwiej, no z magnetofonem to trzeba i silnik wyłączyć i poczekać, a przewijanie już manualne jest. Chyba że XEX dla kasety to lekko na siłę został dostosowany. Są gdzieś jakieś archiwa, kto w ogóle wymyślił ten format?

    Bo generalnie menu4car ma dwie warstwy. Jedna PCtowa, gdzie można jakoś przygotować wcześniej dane, ewentualnie coś naprawić w spitolonym xex. W części drugie ATARowej to już loader musi dać sobie radę z tym co mu podano.

    Tak w zasadzie to nawet nie potrzeba do carta XEXa wsadzać, ale dowolną strukturę blokową. Zastanawiam się, czy jakby w danym banku carta, była procedura dla danych w tym banku. To jeżeli kopiowanie nie szło by w adres A000-BFFF to nie potrzeba w ogóle RAM zabierać.
    • 27: CommentAuthortebe
    • CommentTime16 Nov 2023
     
    słynny loader z wykrzyknik-iem to loader XEX-ów

    ->link<-
    • 28:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime16 Nov 2023 zmieniony
     
    @tebe
    znam "wykrzyknik" bo tego dziada ostatnio debugowałem :)
    • 29:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime17 Nov 2023
     
    Ale żeby ten loader zajmował aż 5 bloków (+ 6 końcowy)...

    Problem z xexami na C: jest taki, że init trwa. I nie zawsze się zmieści w przerwie między blokami.
    • 30:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime17 Nov 2023 zmieniony
     
    @jhusak
    5 bloków i jeszcze jest wstępnie zaszyfrowany (xorami). Totalny miszmasz.
    • 31:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime17 Nov 2023 zmieniony
     
    Xex jest niezależny od systemu, każdy dos może mieć inny format pliku binarnego.
    Np. Sparta DOS X. A natywny jest boot i jest podobny do formatu binarki c64, ale jednak bardziej rozbudowany.

    Na Atari na magnetofonie właśnie z powodu doczytywania zapis ma długie przerwy, np. w basicu list „c:”. Ale w przypadku gier to marnotrawstwo, więc są krótkie i martw się człowieku. Lekarstwem jest analiza pliku i przy zapisie po napotkaniu bloku init danie po nim długiej przerwy. Po inicie silnik jest wyłączany i włączany z powrotem po powrocie. I wszystko działa :) Atari był chyba jedynym komputerem domowym, przynajmniej mi znanym, który pozwalał przetwarzać dane w locie przy użyciu magnetofonu. Commodore I Spectrum ładowały tylko binarne bloki pod miejsce w pamięci i koniec.
    • 32:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime17 Nov 2023 zmieniony
     
    Po przeanalizowaniu bloków danych wszystkich XEX z bazy AOL-KAZ czyli 14529 plików. Wyszło jak na wykresie (w procentach).
    • 33:
       
      CommentAuthorPecus
    • CommentTime17 Nov 2023 zmieniony
     
    Czyli tak jak pisałem... :)
    Choć koniec 6tej strony mniej "oblegany", no ale to dlatego, że wiele programów ładuje sobie pomocnicze procki na 6tą stronę (jest pik na wykresie :) ) nie wypełniając jej w całości.

    Coś jest z tymi danymi nie tak, bo zbyt wiele XEXów ładuje się wg nich na 7mą stronę. Czy aby na pewno przeanalizowałeś tylko prawidłowe pliki binarne DOSa?
    Bo wiesz, baza bazą, nazwy plików można nadać dowolne, a zawartość.... różnie bywa.

    A co do XEXa i jego budowy/formatu.. Faktycznie jest ona niezależna od systemu operacyjnego (ROM), ale mamy tylko jeden format pliku binarnego DOS w Atari.
    i oczywiście rozszerzenie tego formatu używane przez SpartaDOS - ale to dalej rozszerzenie jednego formatu.
    Oczywiście mogły powstać osobne formaty dla różnych DOSów, ale na szczęście nie powstały :)

    Wszelkie "wariacje" wprowadzające nazwy programu itp. w dalszym ciągu trzymają się tego standardu: ->link<-
    • 34:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime17 Nov 2023 zmieniony
     
    Po rozpakowaniu archiwum pod linuxem dałem polecenie find dla XEXów. Tak powstała mi lista. Następnie napisałem programik co wczytywał daną pozycję z listy, sprawdzał nagłówek czy jest FFFF. Jeżeli tak to uznawałem, że to jednak plik XEX. Następnie w danym pliku XEX, program odczytywał po kolei bloki tak jak to robi loader. I np. jak był np. zakres $0600 - $0620, to te pozycje w tablicy dostawały PLUS 1. I tak powstawał histogram.

    Czyli to co jest to są bloku plików XEX. Jeżeli jakiś program po INIT dodatkowo coś mieszał wykonując kod to już tego nie ma.

    Ciekawe wnioski:
    - programiści lubili zaczynać od pewnych adresów a kończyli wiadomo różnie, stąd kształt piłokształtny
    - tylko jakieś 50% XEXów ma RUN, czyli startują INITem
    - średnio wypada dwa INITy na XEXa
    - loader na 7 stronie nie da więcej niż 90% "sprawności"
    - lubiany jest początkowy zakres pamięci stosu, końcówka rzadko

    Dla mnie jeden wniosek jest jasny, przy bardzo krótkim kodzie w RAM najlepiej schować się pod koniec stosu.

    Edit:
    Dodałem plik "files.txt", który był listą plików do analizy.
    • 35:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime17 Nov 2023 zmieniony
     
    Przy ostatnim komicie umieściłem loader+zmienne w jednym ciągu bajtów, więc teraz łatwo ten blok przerzucać z miejsca na miejsce.

    Jakbyś jeszcze stworzył listę tych plików, co piszą po 0x700-0x7ff, oraz po 0x700-0x8ff, to by było git i może powiedziało by coś ciekawego.
    • 36:
       
      CommentAuthorPecus
    • CommentTime17 Nov 2023 zmieniony
     
    Wyciągnąłbyś jeszcze listę tych (ponad 400) pozycji, które ładują się na początek 7mej strony.

    To bardzo ciekawe, że tak dużo XEXów ładuje się tam gdzie nie powinno (plik binarny DOSu z definicji nie powinien ruszać obszaru DOS, bo podcina gałąź, ktora go ładuje :) ).
    Taki program nie da się załadować spod DOSa, ani żadnym znanym loaderem (Micro DOS - pierwszy loader jaki w życiu widziałem :) , CHAOS LOADER, SDLOAD, Micro SParta DOS, Speed Initializer, COS, "wykrzyknik", itp.).

    Ciekawe, które to programy.

    Jak widzę to samo pomyślał Kuba :)
    • 37:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime17 Nov 2023 zmieniony
     
    No też o tym pomyślałem i dałem na printfa.
    Wylosujcie jakąś pozycję i sprawdźcie niezależnie. Bo może ja mam jakiś babol.

    Albo może jest tak, że wczytuje się pierwszy blok, a potem jest INIT i dalsze dane nie mają nic wspólnego z blokiem dos? I te adresy to jakiś random danych.

    Edit.
    Sprawdzam kolejną pozycję i znowu czeski wyrób. Oni mieli jakiegoś swojego DOSa?

    Edit2.
    To nie są jakieś Basicowe patenty? Że był program golas w Basic. On jest wtedy robiony od $0700. I ktoś dorobił sprytny loader? Bo pasowałby nam taki loader dla BAS :)
    • 38:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime17 Nov 2023
     
    W sumie dobra robota z tą statystyką :D Może wrzuć to na oddzielne repo, to każdy sobie to sprawdzi, co chce.
    • 39:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime17 Nov 2023 zmieniony
     
    Ale to program pisany na kolanie :)
    Swoją drogą kiedyś czekaliśmy na wczytanie jednego XEXa kilka minut, a tu analiza wszystkich bloków wszystkich gier niecałe 4 sekundy :)
    • 40:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime17 Nov 2023 zmieniony
     
    No może, ale zawsze godzinka czy pół mniej :)
    A teraz to film FullHD się kopiuje 1-2 sekundy.
    • 41:
       
      CommentAuthorMq
    • CommentTime17 Nov 2023
     
    Skoro brałeś wszystkie bloki z wszystkich xexów, to może być tak, że pod te $700 przykładowo w większości tych programów ładują się jakieś dalsze bloki, a nie pierwszy, przy czym w pierwszym bloku może być jakiś własny loader, np. mniejszy, albo bardziej specjalizowany, albo po prostu przeniesiony w jakiś zupełnie inny obszar pamięci, bo tak komuś było wygodnie.
    Wyobrażam sobie przykładowo taką sytuację, że pierwszy blok ładuje własny loader który ma wbudowany np. jakiś dekompresor i dalsze bloki ładuje sobie np. z dekompresją w locie, a początkowy pierwszy blok musi załadować dowolnym standardowym dosem lub loaderem.
    Wydaje mi się, że z tego typu względów warto by było analizować tylko pierwszy blok gdzie się ładuje... chociaż nie, bo może też być sytuacja, że kolejny blok ktoś ładuje z dupy pod $700... Eeee, no to nie wiem, ale rzuciłem sobie kawałek przemyślenia z mojej głowy:-)
    • 42:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime17 Nov 2023
     
    No właśnie to nie takie proste. Trzeba przyjąć uproszczenia, nie ma (poza uruchomieniem i śledzeniem programu, a i to nie daje żadnej gwarancji) rozwiązania, co poda w 100%, że z tym loaderem "ten kod działa" a "ten nie działa"
    • 43: CommentAuthormono
    • CommentTime18 Nov 2023 zmieniony
     
    Uwaga na pliki kopiowane programem NCOPY, bo dokładają na początku programu blok z nazwą programu ->link<- i to trochę psuje ideę uruchamiania programu przez skok do pierwszego bloku.
    • 44:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime18 Nov 2023 zmieniony
     
    Dzięki za uwagi - ponieważ ten nagłówen jest przez NCOPY maszynowo dodawany, można to wywalać w preprocesingu.

    Właśnie testuję narzędzie, co robi z dyskietek Homesofta flashery JCart/MaxFlash. Nie działa szybko, bo kompresuje, ale działa :) W wyniku powstaje z 50 kartridży, co daje średnio niecałe 10 dyskietek na kartridż (zapis plikami z tych dyskietek). Pliki zapisywane na kartridż są po kolei dyskietkami w kolejności umieszczenia.
    • 45:
       
      CommentAuthorPecus
    • CommentTime18 Nov 2023 zmieniony
     
    @Mq: Taki loader zaszyty w pliku binarnym nie ma szansy zadziałania w sposób jaki opisujesz.
    Jego uruchomienie będzie wymagało przeczytania pliku on nowa (bo tylko loader, który rozpoczął ładowanie tego pliku "wie" który bajt jest następny do pobrania i gdzie znajduje się bufor itp. )

    Jeśli mógłby w ogóle zaistnieć (loader we wnętrzu pliku binarnego), to musiałby ponownie zacząć ładować ten plik, więc musiałby znać jego nazwę (upraszczam trochę :) ), tak więc nie można byłoby zmieniać nazwy pliku. Dodatkowo musiałby umieć obsłużyć konkretny nośnik fizyczny - więc taki plik nie odpalałby się z innego formatu dysku, czy też po skopiowaniu na kasetę itp.

    Takie rozwiązanie zrównałbym z programem całodyskowym, bo tego typu plik byłby przywiązany skutecznie do nośnika, co całkowicie mija się z ideą standardowego pliku binarnego.

    I takim rozwiązaniom po prostu jestem przeciwny, więc tego typu plik, jeśli by istniał, wylądował by od razu w śmietniku. (pozdrowienia dla XXLa :) ).
    • 46:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime18 Nov 2023 zmieniony
     
    To właśnie miałem na myśli pisząc "to nie takie proste" :) Trochę tak działa TurboBasicXL, że się sam sobie loaderem robi. I nie wczyta się z kartridża, chyba, że tam minidos będzie.

    Tak działa Kolony 2106 z kartridża.
    • 47: CommentAuthormono
    • CommentTime18 Nov 2023
     
    To prawda. Zamiast to zrobić po ludzku to Ostrowski zrobił jakiś chory mechanizm zakładający że otwarty jest #1 i się do niego odwołuje z inita. Tylko po to, żeby załadować kawałek siebie pod ROM. Można by to wreszcie raz na zawsze przerobić.
    • 48: CommentAuthorCuzz
    • CommentTime18 Nov 2023
     
    Spróbujcie tego uzyc, potrzebny jakis soft
    • 49:
       
      CommentAuthorgienekp
    • CommentTime18 Nov 2023 zmieniony
     
    Wziąłem do analizy grę z AOL "Bay Pilot".
    Jej XEX jest prosty:
    Block $0700 - $6532
    Block $02E0 - $02E1

    W AOL jest wersja BAS i ATR co zdradza, że jest w BASICU.
    I teraz tak:

    - odpalona pod SpartaDOS X (liczyłem, że może Sparta będąc na CAR umie się minąć z takimi wynalazkami) wywala "179 Memory conflict"

    - odpalona pod DOS II+/D wiesza wszystko w trąbę - czyli włazi z butami na $0700

    - odpalona pod basicem RUN "D:BAYPILOT.BAS" (w tle jest DOS II/+D) wczytuje się ale wyłazi "ERROR- 15 AT LINE 7100" - czyli DOS jej przeszkadza

    - odpalona z ATR (nie wiem jak zrobiony) włącza jakoś BASIC, jest READY ale gra się wczytuje... i działa

    - odpalony XEX pod emulatorem działa, no ale emulator nie ma klasycznego loadera

    Tak się zastanawiam, czy te kontrowersyjne XEXy nie były robione, żeby ułatwić życie pod emulatorem.
    • 50:
       
      CommentAuthorMq
    • CommentTime18 Nov 2023
     
    Może tak być, że ktoś robił pod emulatorem i w ogóle nie sprawdził na żywym Atari. Współcześnie ludzie nieraz się bawią w programowanie, a nie mają w ogóle prawdziwego sprzętu. Np tak pisze gry i programy na Atari niejaki zbyti:-) Tzn. nie twierdzę, że on robi takie błędy, chyba raczej nie, ale on faktycznie Atari w ogóle nie posiada:-)
    Ja tak w tym roku też przypadkowo zrobiłem na Grawitacji pisząc Laskę Opata:-) Pomyliłem się i wrzuciłem od $700 blok z muzyką. Potem o tym zapomniałem, pisałem cały czas pod emulatorem, więc wszystko działało elegancko. Problem wyszedł w momencie jak już gotowe prace były testowane na sprzęcie prezentacyjnym i nie szło niczym mojej gry załadować. Rzutem na taśmę szybko przerabiałem. Wersja ostateczna Laski Opata ładuje się od $2000, bo już zrobiłem prawilnie, a gra jest małą, więc nie ma tam szarpania się z pamięcią.
    W każdym razie piszę to, żeby wskazać że mogą się takie przypadki zdarzać przypadkowo:-)

    Co do mojej koncepcji wcześniejszej z loaderem samosięloadującym:-), to pisałem szybki pomysł z czapki, dzięki Pecuś za naprostowanie:-)