itguyinaction przypomniał mi w swoim filmie o Avalon Music Composer. Postanowiłem sprawdzić jak to gra, ale niestety nie potrafię tego rozkminić. Czy ten program posiada sam w sobie możliwość odtwarzania utworów, jeśli tak to jaką kombinacją klawiszy? Czy może jest tu jakiś inny sposób na odsłuch.
Po co używać Atari, skoro jest PC ze świetnymi emulatorami? :) A tak na poważnie... Ja nie chcę go w zasadzie używać, ale chciałem zobaczyć go w akcji, znając go tylko ze screenshot'ów. Mam też inny ukryty cel ;)
Sprawdzałem i nie działały, bo sam trochę wpuściłem się w maliny. Miałem exe'ka AMC i zrobiłem sobie z tego boot'a. Skopiowałem na niego Fred'a, ale .CMC i nie wczytało się :) Zmieniłem rozszerzenie z .CMC na .AMC i wczytało, ale jest to jakaś sieczka. Próbowałem 'to' odpalić przez Ctrl-P, ale nie zadziałało. Po Twojej sugestii postanowiłem sprawdzić to raz jeszcze, ale tym razem zacząłem nową kompozycję, zrobiłem kilka paternów i zadziałało. Podziękował!
Prz okazji urodził się drugi problem :) Pobrałem z AtariOnline atr'a AMC ((Avalon Music Composer v1.1 (1991)(Pelc, Janusz)(PL)(en)) na którym są cztery utwory o innej strukturze niż CMC, więc pomyślałem, że teraz uda mi się posłuchać, ale niestety nie da się nic wczytać - error 164. Przekopiowałem te muzyczki na moją dyskietkę i zaczęło wczytywać, ale każda zawiesza kompa (to samo pod emu). Czy komuś udało się wczytać poprawnie i odsłuchać muzyczki z tego atr'a?
Hm... Ciekawostka. Rzeczywiście sypie błędami. Co ciekawe, po "przeleceniu" powyższego ATRa Szperaczem Dyskowym (ach, ile to się naprzypominałem nazwy tego programu), okazuje się, że plików .AMC po prostu tam... nie ma. W załączeniu rezultat ww. działania.
Także albo nigdy ich tam nie było, ale osoba tworząca ATRa nie sprawdziła, czy wszystko działa.
Tak więc, widzę dwie drogi: albo dotarcie do prawidłowego obrazu dysku, albo mozolne powycinanie muzyczek z gier. Tyle ode mnie.
Bo CMC i AMC to są różne formaty. Tu masz muzyczki w AMC: ->link<-
Edit: Jeśli będziesz tworzył własne instrumenty, to pamiętaj że w AMC, inaczej niż w CMC, obwiednia nie jest zszyta na stałe z instrumentem. Różne instrumenty mogą korzystać z tej samej obwiedni głośności. Obwiedni tu chyba można mieć 16.
Edit 2: No i w formacie jest błąd - zerknij na uwagi w opisie formatu w Atariki: ->link<- .
@Miker & Mono Jak napisałem skopiowałem te muzyczki z tego atr'a o którym wspomniałem i wydawały mi się dziwnie długie. Teraz jak zajrzałem w te pliki okazuje się, że jest tam pomieszany kod trackera :)
O - i ten obraz działa! :) Na wstępie widzę takie różnice, jak przechodzenie pomiędzy "oknami" za pomocą Return/Enter (a nie TAB, jak w CMC) i stawianie "akcentów" klawiszem TAB. Brak też opcji nagrania procedury odtwarzającej bezpośrednio z AMC.