atarionline.pl Queen / Jet Set Willy Muzyka - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime8 Apr 2021 12:04
       
      Właśnie leciała sobie w radiu muzyka Queen "I was born to love you"



      Przypomniało mi się Jet Set Willy:



      Brzmi znajomo?
      Nawet tonacja się zgadza (co do pół tonu)
      • 2: CommentAuthorXuio
      • CommentTime8 Apr 2021 12:04
       
      Nic dziwnego, ze muza z JSW tak mi sie podobala. Szkoda, ze samej gry nie zdoili tak ladnie z ZX.
      • 3: CommentAuthorilmenit
      • CommentTime8 Apr 2021 12:04
       
      Polecam zerknąć na dyskusję ->link<-
      • 4: CommentAuthorMGor
      • CommentTime8 Apr 2021 13:04
       
      Ja pierdziele ... znam oba utwory bardzo dobrze i nigdy ich nie pokojarzyłem ze sobą ... ciekawe. Choć przyznam że nawet teraz nie do końca mi pasują ale mi to słoń w ucho wleciał dżambo dżetem :)
      • 5:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime8 Apr 2021 13:04
       
      Fakt, jest podobieństwo...
      Rob był znany z "zapożyczania" motywów, a że ten singiel Mercurego był stosunkowo "świeży" w UK (1985 r.) nie dziwota jakby coś z tego przejął w swojej kultowej muzyczce z gry. ;)
      • 6: CommentAuthorbaton
      • CommentTime8 Apr 2021 13:04
       
      a to ciekawe ponieważ Jet Set Willy jest z 1984 roku, a utwór Queen z 1985?
      • 7: CommentAuthormono
      • CommentTime8 Apr 2021 13:04
       
      Chronologia nie ma znaczenia. Kompozytor jest PONADCZASOWY! :P
      • 8:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime8 Apr 2021 13:04
       
      To wychodzi na to, że muzycy Queen "zgapili" kawałek melodii z popularnej gierki? :o
      • 9:
         
        CommentAuthorRastan
      • CommentTime8 Apr 2021 13:04 zmieniony
       
      Czyli co, kolejny przykład "pożyczania" fragmentu utworu przez pana hubbarda?


      Wersja JSW na Atari była z 1986 roku.

      @mono: ja zmieniłem zdanie na temat hubbarda, po tym jak się dowiedziałem, że większość jego najlepszych muzyczek to były ripy innych utworów. W tej chwili, w zasadzie interesuje mnie tylko jedno: czy firmy dla, których pisał muzykę rob miały zgodę od twórców oryginałów na wykorzystanie fragmentów bądź całych piosenek w grach. Bo jeśli nie miały i hubbard brał za to kasę to jest to zwykły lame, na równi z tym w którym polscy autorzy rypali grafikę z gier z C-64.
      • 10: CommentAuthorMGor
      • CommentTime8 Apr 2021 13:04
       
      Czyli wiadomo skąd Queen czerpali inspiracje ;)
      • 11: CommentAuthorMGor
      • CommentTime8 Apr 2021 14:04
       
      @Rastan: „Dobrzy artyści kopiują; wielcy kradną.” ;)
      • 12: CommentAuthorilmenit
      • CommentTime8 Apr 2021 14:04
       
      Graficznie ->link<-
      • 13: CommentAuthorpustak
      • CommentTime8 Apr 2021 15:04
       
      Tak dla jasności: to jest utwór Mercurego z 1985 wydany też na solowej płycie Mr. Bad Guy.
      Queen w nowej aranżacji wydali go w 1995 na płycie Made in Heaven.
      • 14: CommentAuthormono
      • CommentTime8 Apr 2021 17:04
       
      @Rastan: Gdyby od dziecka w izolacji serwowano nam chronologicznie same muzyczne dzieła, to po zakończeniu takiej edukacji po wypuszczeniu na światło dzienne widzielibyśmy wszystkie nawiązania i inspiracje u współczesnych twórców.
      Ale tak nie jest :/
      Ja z kolei pamiętam swój żal, kiedy okazało się dla mnie że muzyka z Lasermanii to jest cover :)
      Ale szat bym nie rozdzierał. Covery, ale też ładne a czasem nawet znacznie lepsze niż oryginały - polecam w tej materii Wings of Death ->link<- na Atari XL/XE której to Autorem jest Miker. Albo Paranoid od Megadeth a nie od Black Sabbath. Albo przez Piersi :)
      • 15:
         
        CommentAuthorRastan
      • CommentTime8 Apr 2021 18:04 zmieniony
       
      @mono: w przypadku hubbarda inspiracje to jest zbyt mało powiedziane. W niektórych jego kawałkach (podpisanych jako RH) jest nuta w nutę to samo. I to jest właśnie dla mnie lamerstwo.
      Chodzi mi również o to, że rob hubbard zyskał sławę (i pewnie też kasę) dzięki temu, że dokonał transkrypcji pewnych utorów na ich komputerowe wersje.
      Natomiast jeśli chodzi o same jego covery to są one w porządku, podobnie do tych, które przytoczyłeś. Różnica jest jednak taka, że gdy słuchałem covera Wings of Death wiedziałem, że Miker dokonał jego konwersji na Atari, w przypadku coverów Roba Hubbarda tego nie wiedziałem.
      • 16: CommentAuthor0xF
      • CommentTime12 Apr 2021 21:04
       
      Nie czepiajcie się Hubbarda. Napisał na POKEYa cztery kawałki i każdy z nich to mistrzostwo.
      Oczywiście inspirował się czyjąś twórczością, jak praktycznie każdy artysta.
      Np. ->link<- i ->link<- uważam za wspaniałe dema, mimo że ani trochę nie oryginalne.
      • 17:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime13 Apr 2021 17:04
       
      Wypowiem się na nutę “Nie przenoście nam stolicy do Krakowa” (dzięki 0xF za podrzucenie pierwszego wersu :D):

      "Nie czepiajcie się Hubarda, bo Koledzy
      Jemu żaden muzoklepa nie podskoczy
      Wielu już mu próbowało
      pokazać środkowy palec
      I próbować mu wygarnąć prosto w oczy.

      Tak naprawdę to on Pokeya nie lubił
      Twierdził, że to zgrzyty, piski, fałsze
      Jednak zabrał się i zrobił
      Kilka genialnych kawałków
      Wielki to Artysta, lecz ja się nie znam się."