Nie za bardzo. Adam Is You jest nieco inną grą, niż Baba Is You. A po drugie wersja na C64 jest w Basicu, po skompilowaniu jest "playable", jak mówi autor. I ma tylko 5 poziomów: "The game runs, and responds to cursor commands, but is too slow to actually play unless it is compiled. When it is compiled with Basic-BOSS, it is playable, but I haven't copied any good levels into it yet. Currently there are five tutorial-grade levels."
Tebe pisał z przymrużeniem oka, bo ta wersja na C64 to taki "proof of concept". Gdzieś była dostępna wersja skompilowana do obrazu dyskietki i to było niegrywalne.
String rzucił pomysł na konkurs na najlepszy poziom z jakimiś symbolicznymi ale fajnymi nagrodami (np. robot z lego ale w unikalnym kolorze). Czy bylibyście zainteresowani?
Fajnie! Nie sądzę, abym skorzystał, bo jeszcze nie miałem czasu przejść wszystkich "fabrycznych" leveli, może w dalszej przyszłości. Jednak fajniej rozgryzać plansze przygotowane przez kogoś innego.
Ale powiem krótko Adam Is Me to jedna z najfajniejszych gier z ostatnich lat przynajmniej dla mnie. Niesamowicie mi przypasowała i wyjątkowo odpowiada mojemu charakterowi. Spokojna powolna rozrywka z pogłówkowaniem. Także będę przyklaskiwać każdemu rozwiązaniu, które da tej grze drugie życie (a takim jest pewnie ten edytor)!.
Z ciekawostek - po otwarciu źródeł Ggn ->link<- rozpoczął portowanie na Atari ST. Po początkowych sukcesach portowania na Atari ST ->link<- przygotował też podstawę portu na Jaguara ->link<- a ostatnio skompilował grę nawet na Amigę (od 500 w górę) ->link<- (ten exe można zamontować w WinUAE jak ADFa). Na każdą platformę ma już grywalny pierwszy świat i zaczyn 16bitowej grafiki.
grafikę jak zakładam jeszcze będą poprawiać. A programista w międzyczasie przygotowuje też builda na Sega Genesis/Mega Drive :-O ->link<- Wybór języka C był całkiem dobry do stworzenia silnika tej gry, podobnie jak separacja silnika od interfejsu użytkownika. Powstające porty dadzą świetną bazę do zrobenia np. porta His Dark Majesty na inne platformy.
Autor porta po otrzymaniu wielu negatywnych komentarzy odnośnie jakości (np. na forum ppa.pl) stwierdził, że projekt zamyka przed oglądającymi do czasu dokończenia projektu. Takie wypowiedzi tylko demotywują pracujących nad portem, a nijak się mają do tego, co planują wydać w wersji finalnej. Patrząc np. na wątek Prince of Persia na AtariAge uważam, że to słuszne podejście. Mam dostęp do repozytorium, gdzie port powstaje, i praca wre.