Powiem tak - znam Tigera od niedawna, dopiero parę tygodni, teraz miałem okazję podróżować wspólnie - i mam wrażenie, że to jakiś duchowy bliźniak Keanu - też spokojny, opanowany oraz sympatyczny, przyjacielski. Dzięki Tiger za wszystko i gratulacje za miejsca w kompotach!