Cześć, może ktoś z Was zna godny polecenia serwis, po rocznej przerwie próbowałem odpalić dziś swoje 520 STE z 4 MB RAM i komputer niestety nie wstaje :( Będę bardzo wdzięczny za wszelkie namiary.
Jeśli znasz choćby podstawy elektroniki to pierwsze testy możesz zrobić sam. Po okręceniu śrubek i zdjęciu obudowy, trzeba się jeszcze pobawić z metalowymi ekranami. Jeśli nie widzisz żadnych objawów życia (diody LED, stacja dysków nie wstaje, monitor nie reaguje kompletnie) to warto na początek sprawdzić zasilacz. Po tylu latach lubią padać. Jest on wpięty jedną wtyczką do płyty głównej i tam masz tylko +5V +12V i GND na kilku pinach (nie ma żadnych sygnałów sterujących). To jakimkolwiek multimetrem możesz pomierzyć. Jak nie podaje napięcia i masz taką możliwość to możesz podać napięcia z innego zasilacza (choćby dowolnego od PC). W załączeniu zdjęcie z mojego STE :-)
Zasilacz działa, dioda zasilania świeci, komputer reaguje na reset, wyczyściłem IPA i powtórnie osadziłem w gniazdach kostki SIMM (zrobiłem też rotację kości aby wykluczyć uszkodzenie którejś z nich) docisnąłem blitter etc i dalej nic. Dlatego szukam osoby która się podejmie diagnozy i naprawy bo szkoda mi tego staruszka :/
Serwisuję wszystkie retro sprzęty. Atari 600/800 XL, 65/800/130XE, magnetofony do Atari, stacje dyskietek do Atari, Atari ST/STF/STFM/STE/FALCON, Amiga 500, 600, 1200, ZX Spectrum ( tu sporadycznie bo to robota bardziej dla ZAXON-a ), Turbo do magnetofonów i stacji dyskietek, cartridge do Turbo, RAM CART-y, konserwacje i regulacje.
A jeśli ktoś chce posłuchać o serwisie ST/STE/TT/Falcon w starych czasach, jakie tam numery odchodziły, to opowiadał o tym na KWAS #25 w Warszawie pan Tadeusz Isbrandt oraz Jakub Kruszona-Zawadzki, który u niego pracował - panowie przypadkowo się spotkali na KWAS-ie. Jak zwykle, AOL connecting people :D